Czy można się wyleczyć z braku orgazmu??

Jedyny orgazm jaki osiągam to ten łechtaczkowy i to tylko jak masturbuje się w jeden, określony sposób.. Penetracja nie podnieca mnie nic a nic....czuje jak penis(tudzież inny gadzet;) ) tylko uciska mi pęcherz i nie jest to zbyt przyjemne.... Nie podnieca mnie bezpośredni dotyk łechtaczki...nawet językiem!! Mam przez to awersje do seksu:( Kłóciłam się o to z moim byłym.... Boje się kolejnego związku i tego,że ktoś kogo kocham będzie się źle czuł, bo mnie nie umie zaspokoić:(

ja tez nie umiem osiągnąc orgazmu:( nie mam satyswakcji z sexu:( nie wiem co robic.zawsze go udaje przed partnerem bo nie chce mu zrobic przykrosci

nie jestescie same,ja tez tak mam.seks sam w sobie mi sie podoba,jestem otwarta na wszelkie urozmaicenia,ale zaden z partnerow(mniej lub bardziej doswiadczony)nie potrafili mnie doprowadzic do orgazmu. dlaczego tak jest???

ja nie udawałam, bo czułam że to by było nieuczciwe;) ale go tym bardzo urazilam... nasze kłotnie były o to ciągle....w końcu mi zarzucił,ze ja udaje że mnie to nie rusza i że wcześniej nie słyszał, żeby podczas seksu kobieta mogła nie odczuwać przyjemności:(

i praktykujac oczywiscie :D

ja też bardzo cenie seks...chociazby za tą maksymalną bliskość z człowiekiem którego kocham....fajnie jak mnie głaszcze, masuje, całuje...to bardzo przyjemne...no ale ja chce jakiegoś zaspokojenia:( a dla mnie to wręcz nieprzyjemne:(

faceci Cię nie podniecają?

podniecają:D podnieca mnie sam ich zapach i wzrok....dotyk, pocałunki...ale jak mi się dobierają do majtek to taczej boli niż jest pprzyjemne;) a może ja powinnam iśc z tym do seksuologa??bo już nie wiem:( w sumie mam dopiero 22lata...więc może z czasem samo przejdzie...:(

nie miałam orgazmu przez całe pół roku mojego zwiazku! az nagle przeczytałam jedna madra ksiazke i jest! trzeba zacisnać mieśnie pośladków i głeboko, spokojnie oddychac! mi to pomogło, radze spróbowac :)

dzieki...moze sie uda;) tylko teraz tylko zakochać sie musze;) a jaka to książka??

poza tym musisz bardzo intesnsywnie myslec o swoim partnerze o tym co robi. jak wyglada. serio to pomaga a ksiazka jakas o tym jak miec udany seks :)

no nie mówcie, nie macie orgazmów????????a ja mam i to bossskie...zróbcie wszystko, żeby sie tego "nauczyc", bo sex bez orgazmu to jak jazda na rowerze bez siodełka