Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onnnnnnaaaa

PUSZĄCE SIE WŁOSY!! co stosować??

Polecane posty

Gość Dora16
moje włosy: kręcone i strasznie puszące szampony nie pomagają ani odżywki, używałam pianki i nawet dawała spoko efekty ale musiałam jeje bardzo dużo nakładać a to zbyt duże wydatki. JEŚLI MACIE KRÓTKIE PUSZĄCE SIĘ WŁOSY TO POLECAM PIANKĘ NAPRAWDĘ POMOŻE A JEŚLI DŁUGIE TO NA SERIO NIE MAM POJĘCIA BO NIEWIEM CO STOSOWAĆ BO MAM DŁUGIE WŁOSY A NIE MAM ZAMIARU ICH OBCIĄĆ I NIKOMU NIE RADZĘ DŁUGIE SĄ SEXI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam grupon
http://www.groupon.pl/in/.Cw5MFQ jest tam mnostwo ofert zabiegow pielegnacyjnych i nie tylko za polowe ceny m. in na cellulit, rozstepy i zmarszczki sa takze inne ciekawe oferty np bony do restauracji,na silownie, basen, joge, masaz, w tej chwili w Poznaniu gdzie mieszkam mozna kupic bon za 45 zł zamiast 120 zł za zabieg mikrodermabrazji diamentowej połączony z intensywnym łagodząco-odżywczym serum i maską algową w Salonie Urody Vis to link bezposrednio do tej oferty http://www.groupon.pl/in/.Cw5MFQ/ ,67461?nlp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako odżywkę trzeba stosować coś mocno nawilżającego, ja teraz stosuje olej kokosowy przed myciem, najlepiej na ciepło i na mokre włosy można kombinować i wprowadzać różne wariacje np. zmieszać do z zawartościa kapsułki witaminy a+e wg. sekret tkwi też w suszeniu: ja po myciu rozczesuje włosy i zawijam je w ręcznik i tzrymam pod nim aż staną sie prawie suche, jeśli schną juz wolne to nie roztrzepuje ich, nie przeczesuje, staram sie np zwinac je w rulon i tak sobie schną nigdy przenigdy nie roczesywac na sucho!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adlaczegoja
nie czytalam wszystkich wypowiedzi wiec nie wiem czy ktos wspominal o odpowiednim suszeniu suszarka... na koniec suszenia wlosy trzeba ujarzmic przez skierowanie nawiewu chlodnego powietrza... tak doradzil mi moj fryzjer, w ten sposob domykaja sie luski wlosa w efekcie sa one gladkie.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rud@
Jedwab do włosów... niedrogi, starcza na długo i włosy nie są po nim tłuste, ale używa się go niewiele. Ja tak robię, bo mam bardzo gęste włosy i nie radzę sobie z ich uczesaniem, pomimo, że sięgają mi do ramion. Jedwab powinien załatwić sprawę ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaaaa
mam cienkie, mocno kręcone, średniej długości włosy mowy nie ma o "uczesaniu" się w trakcie dnia, bo bym wyglądała jak strach na wróble moje sposoby: - rozczesywanie włosów, na których mam odżywkę w trakcie kąpieli - wtedy i tylko wtedy, nigdy nie czeszę ich na sucho, bo wtedy strasznie się puszą, - suszenie bez suszarki - niestety w zimne dni wiąże się to z koniecznoscią wstawania godzinę przed wyjściem z domu, - co tydzień mniej więcej nakładam coś ekstra na włosy, na przykład odżywkę z oliwką w takich małych tubkach, które podgrzewa się przed nałożeniem na włosy w ciepłej wodzie (jest super), albo Wax, albo olej kokosowy, - po umyciu włosów owijam je w ręcznik na 10-15 minut, żeby podeschły, a następnie nakładam piankę do włosów kręconych got2be (czy jakoś tak, w pomarańczowej puszcze, jest genialna, najlepsza pianka do włosów kręconych, niestety ciężko ją dostać), wgniatam ją we włosy i tak chodzę aż włosy wyschną same, nie przeczesuję ich palcami, nie dotykam specjalnie itp, ewentualnie tylko potrząsam głową, żeby szybciej podeschły, - pianki nakładam niewiele - włosy do ramion, a pianki mniej więcej tyle, co kulka wielkości orzecha włoskiego, rozprowadzam to na dłoniach i wgniatam we włosy - dzięki temu czuję, że włosy "oddychają", nie są zbyt obciążone rozmaitymi kosmetykami do układania i generalnie są dzięki temu w lepszej kondycji, - co jakiś czas kupuję sobie suplementy na włosy firmy Solgar, moim zdaniem jedyne, po których są widoczne efekty No i po tym wszystkim mogę się pokazać ludziom, bo inaczej jest marnie ; ) Może się to komuś przyda ; ) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szopen
