Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Barbis

Zdradza czy nie zdradza. Jak rozpoznać?

Polecane posty

Gość Barbis

Może by tak zebrać problem w jednym miejscu forum? Żeby mogli się wypowiedzieć bardziej i mniej doświadczeni? Chodzi o wymianę poglądów na temat, jak rozpoznać ten częsty fakt wymieniony w tytule wątku. Pożytek w sumie dla obu zainteresowanych stron. Wprawdzie Ci co chcą i to robią, więcej się mogą nauczyć, ale Ci co nie chcą i się bronią też skorzystają. Ponieważ broniący są zawsze najsłabsi, skorzystają na tym najwięcej. Na początek obserwacja z życia jeszcze nie rozwiązana. On pracuje w innej miejscowości, praca w ruchu ciągłym na trzy zmiany, lub dwie po 12. Ona nie pracuje. Fakty. 1. Stabilna tygodniowa rotacja zmian, ulega zaburzeniu. Staje się niemożliwe przewidzieć co będzie jutro. 2. Spodziewana popoludniowa 8-mka zostaje niespodzianie zastapiona nocna 12 t-ką. 3. Niespodziewane wcześniejsze zakończenia zmian, lub jej przedłużenia, mniej więcej w ramach 3 godzin. 4. Po normalnej zmianie on jest ok, lecz po skróconej od razu kładzie się i zasypia na długo. 5. W czasie jego urlopu pojawiają się głuche telefony, kiedy odbiera ona. Danych mało, lecz o to chodzi. Pytanie: Czy na tej podstawie można już coś przewidywać? Może ktoś coś wie, albo podrzuci inne ciekawostki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbis
Komórka nie musi być wykorzystana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbis
Nie jestem ona. :-) pomagam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ma ochotę na seks? i czy jest złośliwy, niecierpliwy dla partnerki? i rozmawia z partnerką na rożne tematy czy może jest taki jakby juz się gdzieś wygadał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbis
Wygadał... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbis
Muszę uzupełnić. Ochotę na seks to on ma zawsze, jednak relacje w tym układzie pomiędzy nimi się psuja. jest niecierpliwy w stosunku do niej. ogolne podejsćie nie jak partner, ale raczej jako właściciel - gospodarz farmy, a nie uczestnik rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbis
Muszę uzupełnić. Ochotę na seks to on ma zawsze, jednak relacje w tym układzie pomiędzy nimi się psuja. jest niecierpliwy w stosunku do niej. ogolne podejsćie nie jak partner, ale raczej jako właściciel - gospodarz farmy, a nie uczestnik rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbis
Muszę uzupełnić. Ochotę na seks to on ma zawsze, jednak relacje w tym układzie pomiędzy nimi się psuja. jest niecierpliwy w stosunku do niej. ogolne podejsćie nie jak partner, ale raczej jako właściciel - gospodarz farmy, a nie uczestnik rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup
ja uważam, że przy podejściu w stylu: pan i władca, podległa żona, zasypanie, stan wygadania się, częstsze nocki niż dniówki i ich niespodziewane zamiany, gluche telefony itp mogą skłonić do myślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup
no i ogólny brak cierpliwości i rozdrażnienie w stosunku do żony też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ławce rezerwowych
a nie może być tak, że on jest bardziej miły? wykluczając podejrzenia i ew. donosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup
też słyszałam takie wersje, ale przypuszczam że tak działa mniejszość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawinak
Jak głosi ogólnie przyjęta prawda- nalezy sprawdzać, kontrolować, ograniczać, dozować, w razie czego skrócić łańcuch- oto recepta na udany związek z mężczyzną. Obsesyjna zazdrość się zdarza, zwłaszcza kiedy się siedzi w domu i nie ma niczego innego do roboty niż dopasowywanie malutkich szczególików do swych teoryjek. Radzę znaleźć sobie jakieś dodatkowe zajęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbis
