pogada ktos ze mna?

mam dola, nic mi sie nie chce, sesja mnie przytlacza, jak na razie nie udalo mi sie zdac zadnego egzaminu... nie wiem co sie ze mna dzieje :( w dodatku moj facet wyjechal i nie mam sie do kogo przytulic...

a co studiujesz?????

to przytul do siebie książkę od najważniejszego egzaminu. Przyjemność może mniejsza, ale efekt pozytywniejszy

kosmetologie a ty?

ta druga mieta to nie ja, ja studiuje stosunki miedzynarodowe. wiem ze to brzmi jakbym jakas tepa byla, ale tak nie jest, przez ostatnie dwa lata mialam stypendium naukowe. tak mi zle... czytam po trzy razy to samo i dalej nie wiem o czym to... mial ktos tak kiedys?

ja nie mialem

ja tak miałam. Mi pomaga budyń czekoladowy. Najlepiej zrobiony jesczcze przez kogoś innego :D nie martw się, będzie dobrze. Poczytaj ulubioną książkę, spotkaj się z dawno nie widzianą koleżanką, lub przyjaciółką. Może czas "rzucić troszkę na luz" (nie za dużo, bo w końcu musisz zaliczyć egzaminy) Powodzenia

ja tez mam doła, ale nie z powodu sesji, bo ta juz za mną... jestem pokłocona, a raczej olana przez mojego faceta, który w dodatku za 4 dni wyjezdza na kilka miesięcy............ NIE CHCE MI SIE ZYC

Jak sie z kims spotkam albo zajme czyms innym bede miala wyrzuty sumienia ze sie nie ucze :( ja pogadam z toba - a co sie stalo, jak to olana? malo czasu macie na naprawe sytuacji

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3253448&start=0 to jest moj topic.... mięta a moze załatwisz sobie zwolnienie lekarskie a przełozysz egz na wrzesien i pouczysz sie juz w sierpniu zeby wszystko ładnie zdac? 3mam kciuki

myslalam o tym, w sumie nawet zwolnienie nie jest konieczne, po prostu moge to zdac we wrzesniu... tylko nie wiem czy to dobry pomysl tak odkladac wszystko na pozniej... Z drugiej strony ja juz tak mam, ze zawsze sie mobilizuje jak mam noz na gardle. jesli chodzi o wyjazd... hm, ja cie doskonale rozumiem moj chlopak ma taka prace ze dosc czesto wyjezdza, zazwyczaj na kilka dni, wiec da sie przezyc, ale teraz nie ma go juz ponad tydzien i tak mi zle ze szok. i gdyby mial wyjechac na cale wakacje tez oczekiwalabym ofd niego jak najwiecej uwagi i czasu przed wyjazdem

ja tez oczekiwalam.... a co dostałam? przeczytaj moj topic a zobaczysz!!!!!!!!!!!!!! :( :( :(

no wlasnie czytam... i nie bardzo rozumiem, dziwne to wszystko, tez bym miala dola na twoim miejscu

No widzisz... szczerze wolałabym miec na wrzesien poprawki niz czuc sie jak nic nie warta, olana w 100% osoba.... tym bardziej ze ja kocham i tesknie i od miesiąca mam doła bo on wyjezdza za granice.............................................. a teraz jeszcze to..... pozdrawiam