Jestem taka głupia,mówię wam...Zaoszczędziłam - no i mam!

Od roku przygotowywałam swój ślub. Szperałam po gazetach i wchodziłam na wszystkie mozliwe fora slubne. Dyskutowąłam o sukienkach,o zespołach,filmowcach,butach i innych sprawach związanych ze slubem.Jak przyszło co do czego,sama się zdziwiłam,ze moge być az tak głupia! - Zdecydowałam sie na suknie,która na modelce z żurnala wyglądała bosko.A ja? Tłuszcz wylewał mi sie znad gorsetu,wygladałam jakduża bombka bo była szeroka od pasa w dół. -Wziłęam tańsza wizażystkę bo zali mi by ło dołozyc 50 zł i meic profesjonalny makijąz.W efekcie ten co miałam spłynął po 2 godzinach i świeciłam sie jak wysmarowana masłem - pożałowałam kasy na dobrego fotografa,choc marzyłam zawsze o pieknych zdjeciach.Wziełam takiego za 600zł i mam koszmarki.Jak patrze na ten chłam,to wpadam w histerię - szukałam zespołu przez rok i w efekcie teakze chjciałam zoszczedzic .No i połozyli mi wesele.fatalny repertuar,nagłosnienie i zero profesjonalizmu. Ech,ajka ja głupia byłam,.Myslałam,ze jak zapłace mało,bede miała wszystko na najlepszym poziomie a przeciez wiadomo,ze jak cos tanie to do d... Przekonałam sie o tym bolesnie.

to szczerze wspolczuje... Ja mysle ze na slubie nie nalezy oszczedzac(podobno jest raz w zyciu :)) Nie mam na mysli bezsensownego wydawania pieniedzy, z glowa, zeby bylo ok.

i przy pierwszym tańcu weselnym z panem młodym póściłam tak głośnego bąka że nawet na fatalny kamerzysta to uchwycił.............

zarty jakies!!!!

No,ja tez wzięłam kamerzyste za pare groszy . Jakze byłam zdziwona,ze zepsuł nam film ze ślubu. Do dzis nie moge tego zrozumieć. Myslałem,ze kazdy moze nakrecic film.I po co płacic 1500zł jak mozna zapłacic 500. Myslicie,ze jestem głupia?

No i połozyli mi wesele.fatalny repertuar,nagłosnienie i zero profesjonalizmu. - co to znaczy ze połozyli ci wesele? jak był fajny repertuar, muzyka to cóz więcej? co znaczy ze zero profesjonalizmu? fałszowali czy co?czy gdakali?

wsystko to wyssane z palca bzdury i tyle.

a czemu prowokacja? przeciez bywa ze na modelce kiecka lepiej lezy niz na nas? prawdą jest ze im drozej to lepiej aczkolwiek nie zawsze. Sama mam tania orkiestre i licze ze goście będą się bawić ze nie będzie wstydu. Fryzura, kazda babka czesze jak umie i nie ma znaczenia czy dasz tyle czy tyle. Róznie bywa. Moze i byc prawdą ze babka nie umie czesach i jest tania, a ta co się ceni jest droga. Ja akurat bede miała drogą.

zapomniałam dodac,ze na jedzeniu tez zaoszczędziłam.Po co podawac 5 dań jak mozna 2 . Zdziwiłam sie,ze goscie byli głodni juz o północy. Chyba naprawde jestem jakas taka...sama nie wiem.Chyba głupia,po prostu.

to akurat roznie bywa z proporcja ceny do jakosci uslugi; nie mowie o weselu , bo nie przechodzilam wesela , ale tak ogolnie : czasem pojde do jakiejs superlali z loreala , zaplace 70 zl i wygladam tak sobie , a czasem pani krysia z osiedlowego zakladu obetnie mi wlosy super i za 20 zl. No ale czasem taka inna pani krysia z kolei spieprzy - nie ma reguly. Najlepiej pojsc do kogos sprawdzinego , a nie eksperymentowac.