Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goalka

mam 26 lat, zaszlam w ciaze, on mnie zostawil po 4, 5 roku

Polecane posty

Gość goalka

jak ma dalej zyc? chyba nie chce tego dziecka:( jestem sama i czuje wstret do tego dziecka:( do niego, ze odszedl i zostawil mnie sam wlasnie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktory miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heartbeat
Pomyśl tylko, że to nie ejst wina Twojego dziecka! Ani Twoja! Czy cchesz je zabić tylko dlatego, że Twój facet to kretyn? Dlatego chcesz zabic człowieka? Nie mam siły tłumaczyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka nienormalna
jaki wstręt do dziecka....a co One zawiniło ??? ja mam wstręt do Ciebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ble...
Jak nie chcesz dziecka do zostaw go tym, którzy chcą je mieć.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna
mozna jak najbardziej czuc wstret do dziecka!! i wcale sie nie dziwie! tylko teraz trzeba logicznie pomyslec co zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goalka
miesiac juz 2 ,jeszcze on byl ze mna na pocztaku jak sie dowiedzial a potem stwierdzil chyba, ze nie dojrzal do tego:( Odszedl 3 tygodnie po wiadomosci o dziecku. Jestem zalamana, co ja teraz zrobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaa
skoro Cie zostawil to chyba juz wiesz jak bardzo na nim mozesz polegac???Dziwi mnie tylko Twoje podejscie do dziecka, ktore jeszcze sie nie urodzilo a Ty juz czujesz do niego wstret.To tez Twoje dziecko, wiec do siebie tez czujesz wstret????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goalka
do osob, ktore mnie tak krytykuja! Tak ma wstret do siebie, dziecka, zycia, jego. Jak byscie sie czuly jakby od was facet odszedl po tylu latach i zostawil was w ciazy? Jestem w szoku. Sadzilam na poczatku, ze zachowa sie dojrzale i bedzie sie mna opiekowal a on zwial:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreetet43
Jeśli chcesz to usuń. Nie masz obowiązku go wychowywać po tym jak zostawił Cię partner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie
facet teaz tez zostawil, ale akurat zaluje ze nie jestem w ciąży. nawet jakbym miala być sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaa
no ale teraz widzisz jaki on jest/ze jak trzeba sie zahcowac jak dorosly odpowiedzialny czlowiek ucieka/bo tak najprosciej/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna
cham jesli zdecydujesz sie zostawic dziecko i je wychowywac, to postaraj sie o to zeby poniosl konsekwencje!!! bez litosci!! napewno to jakos kompilikuje zycie, ale to nie jest koniec swiata, zwlaszcza w twoim wieku, bo nie masz juz 16 lat wiec napewno sobie dasz rade, i pomysl o tym jako o nowym rodziale w swoim zyciu no chyba ze usuniesz, ale przemysl czy nie bedziesz zalowala. sa ludzie ktorzy pozniej sie aborcja doluja jeszcze bardziej. moja kolezanka usunela i nie zaluje i patrzac z perspektywy czasu uwazam ze to byla dobra decyzja (mimo ze wczesniej ja przekonywalam zeby zostawila)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goalka
Jak ide na wizyte to mi lzy ciekna po twarzy. Widze kobiety w ciazy, ich partnerzy siedza dumni i czekaja na wiesci pod gabinetem lub wchodza ze swoimi partnerkami a ja siedze sama i nikogo nie obchodzi jak sie czuje, co z dzieckiem, jak sie rozwija, czy nie ma komplikacji. Jego to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaa
i nie krytykuje CIe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mucha na polu
denerwuja mnie takie puszczalskie, co to nie wiedza jak sie zabezpieczyc przed dzieckiem, domktorego beda czuly wstret

