błagam , niech sie ktos pode mnie podszyje..

:o

Na podszyw trzeba sobie zasluzyc....:P

brawo! jescze! jeszcze!

mam tylko 4 palce u lewej nogi..

Kiedy przychodze na egzamin do profesora na moj wydzial biore ze sobą swoja szpicrute i chloszcze mojego egzaminatora w goły tyłek gdy nadejdzie moja kolej a on w ramach wdzięcznosci wstawia mi piątke do indeksu , następnie szczęsliwy ide na dach mojego wydziału i po uprzednim wypiciu red bula skacze odlatując w kierunku zachodzącego słońca

:(

Brawo brawo brawo.....

zrywam niedojrzałe czereśnie z drzewa i wpycham przemocą do odbytów bezdomnych kotów :-o

JESTEM DEBILEM I KAPUŚCIANĄ GŁOWĄ:d

Na to trzeba zasłużyc i to porządnie pod byle kogo sie nie podszywam