Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

barsa

która leczy nerwicę depresję i myśli o CIĄŻY.....

Polecane posty

WITAM WAS mam 25 lat i od pół roku lecze sie poniewaz przezyłam depresje......od poczatku zarzywania leku czuje sie b. dobrze leki i stany depresyjne ustapiłi i nie powróciły......teraz zmniejszyłam dawke leku do pół poniewaz chce przestac brac i za kilka miesiacy zaczac sie starac...ale najpierw wiadomo musze sie przekonac jak organizm zareaguje bez leku i czy bede zdolna funkcjonowac bez leku ......zebym znów nie popadła w depresje i nastroje przygnebienia...musze miec pewnosc ze jestem zdrwa a nie kosztem ciąży i dzidziusia sie źle czuc ......zeby malenstwo tez sie dobrze rowijał... oczywiscie wszystko konsultuje z lekarzem...... wiec chciałam was zapytac czy moze ktoras z was ma podobny DYLEMAT,,,,, odnonie tego jak długo potrwa leczenie i kiedy bedzie mozna zajsc bezpiecznie w ciążę......dzieki i pozdrawiam .....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie otrwiera sie ...juz z kafffe znam podobne tematy....wiec nie prosze o kopiowanie ale o wasze zdanie i wasze opinie....tych kobiet które są w podobnej sytuacj ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurd4e nikt mi nie odpisze ?????????????????....wiem wiem nic sie nie chce upał straszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliska111
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3169615 sprobuj teraz podaje tego linka bo sama tam pisałam i dziewczyny poruszały podobny problem niestety a moze na szczescie -takie tematy szybko spadaja w doł wiec wbrew pozorom niewiele jest ciezarnych badz przyszłych ciezarnych z podobnym problemem u mnie to juz 8my m-c ciazy a 7 m-y bez lekow-niestety w pierwszym m-cu łykałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eliska111 powiedz mi czy 1 ciaza była planowana bo takich sinych lekow nie mozna brac w ciazy..... i czy po zaprzestaniu brania leków nerwica nie powrociła i jak sie czułas w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliska111
barsa a co bierzesz? ja brałam afobam jak zaciazyłam wczesniej efectin er i coaxil ciaza była planowana z tym ze nie od razu sie udało wiem ze gdyby nie ciaza nie wyszłabym z tego-teraz wiem ze nie moge nic brac a tak to jest raz lepiej raz gorzej ale generalnie jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedys
brałam leki, teraz odstawilam i juz od roku nie biore staram sie o dziecko i wiecie co? dziraca melnkimi kroczkami nie pamietam kiedy ostatni raz wychodzilam z domu czuje ze jak szybko nie zajde w ciaze to znów sie połoze do łóżka i bede sie gapic w sufit. okropnosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie było tak ze moja mam tez choruje na nerwice wiec znałam objawy i natychmiast poszłam do psychitry ktora zapisała mi nowoczesny lek REZETIN......on ma takie skutki ze w pierwszych 3 tyg moze byc gorzej a potem juz tylko lepiej.....zaryzykowałam i udało sie z poczatku przez 1 kilka dni było źle potem juz tylko lepiej,,,,,,czuje sie bardzo dobrze i leki juz nigdy nie powróciły.....jestem teraz inna osobą pewna siebie dobrze radze sobie w pracy...etc.... rexetin biore od poczatku grudnia 2005 wiec ok 7 mies......ale zmniejszyłam dawke po poł tabl i czuje sie dobrze ....ide po 30 tym po lekarza zapytac jak z odstawieniem do chce zajsc po nowym roku w ciaze .....a odstawiac go trzeba stopniowo ...nie nagle !!!!! poprostu sama jestem ciekawa jak bede sie czuła bez leków straszne są te bóle w klatce i ciągły natłok mysli, ktore nie dają ci zyc...nie mówiac o normalnym funkcjonowaniu...wiec moje nastawienie do zycia mam nadzieje ze mi tez duzo pomoze i bedzie ok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliska111
ja kiedys uwazam ze to ogromny sukces nie brac lekow przez poł roku i fukcjonowac!! nerwica siedzi w głowce-wazne zeby sie nie nakrecac czytałyscie OSWOIC LEK???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedys
brałam Asetnre bo niby jest dobra... Jakos specjalnie po niej lepiej sie nie czułam a raczej czułam sie jak za sciana ze szkła nie moglam krzyczec nie moglam sie tylko glupawo usmiechac i wszystko robic tak mechanicznie. Wkoncu przestałam brac to swinstwo. teraz przynajmniej moge sobie popłakac do woli, moge krzyczec ile wlezie... Tylko sie odizolowalam od ludzi zero znajomych nawet z rodzin nie utrzymuje kontaktu całe dnie spedzam w domu sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma=ało byc REXETIN ....oj ja nie czytałam.....no tak juz wiele mnie ta choroba nauczyła .......dobrego bo sama sie tez nakrecałam z kazdego malego problemu robił sie wielki nie do przejscia....umiem sie kontrolowac inaczej patrze na swiat..... mam nadzieje ze leki pomogły i sie wyleczyłam choc to poł roku bede musiała brac chyba jeszcze nastepne pół leczenie trwa ok roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys ... jestes mężatką? ile masz lat ja jestem mezatka od 10 mies mam 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedys
nie jestem mezatka mam 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kiedys jesli obecny lek na depresje ci nie pomaga....zapytaj lekarza o rexetin....jestem pewna ze i tobie pomoze moj lekarz powiedział mi ze wielu kobietom on pomógł....idz do lekarza a nie męcz sie ze ci tamten lek nie pomaga !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kiedys... a ile sie leczyłas ...bo mozliwe ze jak teaz nic nie bierzesz i zle sie czujesz to nie jestes całkiem wyleczona lub lek odstawiłas zbyt gwałtownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedys
niee nic juz nie biore. staram sie o dziecko. dostalam gore lekow od nastepnego cyklu i nie bede sie truc antydepresantami. jak bede mialą dzidzie to nie bede miała czasu na depresje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys... oj podziwiam ci za takie podejscie to juz połowa sukcesu......masz racje dziecko moze cie wyleczyc....ale ty tez musisz tego chcieć.i musisz chciec tego dziecka..... jak sie czujesz bez leków? ile juz nie bierzesz......odstawiłas je sama czy pytałas lekarza....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedys
nie biore juz prawie rok. czuje sie nijak. ale po lekach bylo jeszcze gorzej. odstawiłam sama i przestałam wogole chodzic do lekarza. lekarz mnie wkurwiał tłusta oblesna baba za biórkiem która wcale nie rozumiała tego co czuje a mówiła "rozumiem rozumiem" kiwala podwójnym podbrudkiem i wypisywała recepte bleee teraz chodze tylko do psychologa. milutka babeczka pogadamy sobie o tym i o owym doradzi mi zawsze, lubie z nia rozmwiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys.... psycholog bardzo pomaga...tez chodziłam ze przestałam sama sobie wiele rzeczy przetłumaczyłam zmieniłam o 360 stopni podejscie do wszyskiego i jest ok.....i zadko zeby powiedziec ze wogole nie mam złego nastroju...tylko 2 dni przed okresem ale tak jest co miesiac z tego co zauwazyłam.... a tobie pomaga facet z ktorym jestes...rozumie cie? to bardzo wazne miec oparcie w 2 os.....ja przez cały okres choroby miałam mame ktora mi pomagała ale mąż był za granica wiec u niego wsparcia nie było ...sama sobie poradziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×