Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Monia23

Pierwsze kopniaki w waszych brzuszkach

Polecane posty

Część wszystkim!!! Mam do was pytanie a mianowicie chodzi mi o pierwsze kopniaki w czasie ciąży. Jakie były wasze odczucia i wrażenia. O czym wtedy myślałyście? Ciekawi mnie jak zareagowałyście??? Dzięki za odpowiedż1!! Pozdrawiam wszystkie ciężarne kobitki .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 lat temu
będąc w ciązy z moim synem, jechałam w tramwaju i poczułam dziwne szuranie po brzuchu. Do tej pory mój syn jest gorącym miłośnikiem pojazdów tramwajowych. :-))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama m.
bylam pod koniec 4 miesiac kiedy zaczelam cos czyc, jakies takie laskiotanie, nie moglam uwiezryc, ze to juz ruchy mojego synka, ale stawaly sie coraz silniejsze z tygodnia na tydzien..:) i nawet czasem bolalo:) ale co ztego nie?:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 21 tygodniu i nadal nic nie czuję... Podobno przy pierwszej ciązy można się spodziwać ruchow dziecka (odczuwalnych dla mamy) około 20-22 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
COS poczulam juz w 15 tygodniu, ale to tylko jakies bulgoty...I mysle ze ruchy to gdzies tak ok 22 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w pierwszej ciąży i poczułam kopniaczki w 18 tyg, wcześniej nie czułam bulgotania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdalenkaB
Odnawiam temat. Ja poczułam pierwsze ruchy w 19 tc i przyznam, że odczucia miałam pełne wzruszenia, a najlepsze było jak dotknęłam to samo miejsce gdzie był delikatny ****** poczułam odpowiedź w tym samym miejscu. Teraz jestem w 25 tc i ruchy są dużo dużo wyraźniejsze. Kobietki, jeśli jesteście w 20 tc ciąży i nie czujecie swojego maluszka nie wpadajcie w panikę, po co się denerwować - Wasza dzidzia też czuje wasze nerwy, a ruchy z pewnością poczujecie i będziecie jeszcze miały ich momentami dosyć, tymbardziej tak jak ja teraz mam problem z normalnym wysypianiem się bo moja córka o każdej porze dnia i nocy kopie i robi fikołki, a jak chce tylko odpocząć to czasem kopnie tak mocno że aż boli. Ale te ruchy są tak przyjemne i mimo że padam ze zmęczenia jestem szczęśliwa że moja córcia jest "prawdziwą bokserką" bo wiem ze ma dużo siły i daje mi do zrozumienia że wszystko z nią dobrze. To wspaniałe uczucie czuć ruchy dziecka - i już się domyślam jak będzie mi tego brakować... Zdrówka i powodzenia dla wszystkich mam. I cycuchy do góry :D mniej nerwów i więcej uśmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×