Ja również jestem posiadaczką tzw. szopy.Moich włosów mam dosyć.Po myciu są bardzo ładne a jednak kiedy gdzieś wyjdę i popatrzę się w lustro muszę je czym prędzej związać bo mam taką szopę i siano, że aż wstyd.nie wiem już w co mam się czesać bo ciągle robię to samo: koka.Nic mi nie pomaga.Ani pianki ani jedwabie ani odżywki prostujące...Po prostu nic!Proszę niech mi ktoś pomoże!W co mogę się uczesać i jak ogarnąć moją szopę??Włosy mam do ramion gdyż z pewnych powodów musiałam je podciąć.Dlatego proszę o pomoc i pozdrawiam wszystkie posiadaczki szop i sian : pamiętajcie nie jesteście same!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angielskadziewoja
2B Root 2 Tip Hair Silkener jest naljlepszy , używają go nawet murzynki.ja uwazam ,że jest najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szopen
Dzięki bardzo Angielskadziewojo:)Mam nadzieję że jest skuteczny wypróbuje i dam znać jak poszło 8-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siła ziół
Na takie włosy doskonale nadaje się szampon z serii Potrójna Siła Ziół z LAWENDĄ, CHABREM I DZIKĄ RÓŻĄ. Juz po 1 zastosowaniu włosy staja sieblyszczące, lśniące i gladkie. Szampon nie jest drogi a pięknie pachnie noi działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szopen
Angielskadziewojo albo ktokolwiek czy ktoś wie gdzie moge kupić 2B Root 2 Tip Hair Silkener??Błagam o pomoc już wszędzie szukałam ale nie moge znaleźć....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość invisible93
mi się strasznie zaczynają puszyć dopiero po wyprostowaniu nie wiem co nakładać by były normalne grzywka mi sterczy do góry..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mam prosbe pomurzcie cistrsznie mi sie wlosypusza szukam naturalnych sposobow zeby nie niszczyc wlosow ale zeby mialy mnieje=sza objetosc bo niemam nawet jak zwiazac wlosow pomuzcie prosze !!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ShinRa
To zależy od szamponu. Jak użyłam Timotei do prostych to miałam takie malutkie loczki O.O a jak do kręconych do dwa razy grubsze. Włosy trochę spokojniejsze ^^. Osobiście czeszę zaraz po myciu, a potem jak wyschnął (niezłe sianko ^^) a potem związuje je gumką na noc i rano są prawie idealne. Chodzę zawsze z gumką ale... może kiedyś rozpuszczę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice;)
dziewczeta tez mam ten problem a zaczęło sie to od tego że scięłam włoski i nagle z gładkich do pupy długich włosów zrobiło sie tzw ''siano'' ale od jpół roku odstawilam prostownice i zaczełam od nie dawna stosowac maseczke i przy tym oczywiscie zapuszczam bo włosy puszace i krecące najlepiej jak sa długie poniewaz zdrowo wyglądaja i zawsze mozna cos z nich fajnego zrobic. TAKŻE PODKRESLAM :ZADNYCH PROSTOWNIC I SUSZAREK A ZA TO DOBRE NIE OBCIĄZAJĄCE WŁOSY MASECZKI ITP....TO NAPRAWDE POMAGA!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danceraaa
hej. ja do niedawna też miałam taki problem... po prostu nienawidziłam swoich ciągle puszących się włosów! prostowałam włosy przez ok. 5 lat, ale to tez zbytnio nie pomagało. moje hairy były proste tylko przez godzine a potem znowu robilo się z nich siano, że tak powiem. dwa lata temu zrobiłam sobie trwała prostującą... efekt? porażka roku! 160 złoty wyrzucone w błoto. w koncu postanowiłam wziąść się za tą szope i coś z tym zrobić! od tygodnia stosuje kosmetyki, które zaraz wymienie i jestem zachwycona! uzywam pianki do włosów " zakręć! pianka superskręt shockwaves"z wella, następnie lotion do włosów "syoss smooth anti frizz" przeciw puszeniu się włosów, a na koniec spryskuje włosy sprayem podkreślającym loki marki styling effect. naprawde warto spróbować!! goraco polecam i pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spushona
