Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cessna

Co to jest miłość?

Polecane posty

Gość Pewien Pan
Skoro każdy wie, Chróms, to i Morrison wie. Dlaczego więc Morrison się upiera, że ja posiadam kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_P-11
Przepraszam, omyłkowo użyłem niewłaściwego pseudonimu. Tak to jest, kiedy się jednocześnie rozmawia na 11 tematów jednocześnie. Przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_P-11
Dlaczego Morrison, jesteś taka nieugięta? Gdybyś potraktowała mnie nieco przyjaźniej, moglibyśmy sobie porozmawiać np. o muzyce. A więc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_P-11
Morrison, wiesz co? Muszę już zmykać na miasto a mam ogromną ochotę z Tobą porozmawiać. Jeśli masz dzisiaj czas wieczorem, powiedzmy gdzieś ok. 22.30, to zapraszam. Tymczasem do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna to się da naprawić ...
impotencja Nic tak nie przeraża mężczyzny jak wizja niesprawnego członka. Perspektywa rozczarowania partnerki, niemożność spełnienia, brak potwierdzenia swojej wartości.... Na szczęście w większości wypadków zaburzenia wzwodu można wyleczyć! Dla większości mężczyzn wzwód członka jest symbolem ich męskości. Dlatego nawet jednorazową wpadkę rozpatrują oni w kategoriach kompromitacji, katastrofy i w ogóle końca pożycia. Mężczyzna, który uważa, że jest impotentem, ma niskie poczucie własnej wartości. I to nie tylko w łóżku. Jest znerwicowany, sfrustrowany, skłonny do depresji. Stres wywołany zaburzeniami potencji może prowadzić do rozpadu związku i lęku przed kobietami w ogóle. Jednak nie każde zaburzenie wzwodu jest początkiem impotencji, dlatego nie warto od razu wpadać w panikę. Znacznie częściej zdarzają się zaburzenia wywołane przemęczeniem i przepracowaniem, brakiem snu lub zbyt dużą ilością wypitego alkoholu. O impotencji można mówić dopiero wtedy, gdy niezdolność do uzyskania lub utrzymania wzwodu w stopniu wystarczającym do odbycia stosunku ma miejsce w co najmniej 3 na 4 próby. W Polsce na impotencję po 41. roku życia cierpi 13,0% mężczyzn, a między 46. a 50. - 21,2%. Impotencja mężczyzny to nie tylko jego problem. To także problem kobiety, która dzieli z nim życie, a więc także seksualne porażki. ŹRÓDŁO W MĘSKIEJ PSYCHICE Impotencja psychiczna ma zazwyczaj podłoże lękowe. Najczęściej jest to obawa przed niesprawdzeniem się w roli kochanka i niska samoocena własnych umiejętności. W takim wypadku nawet po jednorazowym nieudanym kontakcie mężczyzna może wpaść w panikę, że "znowu mu nie wyjdzie". Spięty, nadmiernie skoncentrowany na reakcji swojego prącia, może sprowokować następną "porażkę", narażając się w swoim wyobrażeniu na wstyd i hańbę. Przyczyną impotencji może być też lęk przed niepożądaną ciążą, zakażeniem chorobą weneryczną lub HIV. Impotencja może wynikać także z ukrytych skłonności homoseksualnych. Mężczyzna o takich preferencjach podejmuje współżycie z kobietą tylko dlatego, że chce być taki sam, jak inni i pragnie sprostać oczekiwaniom otoczenia. Charakterystycznym objawem impotencji powstającej na tle psychicznym jest to, że zaburzenie wzwodu pojawia się nagle i niespodziewanie (jeszcze podczas poprzedniego stosunku