Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podrapana

Maść na stare i swieże blizny po zadrapaniach przez kota

Polecane posty

Gość podrapana

Witajcie:) Mam mały problem,gdyz posiadam w domu małego kotka i w zabawie czesto zdarza mu sie mnie zadrapać,ostre ma pazurki i szybko rosna,nie nadązamy obcinac,a w ziazku z tym po zagojeniu ranki mam blizny czy ktos mogłby polecic cos dobrego na blizny swieze i stare? bo cepan totalnie nie pomaga,jestem kobieta i chce miec normalne dłonie:( Cos dobrego,co działa,dzieki z gory i pozdrawiam :) Czy ktos miał podobny problem i co pomogło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Contratubex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XoII
nie kupuj nic. takie blizny schodza same. mialam kilka kotow, zadrapania zarowno plytsze jak i glebsze. jak ci sie zrobi strupek to nie zrywaj od razu, czekaj az sam odpanie albo jka juz bedzie naprawde suchy ze bedzie go mzna latwo zdrapac. bedziesz miaal pewnie takie biale krechy po pazurach ale to znika i nic nie zostaje:) zapewniam:) nie mam ani jednej blizny po kocie chociaz rece mialam pokiereszowane strasznie. przypomnij sobie jak bylas dzieckiem, pewnie nie raz mialas obdarte kolana i wielkie strupy. ja jako dziecko te strupy zrywalam, na nowo krew leciala albo bylo cale jasnorozowe pod spodem i co? tez sladu nie ma, chociaz to bardzije "powazne" niz zadrapania po kocie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie blizny z czasem same schodzo. ja niczego nie stosowalam a po niecalym roku blizn nie bylo :) dodam ze mialam je po zadrapaniach przez krolika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaliaaa000
a ja mam na twarzy już od kilku lat i mi nie schodza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam małego kota w domu i miałam całe rece podrapane.Znajomi sie pytali czy sie tne a ja im mowiłam ze kot mnie tak urzadził.Teraz ograniczyłam sie od zabaw z nim i znow mam ładne dłonie.Wszystko mi sie wygoiło.Zdarzyło mi sie tez ze podrapał mnie kilka razy po twrzy tez juz nic nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heelloł
Ja nie wiem, co wy z tymi kotami robicie. Ja mam dwa, a bywały czasy że więcej i NIGDY nie byłam podrapana! A moi goście i owszem, bo jak ktoś jest takim idiotą, żeby się z kotem bawić czymś innym niż zabawka na wędce, to ma kłopoty. Proszę, tłumaczę, to nie ledwo wyjdę robić herbatą to już ktoś zaczyna drażnić (czytaj: bawić się) kota czymś w ręce. No i wracam i są obrażenia, ja muszę przepraszać itd. Kurczę, a ja sama jakoś potrafię mieć ręce bez śladów zadrapania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerooo
Bo debilizmem jest dawanie kotu ręki do zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po podrapaniu
musisz posmarowac spirytusel albo nawet wodą utlenioną jeżeli są świeże zadrapania)))))))))) to dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi -komi
ja mam kota i jestem podrapana cała są i świeże blizny i stare ale to nie schodzi co mam robić . Chciała bym coś na blizny stare i świeże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A
a może lepiej rozwiązać najpierw problem z kotem? ja mam kilka kotów i nie jestem podrapana normalny dorosły kot, który mieszka z człowiekiem nie ma prawa go stale drapać, coś jest nie tak chyba jeżeli jest to kot niewychodzący, to możesz mu regularnie obcinać pazury unikaj zabaw, w trakcie których drapie plus trzeba go nauczyć, że drapać nie wolno, nie jest to takie trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdhgfhrty678
jak ktoś uzywa własnej łapy w charakterze zabawki do gryzienia i drapania, to jest idiotą. a w trakcie pieszczot czy bez powodu kot nie ma prawa drapać!! chyba że "bawicie" się z kotem jak bezmyślne 5 latki nosząc na rekach jak dzidziusia, ściskając i ciągnąc za ogon.. moja kocica, to kawał cholery, ale nigdy mnie nie podrapała, bo nie traktuję jej jako mojej zabaweczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×