Gość kaskaa5 Napisano Czerwiec 16, 2006 Dziewczyny, idzie lato i chyba każda z nas marzy o pieknej opaleniznie, którą bedzie mogła sie pochwalić jeszcze nawet po wakacjach. W moim przypadku, nuestety, opalenizna bardzo szybko znika. Co robic, żeby godziny wyleżane przez nas na sloneczku nie poszly na marne po kilku dniach/tygodniach? Tutaj wpisujemy porady, co zrobić, żeby ładnie i zdrowo sie opalać! Moja porada jest taka, że zawsze świetnie opalam się na oliwke. Tylko nie można przesadzić, bo wtedy czerwone plecki i boli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
naturals 0 Napisano Czerwiec 16, 2006 moja opalenizna trzymala sie okolo 7 miesiecy tzn byla coraz slabsza ale w lutym nie bylam blada. niespecjalnie cos z tym robilam ,po prostu po kazdej kapieli balsamik. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do gory Napisano Czerwiec 16, 2006 opalanie na wodę i kompiele w ziołach, najlepiej korze dębu. Ewentualnie potem balsamy lekko brązujące do ciała - i nie jest to samoopalacz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do gory Napisano Czerwiec 16, 2006 kąpiele Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wioletka Napisano Czerwiec 16, 2006 przed opalaniem usunąć martwy naskórek,następnie opalać się na wode,moja ubiegło roczna opalenizna trzymała się do kwietnia tego roku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość żebyscie tylko czerniaka Napisano Czerwiec 16, 2006 nie miały po tym opalaniu na wode.... Woda działa jak szkło powiększające potengujac działanie słońca, czyli szkodzicie sobie bardziej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaa5 Napisano Czerwiec 16, 2006 Do lutego, kwietnia! Dziewczyny, jak Wy sie opalacie że tak długo Wam sie trzyma? Czy opalacie sie stopniowo, używając kremów z filtrami? mOim błędem jest to, że próbuje opalić sie jak najszybciej, a to chyba nie jest dobry sposob. Np. dziś spedziłam prawie 3 godzinki na sloncu (z przerwami między sesjami opalania) i teraz mam czerwone plecki i uda z tyłu. Boje sie, że mi zejdzie skora. Wiecie co można zrobc żeby temu zapobiec? Może mam wypic wapno? Nie chce żeby mi zeszla, bo wtey to nici z opalania na jakis czas.:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kamfora 0 Napisano Czerwiec 16, 2006 Ja też się spaliłam dwa dni temu na słoneczku, ale teraz już jest o wiele lepiej... nie wiem czego to zasługa, ale używałam Thermi (w aptece), Alantan Plus w kremie (apteka) i masło kakaowe Ziaji (kosmetyczny:P) A trwałe opalanie hmmm... przede wszystkim wspomniany peeling gruboziarnisty przed opalaniem!!!!!!( Ale teraz poczekaj żeby skóra się zregenerowała... na taką spaloną broń Boże, teraz ją lecz a potem zabierz się za opalanko:)) i zacznij jak najszybciej pić soczki marchwiowe (ale te świerzo wyciskane, np marwit) i jedz mase truskawek.W czasie opalania radzę używać olejku kokosowego lub przyśpieszacza opalania... ale musisz najpierw przyzwyczajać skórę, od wysokich filtrów do niższych... . Po opalaniu radzę wmasowywać w skórę ten balsam kakaowy Ziaji, a w twarz z tej samej serii krem. On nie jest samoopalający, ale ja go np. w zimie używałam i po jakimś czasie pojawiła się lekka brązowa (naturalna!!) opalenizna. Tylko ja mam przetłuszczającą się cere, to kiepsko... bo on jest cholerniasto tłusty:O no ale nic:) pzdr!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niania22 0 Napisano Czerwiec 16, 2006 Ja sie opalam codziennie o tej samej porze po godzinie na jednej stronie - jedna godzinka plecy, jedna - przod. Najpierw smaruje sie kremem z filtrem, po kazdych 15-tu minutach polewam cialo zimna woda. I tak sie opalam - na krem i wode. Szybko bierze. I zawsze mam czapke na glowie, bo latwo o udar. Aha - po opalaniu biore szybki chlodny prysznic. A wieczorem nakladam balsam brazujacy po kolejnym prysznicu. Slyszalam tez, ze jesli sie zje marchewke przed opalaniem sie, to szybciej bierze. A w ogole jedna marchewka dziennie ma niby dawac zloty odcien skorze przez caly rok. Nie wiem, nie probowalam jeszcze z marchewka. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kamfora 0 Napisano Czerwiec 16, 2006 Sorry za błędy :) aha no i jak narazie skóra mi nie schodzi:) ale weś się jak najszybciej za wmasowywanie w nią różnych kremów, np tych które podałam:) a ten balsam kakaowy z Ziaji jest naprawdę świetny... utrzyma Ci opaleniznę na dłużej :):) buśkaaaaaa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaa5 Napisano Czerwiec 16, 2006 --> Kamfora 1.Truskawki, pycha. Tylko jaki zwiazek maja z opalaniem?? 2. Alantan Plus maśc mam w domciu. Zaraz sie nasmaruje. 3. Gdzie kupić ten olejek kokosowy i jak go uzywac? Mam sie nim smarować podczas opalanie i działa tak jak przyspieszacz? Dzieki za rady.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kamfora 0 Napisano Czerwiec 16, 2006 kaskaa5>> 1. bo truskawki i marchewka mają w sobie dużo beta-karotenu:) sprawdzone... kiedyś piłam dużo marwitów i wżerałam mnóstwo truskawek (na wiosne, słoneczka jeszcze nie było) i potem byłam cała hmmm no nie powiem...lekko pomarańczowa, ale tak zdrowo., niemal jak opalenizna. A jak się będziesz opalać to nie będzie widać tego odcienia w ogóle. I skóra jest mniej narażona na poparzenia i łatwiej, o wiele wieleee się opala i napewno mniej starzeje!!!!!