czy to normalne,ze moj maz.....

nie wiem co mam zrobic chodzi o mojego meza od jakiegos czasu gdy spie zuwazylam po przebudzeniu ze on oglada filmy erotyczne na necie i robi sobie dobrze reka oczywiscie otworzylam oko i potem udawalam ze spie seks byl zawsze super robilismy to kolkanascie razy dziennie teraz bylam w ciazy i tez to robilismy caly czas az do porodu ale zauwazylam ze on to zaczal robic przed moim porodem i jestem po porodzie 2 tyg.i juz powoli probowalismy ale jeszcze musimy poczekac ale zaspokajam go w kazdy inny mozliwy sposob i on mowi ze jest ok ze spelniam sie itd.a mimo wszystko to robi nabralam do niego obrzydzenia i jak sie pytam ze teraz bedzie musial sobie sam robic to mowi ze przesadzam w ogole jakby nic nie bylo co mam zrobic wiecie jak sie czuje bo nie wiem czy ze mna cos nie tak czuje sie niewartosciowa kobieta i kiedys mu wygarne

Mój mąż też w ten sposób się zaspokaja i razi mnie to tak samo jak Ciebie. Po rozmowie powiedział mi że to jest coś innego niz sex ze mna że chodzi tylko i wyzycie sie itp itd i że każy facet nie zależnie czy ma kobiete czy nie robi to samo... Nie skomentuje tego ....

Przesadzasz z tym obrzydzeniem. Tolerujemy kradziesz, kłamstwo, nawet jak walnie w morde to uchodzi mu to na sucho.. ale seks z samym sobą (samogwałt, onanizm) ... jakie to obrzydliwe, fuj! Kiedy depcze własną rodzoną matkę stając po twojej stronie choćby i nie słusznie to, dla ciebie bohater... ale kiedy tylko czegoś szuka to, wolisz się nim brzydzić, aniżeli poprostu pogadać. Też jesteś obrzydliwa. :O

ale czy mam z nim porozmawiac bo mnie to meczy jak na niego patrze to wieci jaki mam obraz przed soba i jak zaczynamy cos robic to mysle po co skoro on swietnie sobie sam radzi czuje sie jakbym nie byla mu potrzebna skoro sam potrafi sie zaspokoic

Ten temat jest jakiś bez sensu :o ja sie sama zaspokajam przy okazji każdej kąpieli ;) mój mężczyzna także, nierzadko przychodze mu potowarzyszyć jak się kąpie i ogólnie czasem nawet dosyć często jest tak że zamiast wzajemnych pieszczot pieścimy każdy siebie ;) patrząc na filmiki również - albo na siebie nawzajem ;) Dlaczego jak widzisz że mąż to robi nie podejdziesz do niego i nie podejmiesz wspólnej gry? jestem pewna że podnieciłoby go bardziej gdybyś np zrobiła mu striptiz podczas gdy on w tym czasie mógłby się onanizowac :D spróbuj ;)

Pewnie się mylę, jak zresztą w 98% swoich wszystkich rozwazań. Facet może posiadać syndrom wyrzutów sumienia, bo kiedy się kochacie on za każdym razem doznaje szczytu, a ty być może nie zawsze mu pozwalasz ażeby i ciebie zaspokoił do konca.

hmm no niby zawsze rozmowa pomaga, co do sprawy to niewiem, widzialam filmiki w kompie jakieś tam, ale never ever nie zauważyłam żeby ... i wydaję mi się że NIE, mówię \"wydaje mi się\" bo tak naprawdę to człowiek nie możemy być pewny nigdy - nawet co do swojego zachowania w sytuacji :) pozdrawiam

...buziaczek234... to normalne i zdrowe, że ludzie tak robią :P:P:P Większość mężczyzn i trochę kobiet też.... i nie ważne czy są w stałym związku, czy akurat szukają kogoś! NAjnormalniejsza rzecz na świecie. A pomyśl sobie jak twój mąż będzie stary i brzydki - też będziesz się go brzydziła dotknąć?? Jak już takie coś Cię odrzuca od niego to ja nie wiem... czysta fizjologia kochana! bez żadnych podtekstów!

i poza tym wkurza mnie jak kobity biadolą, że ich facet sia onanizuje... moj tez to czasem robi pod prysznicem, bo widocznie sprawia mu to przyjemność... ja też to czasem robię bo lubię i nie ma to dokladnie NIC wspólnego z drugą osobą. Potem i tak wskakujemy do wyrka razem i jest fajnie :D

00:41 kajaka nic w tym dziwnego. moj czesto to robi i wcale mnie t nie martwi. ma duzy temperament i tyle. jak zacznie unikac sex wtedy bedzie cos nie tak ale teraz jest to norma 00:46 *ryju* z dwojga zlego lepsze to niz mialby chodzic sie lajdaczyc! 01:02 Ania 2006 kiedy następnym razem to zobaczysz,potraktuj to jako wstęp do gry miłosnej i się przyłącz,zamiast udawać,że śpisz.Bądż kobietą dla swojego mężczyzny... 06:27 mnoze on chce czesciej, w zasadzie to musi byc tak

czyli musze sie temu poddac i moze faktycznie jak wkrece sie w te jego zabawe nigdy nie mielismy problemow z seksem i zawsze wobec siebie bylismy otwarci a i kazdy mial swoje za uszami swietoszki z nas nie byly jak sie poznalismy to byly nieziemskie wariacje idealnie dobralismy sie w luzku pelna perwersja ale nie wiedzialam wcze4sniej jak to robil i moze teraz dlatego sie tak hujowo poczulam bo nie robil ze mna tego ale sam sobie i poczulam sie niedowartosciowana i ze chyba ze mna cos nie tak ale mowicie ze to normalane nawet jak daje mu tego czego on pragnie to powiedziec mu czy sie przylaczyc???