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do goalki
słuchaj, ja byłam w identycznej sytuacji. Miałam 27 lat, zostawił mnie po 4 latach bycia razem. Treaz mam 31 lat i mój Pawełek to moje szczeście, jak dobrze, że ani przez chwile nie rpzyszło mi do głowy usunięcie ciąży.... a nie było lekko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goalka
jak chcesz wiedziec to bralam tabletki lub uzywalam prezerwatywy i bylam w stalym zwiazku, nie puszczalm sie. Bylam wierna 4, 5 roku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dartanialka
najmlodsza nie jestes... urodz to dziecko i wychowaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreetet43
no cóż... jak wolisz musisz pomyśleć o plusach i minusach każdego rozwiązania: JEŚI URODZISZ: Plusy: - kiedyś, gdy będzie duże, pomyślisz "jak dobrze że tego nie zrobiłam" - zachowasz czystość sumienia Minusy: - będzie ci ciężko, samej - codziennie będziesz widziała owoc związku z dupkiem który nawet cię nie chce - możesz żałować momentami, bo będzie Ci ciężko JEŚLI USUNIESZ: Plusy: - pozbędziesz się problemu - będziesz mogła zacząć wszystko od nowa, a faceta wymazać ze wspomnień Minusy: - możesz mieć wyrzuty sumienia - może Ci paść na psychikę (to już zależne od tego czy jesteś silną psychicznie osobą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goalka
do goalki: i jakie byly poczatki? ten twoj byly zainteresowal sie dzieckiem pozniej czy kompletnie olal? jak wyglada walka o alimenty jak on od pol roku nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna
' mucha na polu' moze sie nie wypowiadaj czy ktos jest puszczalski czy nie. bo mnie wlasnie najbardziej wkurwiaja wypowiedzi nie na temat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża
wreetet43 się myli - masz obowiązek wychowywać to dziecko. ono przecież nie jest Twojego partnera, ale w równej mierze Twoje. to Ty się zdecydowałaś na nie (idąć z nim do łożka). w naszym kraju aborcja jest nielegalna (są tylko pewne wyjątkowe okoliczność, które na nią zezwalają, jak gwałt czy bardzo poważńa choroba), więc w świetle prawa masz obowiązek urodzić i dobrze wychować Twoje dziecko. Nie mówiąc o obowiązku moralnym. Ale co tam obowiązek! Przecież nie o to w tym chodzi. Dziecko to wspaniały dar, ktory może nadać sens Twojemu życiu. Masz nie obowiązek, ale wspaniałą możliwość, przywilej urodzenia dziecka, kochania go i dostawania od niego nieograniczonych ilości miłości. Spróbowałaś na to spojrzeć w ten sposób? Ja się nie dziwię, że przechodzą Ci przez głowę różne myśli - być może na Twoim miejscu czułabym się podobnie. Facet zachował się.... kurcze, wręcz brak mi na niego określenia. Dupa nie mężczyzna. Pytanie, jak Ty się zachowasz? Nie masz powodu czuć do siebie wstrętu, ani tym bardziej do dziecka. Jeśli nie dasz psychicznie rady go wychować - oddaj do adopcji -zawsze jest kolejka ludzi, którzy na takie dziecko czekają. Jesteś dorosła, nikt nie powinien Cię potępić. Ty też się nie potępiaj za to, że znalazłaś się w takiej sytuacji. To nie Twoja wina. Ale Ty musisz się w tym odnaleźć i postąpić dobrze. Mam nadzieję, że tak się stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreetet43
dajcie spokój mężczyzna może odejść jak partner autorki topiku i po prostu jest chamem ale mu wolno a jest rodzicem tego dziecka tak jak autorka ona więc też może nie chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża
od siebie mogą odejść, ale od dziecka nie - są jego rodzicami i już. dlatego też on będzie miał obowiązek płacić alimenty i dopóki nie pozbawi się go takiego prawa - prawo do podejmowania wspólnie z nią decyzji o losach dziecka. nie można tak po prostu "nie chcieć" swojego dziecka. nie wolno tak! (wiem, że tak się zdarza, ale - moim zdaniem - to jest po prostu złe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna
zgadzam sie wrete a jesli chodzi o prawo, to wystarczy wyjechac za granice, tam juz nie jest to nielegalne jesli tak bardzo wazna jest kwastia legalnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreetet43
czym dokładnie jest wg was życie? duszą? amoże niektórzy nie są katolikami i w duszę nie wierzą. a może od wtedy gdy ktoś ma mózg? 2-miesięczny płód nie ma mózgu, nie ma w zasadzie nic jeszcze ukształtowanego jak chce usunąć, niech to robi nie możecie jej mówić "MUSISZ RODZIĆ". Nic nie musi. Tak jak jej facet odszedł, nikt mu nie powie "MUSISZ"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreetet43
To zależy od tego czy jest osobą silną psychicznie. Bo jeśli nie, to może sobie nie poradzić po aborcji. Ale jeśli ona CAŁA SOBĄ czuje że nie chce, to w jakim celu zmuszać? Wszystkie piszecie że kiedyś pokocha, że wiele z was tak miało, a jednak chciało dziecka a potem je pokochało. Sielanka co?... A ja znam kobietę w takiej samej sytuacji i już nigdy nie pokochała dziecka. Przypominało jej o tym jak okrutnie potraktował ją mężczyzna. Mężczyzna którego ona teraz nienawidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nabla
byłam w podobne sytuacji, jedyne co ci moge doradzić-jesli masz kasę to nie usuwaj, wychowaj je-z dnia na dzień twoje życie będzie się robiło poprostu zajebiste :D -kobieta rodząc dziecko przesuwa swój potencjał uczuc na dziecko i facet nie jest jej juz tak potrzebny, poza tym kochała to będziesz nadal tego skur***yna, więc inni faceci będą cię średnio obchodzić jesli masz siebie i dziecko męczyć ciągłym brakiem pieniędzy, wegetowac a nie zyć usuń, bo bedziesz miała ciągłe pretensje do tego dziecka że to wszystko jest przez nie, będziesz je obwiniała, a ono bedzie to czuło... i pamietaj-99% osób tu doradzających nigdy nie było w takiej sytuacji, więc ich porady mozna sobie wpuścic prawym a wypuścić lewym uchem-zapewniam cie że większość tych cnotliwych panienek siedzących na kafe i doradzających bedąc w twojej sytuacji też zastanawiałby sie nad usunięciem.w takich przykrych czasach przyszło nam zyć niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża
i znowu wreetet43 się myli. 2 miesięczny płód ma już rączki i nóżki, kręgosłup, bijące(!) serce, zaczynają się kształtować narządy płciowe, narządy wewnętrzne, właśnie wtedy powstaje 5 pęcherzyków mózkogywh i pojawiają się pierwsze odruchy nerwowe, ba! na dłoniach pojawiają się główne linie papilarne.i wiele innych. chociaż jest wtedy jeszcze malutki jak orzeszek, to to już jest całkiem nieźle ukształtowany czlowiek. jakbyś poszła do dobrego lekarza na USG (wewnętrzne, bo na takie przez brzuch jeszcze za wsześnie), to mogłabyś usłyszeć bicie jego serduszka. popłakałabyś się ze wzruszenia i szczęścia. a to dopiero początek... więc nie podejmuj pochopnych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×