no to ja już mam najgorszą sytuacje z was wszystkich. bo nie mogę używać tych wszystkich specyfików w dużej ilości bo mam potwornie wrażliwą skórę głowy i jeśli nałożę coś innego niż szampon przeciwłupieżowy lub raptem jakaś jedna odżywka to głowa zaczyna mnie swędzieć i jest bardzo podrażniona. Mam własnie takie włosy jak opisujecie i wiele lat tyle metod ile próbowałam nic nie dało. Żadne cud odżywki, zioła, tabletki, nic. Tym bardziej te polecane przez was jedwabie. A wręcz ostatnio są jeszcze bardziej suche. Takie są, beznadziejny gatunek włosa. Czasem mnie czarna rozpacz ogarnia i dochodzi do tego, że z pogoni za pięknymi gładkimi włosami potrafie nie wychodzić z domu i ryczeć... Nie umiem ich zaakceptować, uważam, że są wstrętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odrobina, dosłownie kropla jedwabiu do włosów pomaga je okiełznać :) mnie się kłaki paskudnie elektryzują i sterczą we wszystkie strony - po jedwabiu robią się bardziej "grzeczne".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm stosować... w moim wypadku wygłądalo to nastęujaco.... Cieniowałam włosy poniewą miało zmniejszyć ich objętość. oraz używałam jewabiu, serum wygładzającego z Avonu, brylantyny i wosku.... nic nie skutkowało do momentu gdy jedna fryzjerka poradziła mi zapuszczać włosy i utrzymywać je ciągle w jednej długości... a dlaczego?? podobno włosy stają się ciężkie a jedna długość powoduje to że sie tak nie kręcą i puszą... I miała rację włosy stały się tylko pofalowane i nie ma szopy... do tego używam całego zesawu dove do pielęgnacji łącznie z maseczką... wszystko jest do spłukiwania.. a podczas prostowania używam tylko jedwabiu by miały ładny połysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola2323
HEJ! HEJ! HEJ! boze to samo mam,puszą sie niemiłosiernie! mam z natury mocno kręcone czorne i grube włosy, kiedys problemu nie bylo bo takie nosilam, no ale kobieta zmienną jest prawda no wiec po latach jestem blondynką i to bardzo jasną,włosy mam do piersi, prostuje, czasem nosze loki na zmiane, nic nie pomaga mam problem z suchością i łamliwością puszą sie nawet po prostowaniu po jakims czasie,NIE UŻYWAM LAKIERU PIANEK ITD BO STRASZNIE WYSUSZAJĄ WŁOSY (tylko jak mam loki zeby nie było szopy delikatnie pianką) na to zeby byly nawilzone chociaz 2 dni uzywam kallos latte creme maske jest dobra,nawilza, ale i tak sie puszą,teraz zamowilam z łożyskiem z kallosa,zobaczymy,NA SZCZEŚCIE OBJĘTOŚĆ ZOSTAŁA!!!MIMO ROZJAŚNIANIA GRUBE I MEGA DUŻO ICH:) NIE ZETNE NIE POCIENIUJE! CHCE POPROSTU ŻEBY BYŁY GŁADKIE I NAWILŻONE. BYŁA KTORAŚ Z WAS W MOJEJ SYTUACJI I SOBIE DAL RADE??? BŁAGAM...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie myjcie włosów w gorącej wodzie! Pamiętajcie, aby spłukiwać je letnią lub zimną wodą. To zamyka łuski włosów i w pewnym stopniu zapobiega ich puszeniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RozetaOpaleńska
Wodę do puszących się włosów Great Lengths. Serio, nie miałam lepszego kosmetyku, a nosze cały czas czapkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oleje dobrze się sprawdzają, spłukiwanie po myciu chłodną wodą, a w ekstremalnych przypadkach prostownica ;) Mam takie dni, jak jest gorąco latem, ze nic nie pomaga i ledwie wyjdę na zewnątrz to włosy się kręcą i puszą. Albo jak pada to też tak mam. Wtedy tylko prostownica daje radę, ale nie mam wyrzutów sumienia, bo prostownicę mam świetną, taką z sensorem z babyliss. Dba o moje włosy, sprawdza je, dopasowuje się do nich, żeby ich nie niszczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetam1998
Też długi czas walczyłam z puszeniem się i ogólnie takimi trudnymi do ujarzmienia włosami... Używałam wielu kosmetyków, nawet takich polecanych przez fryzjerów. Ale kiedyś zaprzyjaźniona fryzjerka doradziła mi keratynowe prostowanie. Stwierdziłam, że spróbuję i to był strzał w dziesiątkę :) Włosy nie dość że przestały się puszyć to są bardzo miękkie, wygładzone i w sumie taki efekt trzyma się dobre 4 miesięcy. Tylko trzeba trafić na dobrego fryzjera i keratynę- u mnie to była keratyna z inoaru, morrocan treatment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Dzien dobry. Zapraszam po świetne naturalne kosmetyki. Pomagaja w zwyczajnej pielegnacji ale tez przy luszczycy, wypadaniu włosów, łysieniu. Zapraszam do kontkatu pokaże katalog, przemiany klientek. Dobierzemy kosmetyki 🙂 luizaaa977@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×