SZEROKA SIE ZROBILAS I TYLE

moj maz tak nie robil czy jak bylam w ciazy czy po... wspolczuje bo to musi bzc zenujace dla kobiety ) tzm bardziej po porodzie, gdzie emocje siegaja zenitu ) nie sam akt onaniznu ale widokj faceta ktorz to robi i tlumaczy ze to tylko tak dla rozladowania tzm bardziej ze patrzy na inne

faceci co niektorzy sa egoistami i jak zwierzeta musza sie wyrzyc

Sama tez czasami sama sie zaspokajam i nie ma to nic wspolnego z moim mężem czy naszym sexem. ktos wczesniej napisał że "patrzy na inne". I co z tego? To tylko film. Ja tez lubię patrzec. Często razem oglądamy filmiki i nie uwazam siebie za nienormalną. Niektorzy potrzebują odrobiny pikanterii. A co zrobisz jak mąz powie Ci (zupełnie na luzie, szczerze) że chciałby kiedyś spróbować seksu z dwoma kobietami? ( a wielu meżczyzn ma takie marzenie) Rozwiedziesz sie? Czy moze spełnisz jego marzenie, fantazję ? Jak mąż ogląda filmik i zaspokaja się to po prostu podejdz i zabaw sie razem z nim ;)

do a ja nie widze w tzm nic zlego ja nie mowie ze to grzech czy cos w tzm stylu ale nie jest przyjemnie patrzec na faceta w momencie gdz tz potrzebujesz wsparcia i akceptacji a taka sytuacja jest po porodzie a musisz patrzec na meza w takiej sytuacji nie mam nic przeciwko filmikom ale rayem lub na osobnosci takie jest moje zdanie normalnie to mozna rozne rzeczy robic nie mam nic przeciwko

Dlatego napisałam żeby się przyłączyła. Myslę że facet nie bedzie narzekał ;) My wszelkiego typu urozmaicenia przezywamy wspólnie. Nie szukamy rozkoszy za plecami siebie nawzajem. A samozaspokajanie - tak jak napisałaś - razem lub bez świadków ;)

do a ja nie widze w tzm nic zlego wiem o co Ci chodzi ale maz powinien pomyslec jak moze czuc sie zona bo mnie to chyba byrazilo albo powinna sama usiasc przed kompem i sie zaspokajac i niehc on patrzy ciekawe jak by sie czul

hmmm może to i normalne, ale skoro Cie to razi to niech to robi tak zebyś tego nie widziała, a poza tym pomysł zeby spróbować się masturbować jakos tak zeby to zobaczył mi się podoba, spróbuj, zobacz co powie albo zrobi, generalnie to raczej nie jest jakieś zboczenie :)

to leżąc koło mnie w łóżku? mnie wszystko budzi... :-( przykro mi bylo - choć ja sama czasem.. pomieszane..

Eh.... mnie tez na poczatku brzydziła pewność ze mąż onanizuje sie gdzies za ścianą :P Ale trzeba miec do tego zdrowe podejście - przeciez to sama natura :) Sama też zapewne sie pobudzasz kkiedy potrzebujesz wyżyć się seksualnie a akurat nie ma możliwości... Z czasem zaczeła mnie cieszyć ta myśl... później podniecać a teraz mogę powtórzyc jedno: \"kiedy następnym razem to zobaczysz,potraktuj to jako wstęp do gry miłosnej i się przyłącz,zamiast udawać,że śpisz.Bądż kobietą dla swojego mężczyzny...\" ;)

na 100% byłby ZACHWYCONY taką postawą ;)

spytalam sie czy to robi on zaprzeczyl ale jak powiedzialm ze wiedzialam to zaczal sie smiac i troche glupio mu sie zrobilo ale powiedzialm ze mi to nie przeszkadza jednak troche czulam sie odrzucona i zawiedziona bo myslalam ze go nie zaspokajam spytal sie czy mnie to kreci i bedzie teraz robic przy mnie podeszla do tego normalni i powiem wam ze nawet mnie to kreci i mysle ze to byl w jakims stopniu zal do niego ze robi to za moimi plecami gdy nie widze i dlatego sie tak czulam dzieki za rady

a skąd ta pewność, że Twój tego nie robi, przecież nie jesteś z nim 24 godz. na dobę ....

ma duże napięcie seksualne to sie rozłądowuje pomyśł czy lepiej ma chodzic do innej? wzorowy facet