problemów ze wzwodem nie było). Nocne i poranne wzwody członka są zachowane, a podczas masturbacji następuje pełna erekcja, podobnie zresztą podczas pieszczot wstępnych. WYMAGAJĄCE KOBIETY Niekiedy zaburzenia wzwodu są spowodowane przez nieprzychylne reakcje kobiet, kiedy stawiają mężczyźnie nierealne wymagania seksualne, porównują go z innymi, wyśmiewają się z wielkości lub kształtu jego członka. Takie zachowania nie należą wcale do rzadkości. Równie negatywny wpływ na sprawność seksualną mężczyzn mogą mieć konflikty z partnerką i świadoma lub nieświadoma rywalizacja z nią. Charakterystyczny dla tego rodzaju problemów jest zanik erekcji pomimo dużego podniecenia seksualnego. Zdarza się to przy próbach podjęcia stosunku płciowego w określonych okolicznościach, natomiast w innych sytuacjach zaburzeń tych może nie być. Dotyczy to zwłaszcza mężczyzn zaangażowanych uczuciowo, a zarazem nadmiernie podnieconych seksualnie. Dlatego im bardziej mężczyźnie zależy na partnerce, tym słabsze podniecenie seksualne (zastępuje je napięcie nerwowe), czego skutkiem jest osłabienie lub brak erekcji. Problemem może być także okazywanie przez kobietę własnych potrzeb seksualnych i pragnienie ich zaspokojenia. Mężczyzna obawia się, że nie sprosta, jego zdaniem, nadmiernym wymaganiom i ma kłopoty z erekcją. Także kobieta, która jest wyjątkowo bierna w łóżku może swoim zachowaniem spowodować zburzenia erekcji u mężczyzny. Pragnie on związku opartego na współodpowiedzialności także za kontakty erotyczne, a trafia na kobietę pełną seksualnych zahamowań, np. na tle religijnym. NIEODPOWIEDNI STYL ŻYCIA Problemy ze wzwodem związane są z wiekiem mężczyzny i jest to proces naturalny. Nie warto go jednak przyspieszać. Palenie przez 20 lat paczki papierosów dziennie u 85% mężczyzn prowadzi do zaburzeń seksualnych, najczęściej właśnie do impotencji. W Polsce można zaobserwować obniżenie sprawności seksualnej mężczyzn w sile wieku. Sprzyjają temu liczne choroby, na które coraz wcześniej i częściej zapadają Polacy. Odpowiedzialny jest za to styl życia, pełen napięć i pośpiechu, stres, palenie papierosów, picie dużych ilości wysokoprocentowych alkoholi, nieprawidłowa dieta (jedzenie tłustego mięsa, zbyt mało owoców i warzyw). Potencję osłabiają kłopoty zawodowe i finansowe, nieprzestrzeganie rytmu pracy i odpoczynku, przemęczenie, nierozwiązane konflikty z ludźmi. Na niezdrowy tryb życia składa się również brak ruchu, niechęć do uprawiania jakiegoś sportu, brak profilaktyki zdrowotnej. Wszystko to prowadzi do problemów zdrowotnych, które w konsekwencji osłabiają męską potencję. NIEMOC CIAŁA Impotencja może być skutkiem interwencji medycznej, np. zabiegu chirurgicznego, dializy, wycięcia prostaty. Przyczyną niemocy płciowej mogą być takie choroby, jak nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, przewlekłe choroby nerek, marskość wątroby, choroba wrzodowa żołądka, miażdżyca naczyń krwionośnych, uszkodzenie rdzenia kręgowego, udary mózgu, niedoczynność i nadczynność tarczycy, stwardnienie rozsiane, guzy mózgu i rdzenia kręgowego, zapalenia rdzenia kręgowego, gruźlica opon mózgowo-rdzeniowych. Impotencję mogą powodować niektóre leki obniżające ciśnienie