Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nektarynka87

Wycinanie migdałków- miał ktoś ?

Polecane posty

No właśnie przechodził ktos przez to bedąc juz dorosłym ( dzieci mają pod całkowitą narkozą) i jak ? bolało bardzo ? mozna pić chociaz po zabiegu? ja ide w czwartek w piatek zabieg prawdopodobnie bede miała ... Troszke sie boję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązka mała
no to nie jestem sama,już od miesiaca o tym tylko mysle,ja do szpitala ide w srode no to zabieg pewnie w czwartek,jest taki topik jak wyglada wycinanie migdalkow ale ja nie czytalam bo nie chce sie wystraszyc wole nie wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązka mała
a dlaczego wycinasz?ja dlatego ze mam te smierdzace kulki na migdałkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nektarynka87.
pytam czy mozna pic po zabiegu bo denaturat mi sie przeterminuje jak zrobie przerwe w piciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tez mam czasem to ale przy chorobie. Wycinam glownie dlatego ze czesto mam anginy i choruje poprostu :) a z jakiego miasta jestes jesli moge zapytac:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązka mała
Z Gdyni a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam wycinane w wieku 19 lat :( przez 3 dni nic nie jadłam, bo po prostu jeść mi się nie chciałao i schudłam 3 kilo :D dorosłym robią w znieczuleniu miejscowym, siedziałam w fotelu i nic w ustach nie czułam, nawet śliny przełknąć nie mogłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tylko w organizmie nieadenkwantne - to wyżynać. ostatnio młotek do narkozy mię się obluzował, lecz ból (jeśli takowy wystąpił) pacjent zagłuszył interesującą rozmową o zemstach. pacjent zagajał, a ja rżłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu z Łodzi hehe wiec sie nie spotkamy w szpitalu :) boje sie strasznie bo moj znjomy byl kilka miesiecy temu i mowil ze straszny bol jest jak zejdzie znieczulenie bo w koncu tam otwarta rana jest a lekarze kaza Ci jesc aby nie powstawaly skrzepy i to jest straszne ponoic. A Ty co slyszlaas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do I CO I CO\'\' A mogłaś coś pić ? bo ja sie zasanawiam jak to bedzie bo musze tabletki antykoncepcyjne łykac i nie wiem czy w ogole da rade pić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabieg miałam rano, a znieczulenie chyba do rana miałam spokój :) a nad ranem horror, waidomo ,że jak jesteś chora na cokolwiek to najgorzej jest od wieczora do rana :( a potem czopki przeciwbólowe :O po za tym mówić nie mogłam i porozumiewałam się za pomocą kartki i długopisu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy inaczej jest odporny na ból :) to co dla mnie jest wielkim bóle dla ciebie być nie musi i odwrotnie :( mnie chyba bardziej dokuczał ból uszu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migdałek30
Ja też jestem z Łodzi. W jakim szpitalu będziesz wycinać? Ja miałam wycinane migdały 2 razy. Najpierw w wieku 7 lat i bardzo żle to wspominam to robili mi to na żywca-znieczulenie miejscowe nic nie dało. Przynajmniej tak pamiętam. To był tzw. 3 migdał. Potem 2 raz w wieku 20 lat w szpitalu MSWiA. Bardzo miła obsługa na oddziale laryngologii. Dostałam znieczulenie tzw. głupiego jasia i miejscowe. Niestety też czułam jak mi je wycinaja ale cóż jak mus to mus. Potem leżałam prze kilka dni w szpitalu. Najpierw nie można nic jeść i chyba w 1 dzień pić też nie można. Dostałam kroplówkę na wzmocnienie. Ale z czasem (dość szybko) wprowadzają wodę do picia i jedzenie np. budyń, jajka na twardo. Jak byłam mała to jadłam dużo lodów. NIE MARTW SIĘ!!! Na pewno będzie dobrze. I anginy się skończą. A co do bólu to jak kobieta jest w stanie wytrzymać bóle rodzenia to co dopiero takie migdałki. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w łodzi w Pirogovie na wólczanskiej bede miała :) mnie tylko jedno meczy ze nie wiem czy bede mogle te tabletke polknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam wycinane w wieku 22 lat i nie bylo zle, mialam robione w znieczuleniu miejscowym i nic nie czulam, zabieg nie jest taki zly mysle ze nie ma sie czego bac, dostaje sie glupiego jasia czeka kilkanscie minut, pozniej jest zabieg nic to nie boli czlowiek czuje sie jak mocno pijany ja pamietam migawki, pozniej chce sie tylko spac, dostaje sie srodki znieczulajace, na drugi dzien do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sam zbieg to nie boli, czuje się tylko jak coś ci w gardle ciągną :) najgorsze jest samo gojenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam mieć wycinane w lutym ale odłozyłam bo nie chciałam przestać karmić piersią ciągle to nade mnas wisi i nie wiem kiedy się zdecyduje bo za długo trzeba leżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lumbago
zalujecie, ze wycieliscie? czesciej chorujecie itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie żałuję, bo ciągle miałam ropne anginy, przyplątał się gronkowiec, migdałki nie nadawały się już do leczenia i lekarz powiedział, że mogę mieć problemy z sercem :( a to wszystko przez to że w dzieciństwie byle jakie przeziębienie lekarze kurowali antybiotykami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lumbago
ja tez mam gronkowca :-( operowali cie na antybiotyku? inaczej podobno moze sie rozsiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie juz stan zapalny przeniosl sie na kosci , juz w zeszłym roku miałam miec usowane ale zrezygnowalam teraz moje ostatnie podejscie i sie nie moge wymigac bo od tego zalezy w sumie tez moje zycie. nie chce schorowana byc majac 20 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×