Ile kosztuje pierścionek zaręczynowy

może ktoś wie, i kto płaci za obrączki, rodziców prosić aby zafundowali czy może starzy panny młodej mają taki obowiązek.

pan młody sponsoruje wszystko i pierścionek i obrączki

pierscionek róznie i zalezy od materiału i dodatków możesz wydac 300 a mozesz 3000 obrączki różnie 500

To oczywiste że pierścionek zaręczynowy facet ale obrączki kobieta i za wesele powiinni rodzice panny młodej zapłacić

Jeszcze nie poprosiłem o rękę a mam już liste gości ze strony dziewczyny. Nie uwierzycie 150 osóba a z mojej 20 byłoby. Oczywiście wydaje jej się że koszty po połowie a nie od osoby.

WW moim wypadku rodzice dziewczyny zaoferowali że za wszystko zapłacą, abym tylko w koncu ja poprosil o reke

od kilkuset do kilku tysiecy zł

za 600 zł a co do wesela to najlepiej niech każdy płaci za swoich gości. Dlaczego Ty byś miał płacić za jej gości skoro naspraszała sobie pewnie jakis sąsiadów, koleżaneczki, ciotunie z Ameryki itp

Dobrze mi się żyje bez ślubu, a najlepiej jak mieszkała z rodzicami i jak miałem ochotę to się spotykaliśmy

"jak mialem ochote to sie spotykalismy"..wiesz dam ci dbra rade NIE OSWIADCZAJ SIE tej biednej dziewczyne

Ja dostałam pierścionek za ponad 600zł ... natomiast co do ślubu to już mój tato się zdeklarował że wszystko opłaci :) ale obrączki to sobie sami kupimy :)

tą sprawę, bo spieprzysz sobie życie

od 200 do nawet 10000tys :> hmm na pewno lepszy jest taki za pre tysiecy:P

..Dlaczego Ty masz się jej oświadczać. Niech ona Ci się oświadcza i prosi o rękę. Wnioskuje z tego co napisałeś że to jej na tym bardzo zależy i zapewne mocno naciska na ślub. Kiedyś był taki zwyczaj że za wesele rodzice panny młodej płacą...

tak powinno być

W głowie mi się to wszytsko nie mieści...kto ma płacić...Rodzice czy panna młoda??? Kiedyś słyszałam, że facet kupuje obrączki i alkohol a panna młoda jest odpowiedzialna za jedzenie. Ja osbiście uważam, że jak się planuje razem życie to powinno się razem dojśc do porozumienia, a nie zwalić płacanie za wszystko na jedną osobę. Tak się składa, że też planujemy ślub i u Nas wygląda to tak: za pierścionek zaręczynowy oczywiście płacił chłopak, bo ja o niczym nie wiedziałam więc jakim cudem miałam zapłacić. A jeśli chodzi o wesele to nie prosimy rodziców o pieniądze, tylko sami na nie zarabiamy:)) i się bardzo z tego cieszę. A wesele za roczek i już nie możemy się doczekać:)))