Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jola20*

Kochać a nie moc byc ze soba...

Polecane posty

Gość Jola20*

Czy to mozliwe gdy 2 osoby kochaja sie i nie moga byc ze soba?? Jak przezywaliscie swoje milosci i rozstania ktore byly nieuniknione z jakiegos powodu.Jak życ bez tej drugiej osoby nawet gdy one caly czas mysla o sobie kochaja sie i nie wyobrazaja sobie chwili bez siebie.Rozumieja sie w kazdej chwili tak samo mysla nie kłócą sie bo wspolnie potrafia rozwiazywac swoje problemy nawet gdy jest pomiedzy nimi duza roznica wieku..Sa dla siebie partnerami,kolegami,przyjaciolmi,kochankami,rozumieja sie bez slow.A nie moga byc razem bo nie stac ich na to by wspolnie rozpoczac zycie (finanse). Czy wracaliscie do siebie po rozstaniu czy czas rozlaki dal wam do zrozumienia ze to wasza druga polowa? Czy moze kiedys skonczyliscie cos do tej pory zalujecie ale nie ma odwrotu. Czy sa starsze osoby ktore do tej pory pamietaja swoje milosci ktore opuscily i pomimo tego ze bylo to dawno wciaz pamietaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbjkuh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia....
Bylismy kiedys w trudnym polozeniu finansowym, a mimo to zamieszkalismy razem, w wynajetym pokoju (2x3m). Mialam tylko jedna bluzke, ktora pralam wieczorem, zeby moc wyjsc rano do pracy. Oboje niskie zarobki. Nie bylo rozowo. Zawzielismy sie i z czasem poprawilismy swoj stan na dobry, potem na bardzo dobry. Ubóstwo nie jest śmiertelną chorobą, z tego można się wyleczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghnt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okkkj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×