krwi i psychotropowe, a także leki stosowane w leczeniu choroby wrzodowej żołądka. Objawami impotencji mającej swe źródło w złym funkcjonowaniu męskiego organizmu są: niepełna erekcja, zaburzenia nocnych i porannych erekcji, zaburzenia erekcji podczas masturbacji, stopniowe osłabianie wzwodu (przy każdym kolejnym stosunku problem narasta), opóźnienie wytrysku nasienia. JAK LECZYĆ IMPOTENCJĘ? Rozpoznanie źródła zaburzeń wzwodu ma istotne znaczenie, ponieważ od niego zależy wybór terapii. Pierwszy krokiem jest wizyta u lekarza seksuologa. Czasem wystarczy zmiana leku (np. na nadciśnienie), odstawienie papierosów i alkoholu, aby erekcja wróciła do normy. W wielu wypadkach problemy ze wzwodem mijają po zabiegach fizykoterapii (jak elektrostymulacja, czyli pobudzanie prądem, czy stosowanie promieni nadfioletowych), leczeniu uzdrowiskowym (bicze wodne), zastosowaniu wzmacniających lub regenerujących kuracji witaminowych, a nawet po zmianie diety. W leczeniu impotencji organicznej, czyli związanej z kłopotami zdrowotnymi, stosuje się leki pobudzające: np. johimbinę, leki przeciwdepresyjne, hormonalne lub viagrę. Viagra jest szczególnie skuteczna w wypadku mężczyzn, którzy cierpią na impotencję spowodowaną przez stwardnienie rozsiane, cukrzycę albo urazy kręgosłupa. Dobre efekty dają niekiedy zastrzyki do ciał jamistych prącia lub aparaty próżniowe (pompki) zasysające krew do ciał jamistych, a także, w wyjątkowych wypadkach, protezy członka. Zaburzenia erekcji o podłożu psychicznym leczy się na seansach psychoterapii indywidualnej, małżeńskiej lub grupowej. Istnieją też metody treningowe, opracowane na przykład dla mężczyzn po zawale mięśnia sercowego. RADY DLA NIEGO 1. Największym błędem, jaki popełniają mężczyźni, jest "zadaniowe" podejście do kontaktów seksualnych (każdy kolejny jest próbą potwierdzenia swojej męskości, a nie intymnym zbliżeniem z ukochaną kobietą). 2. Mężczyzna powinien pamiętać, że wzwód nie jest konieczny, aby zbudować szczęście w życiu i w łóżku. 3. Jak najwcześniej należy przełamać barierę wstydu i zgłosić się do seksuologa, ponieważ problemy z erekcją mają tendencję do pogłębia się i utrwalania. Odwlekając wizytę u specjalisty, wydłuża się czas terapii. 4. Nie można unikać szczerej rozmowy z partnerką. W końcu szczęście buduje się we dwoje. 5. Każdemu mężczyźnie w dowolnym okresie jego życia i bez względu na liczbę dotychczasowych doświadczeń seksualnych, mogą się przytrafić "wpadki" w łóżku. Co wcale nie oznacza, że jest to początek końca. RADY DLA CIEBIE 1. Wspieraj swojego partnera. Bądź cierpliwa i wyrozumiała. 2. Nie wyśmiewaj się z niego, nie okazuj pogardy, mówiąc mu, że nie jest już stuprocentowym mężczyzną. 3. Poradź mu, aby poszedł do lekarza. Zaproponuj, że pójdziesz razem z nim. 4. Pokaż, że dla kobiety potrzeba bliskości jest znacznie ważniejsza niż pełna erekcja, że potrafisz go akceptować, nawet jeśli czasami jego członek nie spełnia twoich oczekiwań. 5. Jeśli seksuolog zaleci twojemu partnerowi partnerski trening erotyczny, pamiętaj, że twoja obecność i zachowanie będą miały decydujący wpływ na sukces tej terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna to się da naprawić ...
