peelin kawowy jak go zrobic i czy w ogóle działa

gdzies czytałam ze bardzo dobry jest peeling kawowy ale nie wiem jak go przyrzadzic czy faktycznie działa bo czytałam ze jest dobry na celulitis i czy mozna go stosowac równiez do twarzy czy zostaja po nim jakies ślady po kawie na skórze i jak czesto go stosowac i czy po takim peelingu moge normalnie posmarowac sie balsamem i jak długo mam go trzymac na ciele bede wdxieczna za pomoc

moze ktos odpowie bo tez słyszałam o tym peelingu

sprawdz tutaj : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3226415&start=0

Zaparzasz około 1/3 kubka kawy, z resztą po jakims czasie sama dojdzieszdo tegoile Ci potrzeba. zaparzone juz fusy odsączasz, mieszasz z balsamem do ciała albo z żelem pod prysznic (według uznania) i tą papką masujesz sobie ciało. Jest świetny :)Polecam. Ja stosuje raz na tydzień.

"namydlasz" się, bierzesz łyżeczkę lub łyżke kawy mielonej (moze być z wczesniej wypitej kawy lub na "surowo") i masujesz ciało:) splukujesz,nie bój sie nie porysujesz sie :)

rewelacja! właśnie zrobiłam z fusów - ciało jest aksamitnie gładkie, peeling lepiej ściera niż każdy chemiczny do ciała. na pewno będę stosować

i jest tani

I tańszy jest od tych sklepowych. A jak pachnie.....

a nakłada sie to normalnie reka czy gąbka

to czy stosujesz go samego czy z dodatkiem czegoś, czy fusy czy mieloną kawe, czy ręka czy gabką to juz tylko i wyłacznie kwestia wyboru

Ja nakładam ręką, bo w gąbke trochę włazi.

ja zamiast balsamu lub zelu daje 2 lyzeczki oliwy z oliwek i jest super, dodatkowe nawilzenie :)

wiecie ja tam nie mieszam z zelami do kapieli bo biore szybki prysznic dlatego sie nażeluję potem biore te kawę i masuję - bez ograniczeń - nawet codziennie.

dziewczyny, wypróbowalam wczoraj pilingu kawowego!!!! chyba podziękuję mojej kosmetyczce za takie zabiegi - mam taki sam efekt w domu!!! polecam wszystkim!!

:) niestety moje dłonie nie wytrzymały tych codziennych pilingów, skóra mi się na nich zcieńczyła aż do bólu, więc musiałam przerwać no i drugi minus, to to że peeling kawowy robiłam zawsze wieczorem i potem nie mogłam spać, poważnie, chyba ta kofeina nieźle sie wchłania przez skórę, a ja nie jestem przyzwyczajona, bo kawy nie pijam

Peeling kawowy naprawde daje efekty;) Dodatkowo raz w tygodniu (jak ktos cche to czesciej) mozna nalozyc sobie taka papke kawowa na uda i pupe i zawinac sie folia spozywcza:P Nastepnie wskoczyc pod kocyk na godzinke a potem zmyc i pozmarowac sie nawilzajacym kreme :D DZIALA

Ja ostatnio robiąc peeling wcale nie zalałam kawy wrzątkiem (zapomniałam :D). Po prostu wsypałam do filiżanki trochę kawy, szczyptę cynamonu i rozbełtałam to z płynek do kąpieli Ziaja masło kakaowe :D Efekt - super