Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fabia

odniose sie do psychoanalizy balaganiarza

Polecane posty

Gość fabia

Czy lubicie ludzi, ktorzy uwielbiaja nieskazitelny porzadek??? Oni sa wedlug mnie odrazajacy - tacy, co ciagle mysla o sprzataniu, myciu okien, pucowaniu itp. Bo ja lubie sobie czasem pobalaganic, poleniuchowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkh
ja tam mam wszędzie bajzel i chyba mnie byś też nie lubiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejajeja
Znam taka straszna babe, to moja tesciowa, rzygac sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siostra mojej kolezanki tak ma. Gdy jej maz przychodzi z pracy w ubraniu roboczym (a pracuje w jakims zakladzie, gdzie robia meble), to kaze mu sie przebierac przed domem, bo jej w domu nasmieci:o (Dobrze, ze nie maja blisko sasiadow;) ). Dosc smieszne to dla mnie jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tacy ludzie sa czyścioszkami tylko na pozór... to jest jak z odnoszeniem się do ludzi, inne do rodziny inne do obcych. Niech i sobie bedzie czyścioszkiem do przesady, ale zawsze znajdzie sie ktoś komu mało, ze pozwoli wejść w butach to jeszcze bedzie nalegac aby nie ścierał tego gówna, w które wdepnął przed wejściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznam, że nie chwytam ostatniej myśli. Rozumiem, że w zamyśle miała być chyba jakoś szczególnie głęboka....ale o co chodzi? Nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifcia ty to mało kumasz
chodzi o to, że te czyściochy to pozorantki i zależy w stosunku do kogo obnoszą się z tą swoją pedanterią. Też znam taką jedną, co to myje okna co 2 tygodnie bo niby przez brak firanek brudzą się szybciej, ale przyjrzeć się jej uszom i szyi ...błeeeeh..a także śmierdzą jej stopy jakimś starym żółtym serem oOOHYDAa!!!:O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, chyba nie wszystkich mozemy nazwac pozorantami. Znam dwie takie osoby i o siebie dbaja tak samo jak o swoje mieszkania. A przed innymi staraja sie nawet czasem udawac, ze nie maja na punkcie porzadku takiej obsesji. Ale rzadko im sie to udaje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kupmela jest niby
taką pedantką, ale tylko niby, bo na pozór w domu ma czyściutko jak w muzeum, ale takiego syfu za łóżkiem jak u niej to nie spodziewałabym się nawet na melinie. bielizny też nie zmienia codziennie. ona jest pozorantką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fabia
A co powiecie na to, jesli ktos ciagle sprzata i na dodatek zamecza tym innych! Przychodzi taka osoba z wizyta i ... omiata wszystko spojrzeniem, wszystko jest nie tak, okna brudne, nawet posciel prosto ze sznurka zdjeta jej za malo pachnie ... cholera!!! A szklanke woli inna, a czemu mam rolety bez firanek? Dba o siebie i tego wymaga od innych, jak nie jestes cacy jak z igielki , to nie masz u niej szans. Jest wredna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż
jak ktoś sobie nie radzi z sobą i swoim życiem, to obsesyjnie próbuje uprządkować chociaż to, co na zewnątrz :p to daje chwilowe poczucie panowania nad wszystkim wokół :p wiem jak to jest..:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×