(przeciwutleniacze i beta karoten). 2. jak najszybciej zacznij, bo potem skóra będzie złazić;) 3. olejek kokosowy kupisz praktycznie w każdej drogerii... tak, działa jak przyśpieszacz. nmzc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yyyyyyy 0 Napisano Czerwiec 16, 2006 jan apisze tylko jedno:/ te laski ktorym rzekomo opalenizna trzymala sie do lutego czy kwietnia nie mowia o ladnej zlocistej opaleniznie - pewnie chodzi im o to ze nadla bylo widac delikatne slady kostiumu na skorze:/ i co w tym nadzwyczajnego - jestem bledziochem i szybko mi zlazi opalenizna a slad od kostiumu trzyma sie do kolejnych wakacji:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaa5 Napisano Czerwiec 16, 2006 Ja juz w zime nie mam zadnego śladu, wiec byłabym bardzo zadowolona, gdybym w kwietniu miala ślady od kostiumu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiu o co ci chodzi Napisano Czerwiec 16, 2006 w zdaniu: " Moja porada jest taka, że zawsze świetnie opalam się na oliwke " To jest rada?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaa5 Napisano Czerwiec 16, 2006 Oj, czepiasz sie. Przecież wiadomo o co chodzi. "Doradzam opalanie z użyciem oliwki" Chociaz tak naprawde to nie jestem pewna, czy to taki dobry pomysl - po tej dzisiejszej sesji i piekących plecach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iusta25 0 Napisano Czerwiec 17, 2006 Topik o opalaniu i ani slowa o kremach i balsamach z filtrem??? Przecież bez nich sie poparzycie a nie opalicie. Dzis wybieram sie na plaże i biorę ze sobą balsam z faktorem 10. A na trwałą opaleniznę polecam opalanie o 7-8 rano. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to troszkę Napisano Czerwiec 17, 2006 To o 7-8 rano można się w ogóle opalić?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iusta25 0 Napisano Czerwiec 18, 2006 mozna:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
naturals 0 Napisano Czerwiec 18, 2006 ja mam ciemną karnację nie taką oliwkową jaka chcicałabym mieć i chba tak długo pozostała mi opalenizna bo opalałam sie całe wakcje od 1 lipca do początków września, a musze dodac ze bylam przez miesiac w Hiszpanii a tam grzeje o wiele mocniej. Uzywałam najpierw 10 a pozniej olejku 2, pozniej bedac na basenach juz tylko utrwalam opalenizne, zauwazylam ze opalam sie do pewnego momentu a pozniej wiecej juz nie moge. Kolezanki mowily mi ze to od solarium tak sie dzieje. Na swoje nieszczescie chodzilam tam troche kilka lat temu (studniowka), teraz zaluje i nigdy wiecej sie nie wybiore. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gu_sia Napisano Czerwiec 18, 2006 a co zrobić gdy schodzi skóra? tzn zeszla wczoraj i pozostala plama. ile trzeba czekac zeby opalic znowu? albo czym smarowac zeby wyrownac odcienie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agusiaaaaaaaa Napisano Czerwiec 18, 2006 dziewczyny robcie co chcecie z tym opalaniem, nie moja sprawa, ale pomyslcie jak bedziecie wygladac za 20 lat.opalanie na wode, na niskie filtry, itp to dzialania autodestrukcyjne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaa5 Napisano Czerwiec 23, 2006 Temat bardzo aktua;ny - up! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aniiia Napisano Październik 26, 2006 czesć wszystkim. mam pytanko. ta marchewka nadaje skórze pomarańczowy odcień???? pytam bo ostatnio zastanawiałam się czy mogę ją zastosować jak jestem blada????? odpiszcie błagam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patio 0 Napisano Październik 26, 2006 Ale żeś się zreflektowała :P Mineły 4 miesiące od ostatniego postu ma tym temacie :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mooooooootzzzzz Napisano Styczeń 14, 2007 tak.bedziesz pomaranczowa lekko.szczegolnie przy nosie łokciach i kolanach. Poza tym aby opalenizna byla bardziej efektywna nie nalezy brac kąpieli po opalaniu.trzeba dac czas melaninie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość longer Napisano Marzec 15, 2007 siema wszystkim! ja mam dory sposub na dobrą i długą opalenizne!:D od kiedy słonce wyjdzie najlepiej skure powoli przyzwyczajac, kremy z filtrem wogle niestosuje bo to dlamnie nieopłacalne ale zato używam tabletek betakaroten mozna je nabyc w aptece brac codziennie po 1-2 szt i chodzisz potem jak mużyń:P tylko trzeba przebywac na słońcu i p[otakimseansie letnim opalenizna zostaje mi do zimy, znikome jej czwsci tylko na wiosne:D ale od wiosny sie zaczyna:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czy to prawda z tym solarium Napisano Marzec 15, 2007 ze hamuje opalenizne??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sinobrody - nadzieja kobiet 0 Napisano Marzec 15, 2007 Wszystkie takie same będziecie, wysmażone. Blade dziewczyny górą! Bladość jest piękna. Życzę przyjemnego nabywania zmarszczek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rubi555 Napisano Marzec 15, 2007 Ale wy dziewczyny jestescie niemadre. Za 10 lat bedziecie glebokie zmarchy na twarzy i zaden krem wam nie pomoze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach