borie!!!! jaki gorąc!!! spać nie idzie!!!

nieeee!!!! juz dwie noce mam nieprzespane z gorąca :O i dziś tez pewnie będę się męczyć do rana...

a w przyszlym tygodniu ma byc nawet 35 stopni...........

a potem znów zimno chyba - zjebaność, tak źle i tak niedobrze ;)

A mi jest chlodno:o

setunia :D ja dziś w pracy zmarzłam ale tam jest klima :O w domu niestety nie posiadam takiego wynalazku - a na dodatek zapowiadało się na deszcz i okna pozamykałam jak wychodziłam - teraz mam saunę w pokoju :O normalnie się tu dziś w nocy \"podduszę\" :O

przyniesłam sobie lodowate browary-może one pomogą :D

nie jest tragicznie, ja spie pod wiatrakiem i jakos daje rade. Tylko teraz nie moge zasnac bo mam straszna chcice na zimnego bronka, a zapasy puste :D

ACE:D ja na browary dzisiaj nie moge patrzec:o chbya pojde spac bo malo wczoraj spalam:D

się tak zchłodziłem, żesię spiłem :(

setunia Ty jeszcze nie śpisz :P ACE

spijta git :D

powiatkowy:D juz wlasnie sie wybieram;)

ja myslałam że nie mogę się patrzeć ale jednak moge ;) co wiecej - pić też mogę i może jak jak taki jeden po kilku usne i nie straszny mi gorąc będzie :D :D

a ja właśnie przyszedłem od \"spania\" chyba też z tego gorąca moje klapki na oczach nie chcą opaść :O

powiatowy Al Bundy zrobiłam zapasy mogę ci kilka kopsnąć tylko nie wiem czy dolecą...:O

to się naprawdę robi męzące :O pracuję od 10 rano średnio do 24, idę spać ok 2, z boku na bok do szóstej a o ósmej muszę wstać - zajefajnie, tyklko ciekawe ile dni jeszcze tak wytrzymam po dwóch godzinach snu....

codziennie od 10 do 24 ????????????????????

wam zawsze zle

Dzieki ACE - w sumie moze byc cokolwiek chlodnego, o tej porze ciezko byc wybrednym. Jak masz cos takiego faktycznie pod reka to podkaturlaj w strone Wrocka, bede za to Twoim dluznikiem po wiecznosc albo nawet troche dluzej. :P

czasami do 1 :O no i nie codziennie....jeszcze do maja 15 dni w miesiacu a od maja to jakies 10 dni wolnego mi wypada na miesiąc...mam nadzieje że już niedługo tak :O najgorzej jest trzeci dzień tak ciągnąć, ale po trzecim to leci, standardowo mam takie dwa, trzy pod rząd dni i przerwa ale teraz to nawet po 5 ciągnę w każdym bądź razie da sie wytrzymać, ale cholera spać trzeba!! a teraz sie nie da

Al - o 3:07 jedzie pospiech z krakowa do wrocławia, na 7:35 wyjdź po przesyłkę konduktorską :D

no to teraz juz wiem gdzie przez tyle czasu pracujesz :D ps. ja tez standardowo bede dzisiaj niewyspany, wstane o 5:30, pobiegne do tyry, wydlubujac po dordze spiochy z oczu i wroce do domu po 20:00 - po (srednio) 4 redbulach i innych wspomagaczach, w postaci batonikow i pepsi :D

a niby gdzie pracuję ?? :D :D cholera a na mnie red bulle nie działają, z reguły - czasem cos tam dają...:O mam inne sposoby, ale nie każdy może z nich korzystac ;)

w informacji PKP? :D

zapraszam do bostonu - nie dosc ze goraco to jeszcze wilgotno jak w pralni zwariowac mozna

ha ha :d www.pkp.pl to moje info i google ;) ciulala - wilgotność też daje popalic, mogłoby na kilka chwil grzmotnąć porządną ulewą to moze powietrze by trochę \"ożyło\"

I znowu to samo:o

kawałek burzy by się zdało :O znów upał...

Kto spac nie idzie?

ja...przez nie wiem ile jeszcze. nie da się :O