PROSZĘ POWIEDZCIE CO O TYM MYSLICIE...JAK ZINTERPRETOWAC JEGO INTENCJE...

Pucio wyrwales mi to z ust :D

ja bym tak chciała - moja sytuacja wygląda identycznie jak twoja z tym...ze ja 1 wysłalam mu sms dotyczacego pracy ( tez razem pracujemy) on odpisał, ale na tym koniec - nie wychodzi ze tak powiem z smsową inicjatywą...za to w smsie nazwał mnie "drogą koleżanką" tez jest dla mnie miły, o co go poprosze to wszsytko rzuca i robi to...ale ot wszystko :( chciałabym aby tak do mnie napisał takie smsy jakie twój pisze do ciebie - ja jestem w miare odwazna wiec mysle ze cos by mogło z tego byc :) narazie jestem na etapie wzbudzania w nim zazdrosci bo w firmie pojawiła sie świeża krew :)

Meska przyjaciólka - co to w ogóle jest ni to wąz ni to wydra ale cos na kształt swidra .....bo ona wciaz sobie zadaje pytaniea co on robi ? jakie ma intencje ? kocha nie kocha ? chłopak czy kolega ? a skoro kobieta ma takie watpliwosci czuje sie w dyskomforcie ... i nawet na kafeterii zawraca gitare bo nie wie co o tym myslec.. wniosek jest jeden...nie badz kolego jej przyjaciołka w spodniach poniewaz powodujesz w niej dyskomfort i zmuszasz ja tym do myslenia filozoficznego : a po co ? a dlaczego ? a co ? a czemu ? a co to jest ? o kobieta jest stworzona do tego aby czuc....a mniej myslec

Prosze napiszcie powaznie co myslicie...

kocha, nie pisałby tyle z toba, codzinnie prawie, to smao tycyz sie kobiet:)

czuje miętę przez rumianek ;) daj sprawom toczyc sie wlasnym biegiem,sama zobaczysz jak to dalej bedzie wyglądało i konkretnie napewno wszystko sie wyjaśni,a teraz ciesz sie chwilą i nie zastanawiaj sie co dalej ..;)

Ale ja nie twierdze ze on mnie od razu kocha, to byloby przegiecie wierzcie mi ;) ;) Bo to sie tak niedawno zaczelo, ale jesli on mi pisze ze gdzies tam sobie wyjechal, cos tam zwiedza, w sumie odzywa sie w momencie gdy jest zajety prawda? Tymbardziej ze byl to weekend kiedy to nie pracujemy i w sumie mamy czas dla siebie... hmm...z osobna...a sie jednak odzywa... Ja sie tylko zastanawiam czy to oznaka tego ze mu na mnie zalezy czy tylko na zwyczajnej kolezenskiej sympatii?

Pani Nocy - latwo powiedziec - nie zastanawiaj sie ;) ;) :D mnie juz od dluzszego czasu na nim w jakis sposob zalezy, ale odpuscialam sobie bo bylismy dosc daleko od siebie...a teraz...?

rozumiem Cię ,ale z tego co piszesz wskazuje na to,ze jest tobą zainteresowany,pozostaje jak na razie zbytnio nie robic planow tylko po prostu sie cieszyc :) wiem,ze latwo powiedzieć,ale jak bedziez tylko wciaz nad tym rozmyslac,zamiast sie cieszyc tym co jest w danej chwili i czekac na to co dalej bedzie,to popsujesz sobie samej ten cały urok i dreszczyk emocji ;) Cierpliwości ,narazie jak sama napisalas zbyt wczesnie na wyznania,napewno wkrótce wszystko samo się rozwiąze,jezeli nie to wtedy bedziesz miała powod do zastanowienia ;) pozdrawiam ciepło ,usmiechnij sie:)

A potrafisz jakos wyjasnic ten nagly zwrot akcji? To, ze Go " nie bylo " a nagle jest Go bardzo duzo ? Taka zmiana z dnia na dzien...

myślalam ,ze sama juz wiesz :) chyba to mowi jedynie o jednym>>jest tobą zainteresowany,juz to napisałam,nie trudno sie domyśleć,bo na kolezenstwo to mi raczej nie wygląda,zbyt go \"duzo\" jak na kolegę ;)

Hm moze za bardzo sie w to zaglebiam... ale czuje sie tak niepewnie, gdyby on wczesniej dawal jakies sygnaly ... ale nic sie nie dzialo, teraz nagle, zmiana o 360stopni.

do gory :)

Proszę napiszcie coś jeszcze...

glowa do gory ;)

up

co myslimy? ano to ze jak ktos sie zaaaa bardzo przymila do kobiety to moze to oznaczac ze chce cie tylko zaciagnac do lozka a potem wiadomo, bo pomysl normalnie, jak facet sie do ciebie przymila to przewaznie oznacza to ze on w stusunku do kazdej tak robi, jak znajdzie sobie lepsza sztuke to w stosunku do innej bedzie robil tak samo

Ale to jest przymilanie za bardzo ? W takim razie w jakis sposob facet mialby okazac swoje zainteresowanie...? Zreszta to nie jest zadne przymilanie, bo on mi nie cukierkuje, nie mydli oczu...

Proszę napiszcie coś jeszcze...