W/w artykuł dotyczy Twojej wypowiedzi: "Żadna mnie nie chce."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna to się da naprawić ...
cd .... NIEMOC CIAŁA Impotencja może być skutkiem interwencji medycznej, np. zabiegu chirurgicznego, dializy, wycięcia prostaty. Przyczyną niemocy płciowej mogą być takie choroby, jak nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, przewlekłe choroby nerek, marskość wątroby, choroba wrzodowa żołądka, miażdżyca naczyń krwionośnych, uszkodzenie rdzenia kręgowego, udary mózgu, niedoczynność i nadczynność tarczycy, stwardnienie rozsiane, guzy mózgu i rdzenia kręgowego, zapalenia rdzenia kręgowego, gruźlica opon mózgowo-rdzeniowych. Impotencję mogą powodować niektóre leki obniżające ciśnienie krwi i psychotropowe, a także leki stosowane w leczeniu choroby wrzodowej żołądka. Objawami impotencji mającej swe źródło w złym funkcjonowaniu męskiego organizmu są: niepełna erekcja, zaburzenia nocnych i porannych erekcji, zaburzenia erekcji podczas masturbacji, stopniowe osłabianie wzwodu (przy każdym kolejnym stosunku problem narasta), opóźnienie wytrysku nasienia. JAK LECZYĆ IMPOTENCJĘ? Rozpoznanie źródła zaburzeń wzwodu ma istotne znaczenie, ponieważ od niego zależy wybór terapii. Pierwszy krokiem jest wizyta u lekarza seksuologa. Czasem wystarczy zmiana leku (np. na nadciśnienie), odstawienie papierosów i alkoholu, aby erekcja wróciła do normy. W wielu wypadkach problemy ze wzwodem mijają po zabiegach fizykoterapii (jak elektrostymulacja, czyli pobudzanie prądem, czy stosowanie promieni nadfioletowych), leczeniu uzdrowiskowym (bicze wodne), zastosowaniu wzmacniających lub regenerujących kuracji witaminowych, a nawet po zmianie diety. W leczeniu impotencji organicznej, czyli związanej z kłopotami zdrowotnymi, stosuje się leki pobudzające: np. johimbinę, leki przeciwdepresyjne, hormonalne lub viagrę. Viagra jest szczególnie skuteczna w wypadku mężczyzn, którzy cierpią na impotencję spowodowaną przez stwardnienie rozsiane, cukrzycę albo urazy kręgosłupa. Dobre efekty dają niekiedy zastrzyki do ciał jamistych prącia lub aparaty próżniowe (pompki) zasysające krew do ciał jamistych, a także, w wyjątkowych wypadkach, protezy członka. Zaburzenia erekcji o podłożu psychicznym leczy się na seansach psychoterapii indywidualnej, małżeńskiej lub grupowej. Istnieją też metody treningowe, opracowane na przykład dla mężczyzn po zawale mięśnia sercowego. RADY DLA NIEGO 1. Największym błędem, jaki popełniają mężczyźni, jest "zadaniowe" podejście do kontaktów seksualnych (każdy kolejny jest próbą potwierdzenia swojej męskości, a nie intymnym zbliżeniem z ukochaną kobietą). 2. Mężczyzna powinien pamiętać, że wzwód nie jest konieczny, aby zbudować szczęście w życiu i w łóżku. 3. Jak najwcześniej należy przełamać barierę wstydu i zgłosić się do seksuologa, ponieważ problemy z erekcją mają tendencję do pogłębia się i utrwalania. Odwlekając wizytę u specjalisty, wydłuża się czas terapii. 4. Nie można unikać szczerej rozmowy z partnerką. W końcu szczęście buduje się we dwoje. 5. Każdemu mężczyźnie w dowolnym okresie jego życia i bez względu na liczbę dotychczasowych doświadczeń seksualnych, mogą się przytrafić "wpadki" w łóżku. Co wcale nie oznacza, że jest to początek końca. RADY DLA CIEBIE 1. Wspieraj swojego partnera. Bądź cierpliwa i wyrozumiała. 2. Nie wyśmiewaj się z niego, nie okazuj pogardy, mówiąc mu, że nie jest już stuprocentowym mężczyzną. 3. Poradź mu, aby poszedł do lekarza. Zaproponuj, że pójdziesz razem z nim. 4. Pokaż, że dla kobiety potrzeba bliskości jest znacznie ważniejsza niż pełna erekcja, że potrafisz go akceptować, nawet jeśli czasami jego członek nie spełnia twoich oczekiwań. 5. Jeśli seksuolog zaleci twojemu partnerowi partnerski trening erotyczny, pamiętaj, że twoja obecność i zachowanie będą miały decydujący wpływ na sukces tej terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anarietta
a viagra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, kolejny porywający tekst. Czyje to ? Cessna, licytowałam się właśnie o płytę, na aukcji, więc mnie nie było.Dziś wieczorem raczej nie wpadnę, bo wypożyczyłam film DVD ze Stallone - \"Wyścig\":D Zamierzam go obejrzeć w towarzystwie Rodzynka, pewnie posłuchamy też muzyki... Dodam tylko, że ja Ciebie Cessna traktuję zwyczajnie, wyluzuj i nie czepiaj się mnie już :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwator..
