Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość allik

wcale nie musimy sie kochac..

Polecane posty

Gość allik

w sensie stosunku zeby nam bylo cudownie... to chyba miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda...
wcale nie musimy się kochać, w sensie seksu, żeby poczuć, że ogarnia nas miłość. wydaje mi się, żeto chyba bajpiękniejszy rodzaj miłośći

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allik
tak.. wczoraj po prostu dotknelam jego dłoni.. a on momentalnie miał wypieki na buzi.. ja pewnie też.. przytulalismy sie głaskalismy sie i bylo odlotowo superowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda...
ale mnie chodzi o jeszcze inny rodzaj miłości, kiedy się wie, że nie można przekroczyć pewnej granicy i to nie dlatego, że ktoś jest zajęty (bo tak nie jest) ale dlatego, że ten ktoś nie myśli o erotyźmie...to takie trudne do wytłumaczenia, a jednocześnie buduje się między nami ogromna więź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allik
ale erotyxzm jest nie do uniknięcia.. predzej czy póxniej trzeba mu stawic czola.. mysmy na poczatku kochali sie jak szaleni, nawet mialam wrazenie ze spotyakmy sie dla seksu.. dopiero ostatnio nasza namietnośc troche ostygla, a relacje wysubtelnialy.. dopiero teraz zachowujemy sie jak powinnismy na poczatku.. czyli jhak naprawde zakochani..dziwne to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×