Naiwnosc, glupota?

naiwnosc? zbytnia wiara w ludzi? chec milosci? potrzeba drugiej osoby? w ciagu niecalych 2 lat nadzialam sie 3- ci raz! nie wiem co jest grane, czy to cos tkwi we mnie, czy to pech, ze trafiam na klamcow wykorzystujacych mnie

plakac mi sie chce.. ile razy mozna zaczynac od nowa?

tO NIE GŁUPOTA! To wiara że ludzie są porządni! A to gówno prawda! Zwłaszcza faceci!!!!!!!!!!

juz ostatnio obiecalam sobie, ze bede \'\'zimna suka\'\' ktora sie nigdy nie zakocha, ale milosc przyszla z nienacka i teraz jak obuchem w leb bol, rozczarowanie i koniec

Niewiele Ci mogę pomóc, bo sama się tak czuję. Przepraszam!!!!!!!!

Nie możesz przestać wierzyć w ludzi! Jest wielu wartościowych facetów! Jeśli trafiałaś na samych drani to zastanów się jakich facetów przyciągasz i jacy ci się podobają? Przemyśl to i może zmień opcje? :-)

zadaje sobie pytanie, czy to ja popelniam bledy? dajac uczucie i pragnac uczucia - czy to takie nienormalne w dzisiejszym swiecie?

Byłam z kimś. myślałam że to uczucie odwzajemnione, ale okazała się że byłam tylko "materacem". Szkoda że dopiero się o tym dowiedziała po 3 latach.

mnieshhh - moze mamy podobne charaktery,? moze w osobowosci tkwi \'\'blad\'\'? mysle o psychologu...

mnieshhh -->pieprz to w uszy ..widze, ze czytamy obie te same topiki :) ja zmarnowalam ostatnie 1,5roku przez 2 facetów pod rząd, takze rozumiem cię swietnie

Nie ma reguły na nic. Fakt, że trafiłyście na sukinsynów, to przypadek, paskudny przypadek, i współczuję - ale macie jeszcze masę czasu, a na świecie jest masa wartościowych ludzi. Też się rok temu zbierałam z dołka, a teraz jest coraz lepiej - i żyję, i trzymam się. Życzę wam tego samego. :)

naturalna blondynka - nie chce przestac wierzyc w ludzi, przestaje wierzyc w siebie. zawsze myslalam, ze trafiam na wrtosiowych, bylo to do czasu

jaka jest norma zaliczenia dolkow? ..odbebnilabym swoje i po bolu - to zartobliwie. najgorsze jest to, ze w sumie nie wiem czemu sie tak ulozylo, czy raczej nie ulozylo, byla to prawie sielanka, mial byc slub!

loli_popp - jestem głupią, nieudolną babą! Gdybym miała charakter, to bym to już urwała ale ja nie potrafię. Zbyt długo byłam sama i boję się samotności. Boje sie że nie ma przy mnie kogoś dla kogo byłabym czymś więcej niż materacem!

mnieshhh bylas z nieodpowiednim facetem a teraz jestes z innym nieodpowiednim?

Nie możesz obwiniać się za to, że faceci okazali się do du... Jesteś wartośiową kobietą, która chce kochać i być kochaną tak jak na to zasługuje. To naturalne. Myśle, że nie powinnaś teraz wrzucać wszystkich mężczyzn do jednego worka bo się spażyłaś. Obserwuj dokładniej osobę, którą poznajesz zanim się zaangażujesz ponownie i nie wiąż się więcej z kimś, kogo nie jesteś pewna na 100%.

loli_popp - jestem głupią, nieudolną babą! Gdybym miała charakter, to bym to już urwała ale ja nie potrafię. Zbyt długo byłam sama i boję się samotności. Boje sie że nie ma przy mnie kogoś dla kogo byłabym czymś więcej niż materacem!

mnieshhh --->?

ZGADZA SIĘ!!!!!!!!!!!!! tO koło! Jestem głupią, 37 letnią kretynką!

nie zawsze mamy siłę być silnymi próbuj to zakończyć, jelsi czujesz, ze to dla Ciebie złe boze, zaraz musze isc spac, bo ten cholerny test wisi nade mna :(:(

co jest ze mną nie tak! Mam wyjść i krzyczeć - szukam porządnego faceta!?

Idź spać! Ja też zaraz idę

powiem Ci cos: udalo mi sie nie wejsc w taki chory związek a i tak stracilam wiele miesięcy...nie moglam bez niego zyc i męczylam się jak nie-czlowiek bez tego faceta. nigdy nie bylismy razem, ale tak tęsknilam choc wiedzialam, ze on nie dla mnie.

ja_naiwna gdzie jesteś?

Jemu jest wygodnie! Ma mnie kiedy chce! A chce coraz mniej! dupa! Idę spać!

naturalna blondynka - wiesz co jest najgorsze, ze nie spodziewalam sie po nim tego, ze tak poprostu mnie zostawi nie wyjasniajac dlaczego!!!, musi miec jakas tajemnice, pewnie go nie poznalam do konca, ale przeciez nie idzie poznac czlowieka do konca w 100% i zreszta na tym to polega, ze jest cos przyjemnego w ciaglym poznawaniu.. sama nie wiem :-(

naturalna blondynka - jestem pewna, ze ja zadnego bledu nie popelnilam!

moze latwiej bedzie jak faktycznie kazdego wrzuce do jednego worka i kazdy, bedzie potencjalnym \'\'oszustem matrymonialnym\'\'? czy jest wiecej tu takich osobo, ktore sadza, ze uczciwe podejscie do ludzi i wiara w dobro czlowieka \'\'utrudnia zycie\'\'???

http://www.webpark.ru/uploads27/illusions_02.jpg cos milego :) strasznie narzekacie dziewczyny:(

Jasne, że nigdy nie poznasz nikogo do końca. Nawet samej siebie... Ale wydaje mi się, że można wyczuć intuicyjnie i z obserwacji dobrego człowieka. Nie wyobrażam sobie jak można udawać non stop. Takie złe cechy wyjdą wcześniej czy później. Nie wiem dlaczego ale ja zawsze miałam bardzo dobrych facetów a rozstania były z innych powodów.