Maaluu....tfu...Anarietta, co z tą viagrą niby ma być ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cesna -> mam do Ciebie bardzo poważne pytanie i bardzo bym chciał abys mi na nie odpowiedział w sposób prosty, szczery, bez polemizowania i innych takich dyrdymałów: Czy podnieca Cię widok dwóch kochających (uprawiających sex) się kobiet płci żeńskiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_przyziemienie
A ja bardzo poważnie odpowiadam, Chróms. Figlujące ze sobą kobiety to nie jest żadna miłość. To jest właśnie jedna z postaci uprawy seksu. Czy ona mnie podnieca? Na poziomie instynktów pewnie tak. Na poziomie akceptacji zjawiska nie, bo jest zupełnie pozbawione sensu. Kiedyś, mój drogi Chróms, miałem okazję spędzenia sam na sam trzech dni i nocy na żaglówce z pewną lesbijką. Bez żadnego towarzystwa. Doświadczenie - współczuć należy mocno kobietom, które się mają nie ku facetom ale ku innym paniom. Powstaje przy tym pytanie, czy kobieta, której nie pociągają mężczyźni jest naprawdę kobietą? Osobiście mocno powątpiewam, ponieważ o płci, mój drogi Chróms, nie decyduje wpis w dowodzie ale stosunek do drugiego płciowego bieguna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_przyziemienie
No dobrze, Morrison. Pomówmy poważnie. Zeznam, że nic, ale to zupełnie nic mnie nie obchodzisz. A to, że przegrałem z artystą Stalonym we wczorajszy wieczór nic mnie nie obchodzi. Ja po prostu nie dorastam do pięt koryfeuszom (http://www.slownik-online.pl/kopalinski/FA718B36B7D14846C12565E90058C121.php) współczesnej sztuki ruchomych obrazków, w której to sztuce, jak widać, znajdujesz upodobanie. Co kto lubi. Jeden słucha Mozarta inny woli wąchać nie prane skarpetki. Życzę Ci na przyszłość, wielu podobnych jak wczoraj wieczorem wrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_przyziemienie
W natłoku spraw zapomniałem się z Wami przywitać. Dzień dobry. Dzisiaj w Alensztacie wreszcie nieco znośniej. Niebo przykryły chmurki a wcześnie rano słychać było nawet donnerwettery. Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień również nieco nas przybliży do definitywnego wyjaśnienia tematu, co kobieta ma na myśli, mówiąc mężczyźnie, że go kocha. Oraz, co oznacza to jej całe kochanie w przełożeniu na codzienny trud, zważywszy, że się jest z facetem razem, nie rzadko (jeszcze) kilkadziesiąt lat. A więc? Czekam na wynurzenia pań zainteresowanych tym tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Chrooms nie jestem. Cessna jest pod wrażeniem.... wielkie brawa.... owacje na stojąco. Miłego dnia, właściwie dni. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeznam Cessna, że "dyskusja" z Tobą nawet mnie bawiła. Zasadniczo jednak, nie znoszę arogancji. Żegnam zatem i również życzę miłego dnia, a raczej dni Ps. Wyluzuj, bo Ci zaszkodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ten stressman nadal tutaj
matko, kiedy ten gosc przestanie pierdolic? Jestes zerem!!!! i naswet tego nie potrafisz przerwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_przyziemienie
Dziękuję, Maalutka, za słowa uznania. Ale szczerze powiem, że nie bardzo pojmuję, czego one dotyczą. Wyjaśnisz mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_przyziemienie
