smutna kobieta w ciąży szuka przyjciół dla pokrzepienia zranionej duszy

zaprzyjaznisz się z kobietami, które też spodziewają się dzidzi :-) http://f.kafeteria.pl/forum.php?id_f=10

kto zranił Twoją duszę???

Chyba najbrdziej zraniłam siebie sama swoja głupotą i naiwnością . A weszłam na forum ogólne z chęci porozmawiania z miłymi ludżmi. Tak się złozyło, ze nie mam za wielu przyjciól. Ostatnio dużo czasu spędzam w domu z konieczności wiec .... coż trochę mi smutno

ja na Twoim miejscu byłabym najszczęśliwszą kobietą pod słońcem, mimo wszystko...

Właśnie pokonać to mimo wsztyko jest najtrudniejsze

ale z czym tak naprawde masz problem? nie chcesz tego dziecka ? skad ten smuutek?

ojciec dziecka daje mi "dupę" a ja nie potrafie złapać równowagi. Bycie kochanką żonatego faceta jest jedna z najbardziej poniżających sytuacji życiowych. Poznaliśmy się pokochaliśmy cztery lata temu. Ja się rozwiodłam ( nie twierdze, że to był główny powód rozwodu ). Żonaty Pan snując plany wspólnego szczęścia i sielnaki nie zdążył sie rozwieść .... Teraz coż będę miała dziecko, on mnie dręczy. Jestem rozczarowana, załamana ... trudno to opisać i wściekła na samą siebie

nieciekawa sytuacja... a on pewnie teraz wogóle nie chce się rozwieść? to olej go poprostu, bo nie jest wart. wiem, że trudno poradzić sobie samej, ale to chyba lepsze niż ten gość...

niestety czasami przekonujemy się ile ktoś jest wart w trudnych sytuacjach. NIe może okazać serca ten kto go nie ma ... Nie zaierzam się z nim związać po tym jak sie zachował i zachowuje ale nie zamierzam też być ofiarą