CZY WSZYSTKIE KOBIETY W WIEKU 21 LAT POTRAFIĄ GOTOWAC???

W wieku 21 lat umiałam ugotować wyłącznie ryż. Na szczęście teraz potrafię jeszcze otworzyc słoik z sosem :)

w wieku 21 lat umialam zrobic jajecznice :) Po czterech latach potrafie zrobic; frytki, usmazyc mrozone warzywa i wiem jak zrobic placki ziemniaczane ale nigdy mi sie nie chce :(

ja mam22 i oczywiście ze nie umiem no nie wszystkiego ale w wiekszosci nie potrafie a kiedys sie naucze nie śpieszy mi sie.

i umiem ugotowac więcej niż kobiety, które się tu wpisały w wieku 21 lat będę miała świetnie opanowaną sztukę gotowania.... :)

a ja mam 19 i od dawna już umiem gotować.. piec ciasta też umiem :P:D (jak będę miała 21, to pewno jeszcze będę umiała to robić ;) )

ja uwielbiam gotowac, zwlaszcza improwizowac w kuchnii i eksperymentowac :))) tylko nie lubie potem sprzatac a kuchnia po moim gotowaniu wyglada jakby tajfun przeszedl hihi :P

Ja chyba potrafię gotować tzn. podgrzewać ale nigdy nie smakuje mi to co sama zrobię. Wiem, że to jest dobre bo rodzice ani nikt się nie skarży, ale ja osobiście jakoś nie czuję smaku w tym co sama ugotuję:(

ja mam 20 lat i wlasciwie umiem ugotowac/upiec wiekszosc rzeczy. Ostatnio namietnie ucze sie robic sushi ;)

Moje dziecko ma 12 lat i już właściwie sama umie zrobić obiad

MNie tam nie ciagnie do gotowania :P Specjalista od tego jest moj kochany:) Zdecydowanie wole odkurzac :)

mam 20 lat i potrafie zrobic tyle zeby przezyc :D a jak mam ochote na cos pycha to do chlopaka wpadam ;) az mi sinka na sama mysl leci :D

odpowiadam na pytanie: NIE:P

pierożki czy np. kopytka ? czy tylko zestaw standardowy: ziemniaki, kotlet, surówka ? ja ostatnio mam szał na pizze, codziennie na obiad piekę :)

Boże. A co to za sztuka, gotować? Bierzesz ksiażkę / stronę z przepisami, robisz co jest napisane, jeśli nie wyszło - zjadasz sam/a. Chwalenie się nieumiejętnoscią gotowania przypomina mi chwalenie się nieznajomoscią matematyki.

Ja nie umiem za bardzo ale np umiem zrobic zupe :) Poza tym sa ksiązki kucharskie jak bedzie trzeba to z niej skorzystam.

\"Chwalenie się nieumiejętnoscią gotowania przypomina mi chwalenie się nieznajomoscią matematyki.\" dokladnie ;)

Mam 23 lata i umiem gotować już wszyściutko, piec też, w wieku 21 lat też umiałam....naumiałam się z przymusu bo mieszkam z moim chłopakiem

ja potrafilam gotowac juz duzo wczesniej gdzies w wieku 15/16nastu lat;)

zalezy co gotowac:P ale nie podjelabym sie ugotowania obiadu dla 12stu osob:P

tak w wieku 21 lat umiem zrobić prawie wszytsko, całkiem dobrze mi wychodzi nic w tym trudnego trzeba sie tylko przyłozyć i jak sie chce to jest

Ja umiem zrobić pierożki i kopytka, a wierzcie, że kosztuje mnie to sporo nerwów. Najpierw wyprawa do supermarketu, wybieranie odpowiednich pierożków, sprawdzanie daty ważności. Następnie płacenie przy kasie i wreszcie powrót do domu. Gotuję wodę, solę ją i wsypuję pierożki. Po kilku minutach są gotowe i pyszne:P

Nefrytowy_Krab Nie zgadzam sie. Mozna po prostu nie miec cierpliwosci do gotowania, ja gotuje tylko zeby nie umrzec z glodu- ma byc szybko i latwo- zeby nie tracic czasu na cos co mi nie sprawia przyjemnosci. Za to umiem naprawic w domu wszystko - moze oprocz telewizora:)

Ja mam 21 lat i niestety muszę się przyznać że niewiele potrafię ugotować :( Takie podstawowe dania na obiad ale nic specjalnego ... ciast też nie potrafię piec :( i trochę się tym martwię bo za rok wychodzę za mąż ... no ale jeszcze mam rok na naukę gotowania :D