E tam, Morrison, akurat wytrzymasz. Jestem święcie przekonany, że będziesz tutaj, choćby po kryjomu zaglądać. Rozumiem, że moja notka Ci dopiekła? Tak miało właśnie być. Mniejsza jednak o wydarzenia historyczne. Zazwyczaj, Morrison, unikam dawania dobrych rad, ponieważ wiem, że z dobrych rad mało kto korzysta. Musi się sam sparzyć, żeby dostrzec życzliwość dobrze radzącego. Ty jednak, Morrison, jesteś inteligentna, więc może jednak coś zaryzykuję - Morrison, radzę Ci nie marnować dobrych okazji, bo nie zdarzają się one zbyt często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Zero
:-) Wpis informujący mnie, że jestem zerem zainspirował mnie do zmiany pseudonimu. "Cessna_Zero" to na pamiątkę świetnego myśliwca japońskiego z lat drugiej wojny światowej, który osiągami dorównywał najlepszym Me 110, brytyjskim Spitfajerom oraz amerykańskim Mustangom. Wadą Zero był niemal brak jakiegokolwiek opancerzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cesna, hmmm, cóż, jesteś dupkiem, w najgorszym tego słowa znaczeniu. Załóżyłeś temat, bo jesteś pewnie brzydki i masz POJEBANE poglądy, co do kobiet płci żeńskiej (nie zapominając o impotencji), a takiego nikt nie chce (pewnie nawet geje by Cię nie chcieli -> bo nimi gardzisz). Miało być o miłości, a jest o pierd..... o niczym. Życzę Ci, jak koleżanki miłego ... a raczej miłych (samotnych, he he) dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Zero
Chróms Ty mój kochany, brylancie niebieski, gejami gardzę, w homoseksualistach widzę ludzi nie potrafiących sobie radzić z życiem, zatem wymagających współczucia i pomocy. Z ciekawością zapytam, co skłoniło Cię, Chróms, do wyciągnięcia wniosku, że moje poglądy odnośnie kobiet (pardon, moje panie), że są "pojebane"? Jakie masz podstawy, żeby tak publicznie sądzić? Poproszę o szczegółowe uzasadnienie. Odpieram stanowczo Twoje zarzuty odnośnie tego, że się tutaj nie dyskutuje o miłości. Zdarza się czasami jakiś przypadkowy wątek poboczny, ale temat jest prowadzony rzetelnie i porządnie, co, mój Chróms, jest moją skromną zasługą. Na koniec dodam, Chróms, że samotność wcale nie jest najgorszym stanem duszy, owszem, bycie człowiekiem samotnym ma szereg zalet. Ale o tym może kiedy indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Zero
Wylasia? Gdzie Ty się podziewasz? Już się stęskniłem za Twoimi równymi literkami oraz uporządkowanym sposobem stawiania znaków. Odezwij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Fockewulf
Witam ponowinie. Dzisiaj jest dzień 13. lipca. Mam nadzieję, że ktoś się zjawi i weźmie udział w naszej rozmowie. Wczoraj wiele się nie działo. Zachęcam więc dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Fockewulf
W dalszymm ciągu obserwuję marazm. Zasmuca to moje serce. Jak tak dalej będzie, wezmę i pójdę sobie w czorty na zawsze. Czy żadna kobieta nie chce powiedzieć, co rozumie pod pojęciem "miłość" w odniesieniu do mężczyzny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylasia
Witaj cessna. Trochę musiałam popracować i to dosłownie, ale wrócę. Aż mi żal, że tak się wszyscy rozpisali, a ja nawet nie mam czasu przeczytać. Ale już tylko do soboty, do egzaminu, a potem będzie z górki. A tak na oko to gorąco się zrobiło na tym topiku.Pozdrawiam malutką, rudą i morison.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×