Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaaaaaaaaaaaaaaaa

wydaje mi się,że kocham a nie czuję motylków w żołądku...

Polecane posty

Gość smutnaaaaaaaaaaaaaaaa

jesteśmy ze sobą od kilku miesięcy, jest mi z nim cudownie, on jest takim wspaniałym człowiekiem a jednak nie czuje tych motylków na samą myśl o nim-co jest ze mną nietak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fi fi fi
motylkow brak ,fatalnie, to intuicja podswiadomie podpowiada ci, ze to nie ten .. a powiedz, czy nigdy nie czulas przy nim motylkow ? nawet na poczatku, w pierwszych tygodniach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczęłabym się martwić, kiedy poczułabym \"motylki w żołądku\", to bardzo niezdrowe, a naukowo nazywa się - Helicobacter pylori :D 🖐️ Zakochanie, jak dla mnie nie zawsze wiąże się z tą bakterią w żołądku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananna
a moze tak sie uksztaltowala twoja osobowosc..u mnie umiejetnosc odczuwania motylkow zanikla wraz z kolejnymi osobami....a milosc to cos wiecej niz motyli...to przyjazn, przywiazanie, zaufanie, poczucie bespieczenstwa, wspolne pasje itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaaaaa
czułam motylki ale chyba ich nie czuję. Jednak nie chcę nikogo innego. Może coś powinnam zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaaaaa
nie jestem małolatą i jakośnie miałam szczęścia do facetów a przy nim czuje się bardzo dobrze a jednak martwię się trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaaaaa
czy miał ktoś tak samo jak ja ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukasz dziury w całym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona zla i nerwowa
Jesteś idiotką i mylisz miłość z zakochaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaaaaa
może i jestem idiotką ale on jest moim pierwszym prawdziwym facetem, nigdy nikogo przedtem nie kochałam byłam jedynie facetami zauroczona, więc chciałam się tylko poradzić kogośbardziej doświadczonego, ale widocznie za dużo wymagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaaaaa
:( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukasz dziury w całym
piszesz, że jest ci z nim dobrze i nie chcesz nikogo innego. o co zatem ci chodzi? o "motylki"? a co to ....... są te "motylki"? tak ci tego brak? czy po prostu szukasz dziury w całym:) jak ci dobrze to się go trzymaj i nie zastanawiaj, bo szczęście jest cholernie ulotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaaaaa
dzisiaj przydałby mi się kubeł zimnej wody na głowę- za dużo rozmyślam a pewnie nie ma nad czym.Jutro bedzie lepiej po prostu zdołowałam się dzisaj, pewnie pogoda źle na mnie wpływa. Dzięki za wszystko. Już nie zanudzam dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
też mam dziś zły dzień... co do tych odczuć, bywałam zauroczona i to takie cudowne uczucie, byłam raz zakochana, to też niesamowite a mężczyznę mojego życia pokochałam od razu, bez żadnych rewelacyjnych stanów psychicznych też nie wiem co o tym myśleć ale wiem że go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
... mam przeróżne hipotezy na ten temat, w tym tę że jestem zablokowana emocjonalnie z jakiegoś powodu, tudzież że ta miłość została mi podana jak na tacy, nie musiałam wzdychać w samotności, uganiać się, cierpieć i stąd brak gwałtownych emocji, w tym tych przyjemnych... ale naprawdę nie wiem o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"wydaje mi sie ze kocham, ale...\" hmmm juz tyle rzeczy w zyciu mi sie wydawalo, ze teraz z wielka radoscia moge Ci nawet zaspiewac PRAWDA CIE WYZWOLI :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaaaa
dzięki za wszelkie uwagi,prześpie się z tym i jutro na pewno bedę miałą do wszystkiego inne podejście. Ja to sobie potrafię czasami życie utrudnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
a ja ciągle nie wiem... "czy to jest miłość, czy to jest kochanie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdyby tak wyobrazić sobie życie bez niego... z jakimś innym... bardziej idealnym... i co? jest to możliwe to wyobrażenia? jeśli nie to raczej motylki nie są niezbędne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×