Z jego strony istnieje odatkowy element nieuzsadnionej podejrzliwości w stosunku do nie. Niekedy stara sie odczytywać jej smsy, Stara sie byc obecny przy każdej jej rozmowie prze telefon. Nigdy mu nie dawała powodów do podejrzeń i zazdrości, i jest w stosunku do niego fair. Czy podejrzliwy mąż, to oznacza od razu wierny mąż? A możę tu wchodzi w grę elemnt maskowania. "Ja jestem zadrosny, a więc Ciebie nie zdradzam". Naturaludzka jest skomplikowanai pomysły niekeidy niesamowite. Mój kolega, po zdradzie miał taki zwyczaj, że natychmiast brał sie za żone aby udowodnić że jest wygłodniały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdradzacze często próbują się sami przed soba usprawiedliwiać, myslą sobie \"ja kogoś mam, to ona napewno tez nie jeste święta\" i dlatego też sprawdzają partnerkę. Tak jakby szukaja na nią haka. Jakby nic zlego nie robił, to do głowy by mu nie przyszło, żeby sprawdzić partnerką. Trochę pokręcone, ale tak to jest. Ja byłam grzeczna, więc nie spodziewalam się, że mój partner może coś wiwinąć i go wogóle nie sprawdzałam. A tu mi numer odwalał od roku. I czasami własnie próbowal wmówić mi, że coś kombinuję. Takie to wszystko przewrotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I o To mi chodzi. Ona jest niezwykle wierna i wierząca w jego niewinność. Jednak coś ją zaczęło zastanawiac w jego zachowaniu. ja doszedłem samodzielnie do podobnych wniosków. Jednak teraz ona już nie wierzy w ślepo, ale cichutko obserwuje. ma nadzieję i wierzy, że to jednak nie to, podpierając się twierdzeniem, iż inaczej by się ubierał, bardziej by o siebie dbał, a tego nie ma. Ja znam wielu facetów, którzy całymi latami zdradzają żony z uśmiechem bezpieczeństwa na twarzy, bo własnie celowo nie robią tego \"głupiego\" kroku, aby nie dać żonom pożywki do myślenia. Specjalnie się nie ogolą, włożą na siebie zwykłe szarocodzienne ciuchy, i na tym bazują. To prawda. Znam takich wielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbis, jesteś mążczyzną :). Dopiero teraz załapałam. A to rzeczywiście cwaniaki, że udają, że nie dbaja o siebie. To tez będę miała na uwadze w przyszlości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbis, skoro tylu ich znasz (tych zdradzających śmierdzieli) to powiedz mi, czy znasz tez takich, którzy są lojalni? I których jest przewaga, jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przewaga jest jednak po stronie zdradzających. Przykro mi za tą ocenę, ale tak jest. Są lojalni, jednak tak mało, że aż żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam wrażenie
A ja mam wrażenie, że tylko na internecie (czat, forum) jest pełno zdradzających facetów a w życiu realnym to raczej mniejszość. Sama znam osobiście mało takich, którzy zdradzają. Chyba, że reszta się nieźle z tym kryje ale wątpię. Dużo zależy od środowiska w którym się przebywa. Prawdę mówiąc nie miałam wcześniej pojęcia o takiej skali zdrad dopóki nie zaczęłam wchodzić na internet. Myślę jednak, że tu jest tego mnustwo bo przecież wielu szuka potencjalnej kochanki własnie przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do a mam wrażenie: Słuchaj, ale może nie masz pojecia, że niektóre z tych dobrych par wokół Ciebie miały zdrady w przeszłości, a niektóre beda miały w przyszlości. Oczywiście, zyczę aby te związki były udane do końca. Ale mi juz klapki opadły z oczu. Co nie znaczy, że nie wierze w to, ze komuś się jednak udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam wrażenie
Mysle, że każdy sam pracuje na swój związek i powiniem dbać o to, żeby nie było w nim zdrad. Wiele zależy też od temperamentu i okazji do zdrady, szacunku do partneta i do siebie samego. A co robią inni to już ich sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewierny
Jednym ze sposobow na zabezpieczenie sie przed zdrada partnera , jest zainteresowanie sie nim , rozpoznanie roznic damsko -meskich i potraktowanie serio swojego zwiazku . Ilosc zdradzajacych mezow jest niejako wskazowka ze kobiety zawalaja na calej linii . Szczegolnie w przypadkach gdy ich partner tez nie grzeszy intelektem . Stara prawda ze "kobiety sprzedaja sex za milosc , a mezczyzni milosc za sex " , jest i bedzie zawsze aktualna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×