Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hottty 25

Moja przygoda w pracy

Polecane posty

Gość Hottty 25

Po dość dziwnym spotkaniu z szefem musiałam ochłonąć. Zawsze mi się podobał, elegancki mężczyzna, dobrze zbudowany z kolczykiem w uchu. Ale nigdy nawet nie wyobrażałam sobie takiej sytuacji. Podmyłam się nad bidetem i poszłam do swojego biura. Na ekranie widniał napis "masz nową wiadomość", a w wiadomości mój ulubiony kolega Andrzej pisze: "Skarbie, choć, nie mogę doczekać się Twojej cipki, nie daj się prosić!!!". Poszłam. Jakie było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam jeszcze Krzyśka i Roberta. Siedzieli na biurkach i uśmiechali się zachęcająco. Zamknęłam drzwi. O co chodzi? Ale nie musiałam długo czekać na odpowiedź. Andrzej pocałował mnie namiętnie w usta i zapytał: "damy radę, czy zaprosić jeszcze jednego?". Cóż, raz się żyje. "Pokaż chłopakom jak to robisz. Na pewno im się spodoba..." Spodobało im się bardzo. Patrzyłam na nich i po prostu widziałam, jak się ślinią. "Moja cipka dużo dziś przeszła, zróbcie coś, bo aż boli" - powiedziałam po kilku chwilach zabawy. Myślałam, że się pozabijają o meble, tak im było do niej spieszno. Andrzej dossał się do mojej perełki, Krzysiek zajął się moimi nabrzmiałymi brodawkami, a Robert niewiele myśląc wepchnął mi do buzi swoją pulsującą pałkę. Po kilku minutach takiej zabawy Andrzej zarządził zmianę pozycji. Usiadł na biurku z fiutem sterczącym i mocno zroszonym sokami, kazał mi stanąć przodem do niego, mocno wypiąć pupę i rozszerzyć maksymalnie nogi. W zasadzie posłuchałam go bez większych oporów. W tej pozycji jego kutas sam wszedł mi do buzi. Najpierw delikatnie pieściłam go językiem, potem coraz gwałtowniej połykałam główkę. Robert dossał się do mojej pulsującej łechtaczki i szybkimi krokami zbliżałam się do orgazmu. Przez chwilę zastanawiałam się, co z Krzykiem, ale w tym momencie poczułam jego usta w okolicach ciasnej dziurki. Pieścił języczkiem wejście, masował i delikatnie się wwiercał. Chłopcy momentalnie wyczuli, że dochodzę, bo ich ruchy i pieszczoty stały się gwałtowniejsze, Robert wsadził mi dwa palce w cipkę, łechtaczkę pieścił kciukiem, Krzysiek nie pytając o zdanie wjechał palcem w dupcię, a Andrzej złapał mnie za włosy i nabijał mnie ustami na swojego fiuta. Orgazm był olbrzymi, po prostu opadłam na biurko z krzykiem. Czułam, jak po udach płyną mi soki z cipki, a szczęka bolała od obciągania. Ale nie miałam czasu na odpoczynek. Andrzej położył się na biurku z nogami spuszczonymi z boku, usiadłam na nim, jego duża, wilgotna pałka znakomicie mnie wypełniała, Robert, jako że był zwolennikiem anal-sex wjechał kutaskiem gwałtownie w moją dupcie, aż krzyknęłam z bólu i w tym momencie Krzysiek wsadził mi ptaka w buzie. Rozpoczęła się ostra jazda. Pomyślałam, że zaraz przestanie mnie boleć, tylko muszę się rozluźnić... Po kilku ruchach tak właśnie się stało. Wypełniające mnie we wszystkich dziurkach fiutki pulsowały, zbliżał się mój prywatny raj. Kiedy poczułam wystrzał z armatki Krzyśka prosto w moje gardło - doszłam. Ciałem wstrząsnął dreszcz, wrzasnęłam, Andrzej spuścił mi się do środka, Robert obluzgał mi plecy i pupę i straciłam siłę w nogach. Oblizałam jeszcze chłopakom grzybki, założyłam spódnicę i bluzkę (bieliznę zgarnęłam do ręki), ładnie podziękowałam i zmyłam się do swojej klitki po drodze zahaczając o toaletę. Podmyłam się, poprawiłam makijaż. Moja bielizna była w strzępach, więc twarde, sterczące sutki odznaczały się wyraźnie pod materiałem satynowej bluzki... "Jak ja wyglądam?" - pomyślałam z oburzeniem. "Chyba muszę się wziąć w garść. Tak nie może być." Ale naszła mnie myśl: "DLACZEGO NIE???"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaaaa dłuuuuuuuugieeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no gorrraca 25
pochwaliłas sie... nie ma co :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmjj
ale dziecko masz wyobraźnie - moze wróc do szkoły i naucz sie ortografii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świąd odbytu
wnet was przegoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odróżniaj choć od chodź
suchar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z trzech batów ...
no to trochę musiałaś capić po trzech pałach :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadęty Kurdupel z Pałacu
Marta? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtwtwtwt
nie wierze ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×