Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Propozycja

Jak wywiazac się od propozycji bycia świadkowa?

Polecane posty

Gość Propozycja

Jak taktownie i nie obraźliwie odmówić? Jestem osoba raczej nieśmiała, nigdy nie byłam na weselu i naprawdę nie chcę być świadkowa, chcialabym się normalnie bawić, nie chcę mieć tego obowiazku niestety. Przyszłej pannie młodej mówię, że nie, ale ona się upiera. Jak jej ostatecznie i przekonujaco odmówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wywiazac sie to znaczy dac z siebie wszystko, by bylo jak najlepiej :) Chyba wymigac sie, wyminac, a nie wywiazac :) to wreszcie co. chcesz byc najlepszym swiadkiem, czyli sie wywiazac, czy nie byc swiadkiem i sie wymigac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111
powiedz stanowczo ,że źle byś sie czuła w takiej roli i,ze nie nadajesz sie do tego,popros,zeby poszukała innej osoby na to miejsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Propozycja
wlasnie caly czas jej to mowie, ale nie dochodzi...ona ciagle "no co Ty gadasz...musisz być i tyle, nie rób mi tego". Musze coś konkretnego powiedzieć. Kiedyś był taki temat, ale coś nie mogę go znaleść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem o co to hallo. Po pierwsze, to żadne obowiązki. Podpisać się na papierach, ale mi problem. Po drugie, byłoby mi bardzo przykro gdyby mi ktos odmówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi54
Powiedz jej jeszcze raz stanowczo: nie. I podaj powody. Przecież do kościoła/urzędu siłą cię nie zaciągnie. Dziwne to zmuszanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież oprócz podpisania dokumentów nie masz żadnych obowiązków to starościna ma gorzej nie rób jej przykrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za problem byc swiadkiem? Dziewczyno!! Bawisz sie tak samo na weselu!! Chyba masz zle w glowie poukladane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyy
😠,😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po twoje wypowiedzi widac ze na weselu nie bylas.. co ty myslisz? ze bedziesz musiala za raczke mloda pare trzymac? zapytaj kogos z Twojego otoczenia, kto byl na weselu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi54
Widać dla autorki jest to problemem i ma prawo odmówić - proste. Ja też kilka razy odmawiałam i nikt z tego powodu żadnej afery nie robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy moze miec swoje zdanie na ten temat. ja tego nie rozumiem, ale nie potepiam. mysle ze jak prosi o bycie swiadkiem osoba, z ktora nie mamy za duzego kontaktu to mozna odmowic, ale przyjaciolce nie mialabym serca zrobic takiej przykrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Propozycja
Zaraz....ja mam prawo odmówić, przyszła panna młoda informowała mnie o moich obowiazkach i nie odpowiada mi to, tym bardziej, ze mam wakacje dosyć zajete, oraz w czas jej wesela przypada mój urlop. Specjalnie wracamy z chłopakiem z urolpu, mimo że zaplacone, by być na weselu, a czekaliśmy na ten urlop (wyjazd do Grecji) 3 lata. Zbyt późno zostałam poinformowana o weselu, tj. jakieś 2 tygodnie temu i wyjazd nam teraz koliduje. Przyszła panna młoda powiedziała mi, jakie mam obowiazki. Więc: -zorganizowanie wieczoru panienskiego -zabawianianie gości -przygotowanie panny młodej do uroczystości ślubnej (tj. suknia, włosy itp..) - no tu nie jest żaden problem duży akurat :) -wizyta u ksiedza, poradzę sobie, mimo że też nie byłam kilka lat -pomoc w przystrojeniu sali -w kościele usadzamy do odpowiednich ławek, jesteśmy do dyspozycji gości na każde zawołanie, dbamy o to, by goście dobrze sie bawili, informujemy przybyłych o tym, jak będzie wszystko przebiegać (w jakiej sali życzenia itd.) -wznoszę toast wraz ze świadkiem za parę młoda -skladam publiczne życzenia -odbieram kwiaty (to nic strasznego oczywiscie :) ) -na weselu dbamy by goście dobrze sie bawili i wszystkiego im starczylo -nie mogę być oczywiscie podpita, a chcialabym się napić, zwłaszcza, że to u mnie się zdaża tylko na sylwestra... W ogole zabawa do kitu mnie się wydaję i właściwie, to nie jestem jej najlepsza przyjaciólka. Jej przyjaciólka jej odmówiła i uparła się na mnie. W ogole nigdy nie ma czasu na mnie, a nagle sobie przypomniala o koleżance, śmieszne i nie wpierajcie, ze jestem dziwna, taka, siaka...., bo mnie się nie widzi taka zabawa. Ja będę miala dość utrapienia ze swoim chłopakiem, ktory zawsze jak się napije, to rozrabia, nie chcę isć na to wesele jak na skazanie. Pytalam jak można taktownie odmówić i przemówić do rozsadku, że nie, bo ona nadal się upiera (już jej 2 osoby odmówily)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Propozycja
A najśmieszniejsze jest to, że wydajecie zupełnie niepotrzebne mi opinie. Jeśli nie chcę, to nie, nikt mnie nie zmusi, nie chcę, jednak, by kolezanka się na mnie obraziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Propozycja ma calkowita racje :) TAkie niestety \"obowiazki\" ma swiadkowa... Tez bym nie chciala byc. Glupio odmowic, wiec mam nadzieje ze nigdy nie zostane poproszona :) A do tego od swiadkow oczekuje sie wiecej w kopercie ;) A ja biedna jestem :P NO w kazdym razie lepiej i latwiej odmowic swiadkowania niz bycia chrzestna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×