Mam dylemat

Od dłuższego czasu jestem sama. Jakiś czas temu poznałam zajebistego faceta takiego o jakim mogłam kiedys tylko pomarzyć ale niestety jemu tylko chodzi o seks. Dzwoni do mnie tylko wtedy kiedy mnie chce a ja się w nim zakochałam. Z początku zawsze kiedy chciał zgadzałam się na spotkanie bo cieszyła mnie każda chwila spędzona z nim ale od jakiegoś czasu mowię mu nie chociaż on i tak dzwoni. Chciałabym jakoś mu pokazać że chce czegoś więcej chciałabym żeby traktował mnie jak swoją dziewczynę a nie panienkę od czasu do czasu Co ja mam robić nie potrafie o nim zapomnieć

no własnie z poczatku zgodzilas sie. I tak zostalo. A co sie zmienilo u niego, ze zapałałas uczuciem? bo wiesz wczesniej tez bylas na sex i to ci wystarczło:) aj zycie brutalne jest, raczje ludzie, ktorzy nim rządzą:)

z jednej strony go nienawidze że mnie tak traktuje przedmiotow i nie chce go znac z drugiej tesknię i nie potrafie przestać o nim mysleć

z początku myslałam że coś z tego wyjdzie bo na to się zapowiadało

Przeszłam przez takie coś. Rzuci Cię i tak i bedzie olewać jak mu się tyrafi coś lepszego. Nie warto cierpieć jeszcze więcej. Uwierz.

przez niego czuję się troche jak zwykła szmata;(

Mówię Ci, że miałam identycznie. I odcierpiałam za swoje. Wyjdź z tego jak najszybciej.

tylko jak widzisz ostatnio od jakiegos miesiąca iignoruje go ale on i tak dzwoni

Ale będzie dzwonił coraz rzadziej. Ty bedziesz czekać, a on będzie coraz bardziej to olewać. No chyba, że go przetrzymasz, nie znajdzie sobie następczyni i być może - ale tylko być może - zacznie w Tobie widziec coś więcej niż worek na spermę. Wybacz moją szczerość, ale jeszcze jestem zgorzkniała po moich doświadczeniach.

widzisz tylko że to że go olewam jemu wogóle nie przeszkadza właśnie dlatego przestałam sie godzić na sptokanie bo może dzięki temu się zmieni w stosunku do mnie i przestanie ak traktować

pokazalas sie z takiej, a nie innej strony, wiec trudno Ci bedzie teraz zmienic ten obraz:( Priorytety niestety wyznacza sie na poczatku znajomosci. Sprobuj, ale nie ma gwarancji, ze sie uda:(

chodzi o to że na początku nie chciałam iść do łóżka i nie poszłam ale on niestety jest świetnym aktorem i wkońcu się skusilam

Pomarańczowy nick ma rację. Trudno będzie. Musisz wytrzymać i ustawić tę znajomość inaczej, jesli oczywiście jeszcze się da.

chciałabym w momencie kiedy mówie mu spotkam się z Tobą kiedy zaczniesz mnie szanować mówi szanuje Cie ale to nie zmienia faktu że bardzo Cię chcę;(

babebum - przepraszam za szczerość, ale z tego miłości nie będzie. Zaczeliśnie nie od tej strony. Dla niego jesteś i byłaś laską na seks a w kimś takim nie szuka się kandydatki na stałą partnerkę. Dlaczego dzwoni? Bo ma nadzieję, że tym razem się zgodzisz. Skoro taki układ Ci wcześniej odpowiadał, to może będzie Ci odpowiadał znowu. Bardzo możliwe, że ma w notesie kilka numerów do kobiet, z którymi umawia się na seks i po prostu dzwoni po kolei. Umawia się z tą, która ma akurat czas i ochotę. Brutalne ale prawdopodobne.

sama już niewiem co mam robić czasem żałuje że go wogóle poznałam