Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sweet Dreams II

Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość kokoszka156
po pierwsze, może nie najważniejsze, ale najbardziej rzucające się w oczy - miał OGROMNE cycki, jezu, jak o nich pomyślę to aż mnie skręca. poza tym, od ciągłego siedzenia przy kompie zrobił mu się garb, przez co miał ciągle wypięty tyłek i wyglądał komicznie. palił zielsko 5x w tygodniu, doszlo do tego, że nie moglismy pojsc na lody, co tłumaczył brakiem kasy, a jakieś 30 zł na palenie zawsze znalazł. olewał mnie, raz uderzył mnie po pijaku, był okropnym maminsynkiem, zdradził mnie... rozstanie z nim to była chyba najmądrzejsza decyzja mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz wiem ze zyje......silna
Musze napisac , ze usmiałam sie jak nigdy od pewnego czasu. musze dodac ze jestem po zwiazku 12 letnim i teraz przeanalizowałam co w moim juz moge z reka na sercu powiedziec byłym M. wkurw... po 1. zazdrosny o wszystko po.2 totalnie niezorganizowany , brał sie do załatwianai czegos co tylko jego zdaniem wymagało jego nakładu pracy ale tylko tak na 5% wysiłku . bo przeciez od wszystkiego miał zone .Co sie chłop bedzie udzielał. po.3 to co sprawialo mu przyjemnosc musiało tez byc moja przyjemnoscio. nic na odwrót.(we wszystkim) po.4 wiecznie mamusiowaty - symptom małego dzidi . Wiecznie musiała sie matka krecic wokół , jakby zona nie wystarczała. po.5 Wkurwia.. mnie jak zakładał skarpetki !!!!!!!!!!!!!!!!! dobrze ze juz nie musze tego ogladać. To było żenujące . po.6 mogłabym tak bez końca , zresztą jako nie jedyna mówić o wadach byłego. Ale przynajmniej taki człowiek nauczył mnie , na co zwracać uwage, jakie wartosci w zyciu sa istotne , jak kochac - choc okazywanie uczuc wychodziło mu marnie .ucząc sie na błedach - wiecej ich nie popełnie - bo wychacze takie wady w 5 sek. Dlatego z gory dziekuje , za lekcje zycia z takim człowiekiem .Nauczylam sie tyle ze hohoooooo. A tak poza tym pozdrawiam tego PANA z tego miłego forum. Bo i tak on nie ma pojęcia bladego , ze to mogę być JA:) szczesliwa zaczynam byc - choc trudne chwile przed mną/rozwód!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
mam pytanie do Was, zbieram się od pewnego czasu. Słuchajcie, czy Was też drażni/ przeszkadza Wam- jak facetowi wystaja włosy z nosa i z uszu? Bo mnie to tak niemożliwie przeszkadza, że aż mi wstyd samej siebie, że z facetem wszystko ok, a dyskwalifikacja za to. I nie mogę się zebrać i mu powoedzieć, że są takie aparaty do tremowania, specjalnie poszłam na męski dział w perfumeryjno- kosmetycznym, więc nie jest to problem, skoro MY sobie depilujemy nogi, to oni mogą w nosie i uzach? Czy jestem głupia po prostu? No, taka fobia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w gębie masz jęzor
to go używasz i mówisz swojemu facetowi - kłaczki Ci wystają, obetnij, bo flejowato wyglądasz jaki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój były... o Boże :p -zabraniał mi spotykać się z kimkolwiek - nie mogłam mieć ani kolegów ani koleżanek -przez dwa lata wmamwiał mi że jest starszy ode mnie o 3 lata, w rzeczywistości był starszy o rok(nie wiem po co takie ściemy. Kiedy chciałam zobaczyć jego dowod osobisty to nie chciał nigdy pokazać bo niby wyszedł źle na zdj.) -był chorobliwie zazdrosny -przeglądał mi telefon(pod względem zdrady) -szybko się denerwował -krzyczał na mnie i wyzywał właściwie bez powodu(bo np. zjadłam 1 kanapkę a nie 2-Żal.) -gdy się kochaliśmy to zero gry wstepnej, miałam wrażenie że chodzi mu tylko o zaspokojenie własnych potrzeb, nie zwarzając na moje -ogólnie palant xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wymagająca Karina
A mój ex nie miał toalety w domu i robił gdzie popadnie. Czasem brał to do ręki i we mnie rzucał, ale nie przeszkadzało mi to, bo miał naprawdę dużo pieniędzy. Potem jego firma upadła i go zostawiłam, on został gejem na dworcu, ale to już nie mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna Prosto Z Drzewa
A mój były mieszkał w lepiance w puszczy Białowieskiej i sadził tam marchewki, ale byłam z nim bo był wspaniałym kochankiem i miał 35cm penisa. Niestety, któregoś razu, gdy polował na oposy, zaatakowały go dziki i odgryzły przyrodzenie. Zawsze mu mówiłam, żeby ubrał spodnie, ale on chciał "czuć naturę" i polował nago. Na pamiątke podarował mi jednak owy cud natury i trzymam go w naftalinie na półce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
Maxunia, no Twój opis na dole o debilu po prostu wymiata!!! mam dzis chandrę ( przez faceta, he, he) i tak mnie to rozbawilo, ze już nie mam :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja001
Mogę napisać krótko- jest pedantem np jak z nim byłam doprowadził do tego, że szklankę oglądałam 5X, czy przypadkiem nie ma na niej smug, by pan i władca czasem po powrocie z pracy nie zrobił awantury!!! Na SZCZĘŚCIE uciekam szybko od niego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
Gdzie są ci wszyscy, dla których może smuga na szklance nie jest tak bardzo ważna, co czysty penis, zmienione skarpety na czystych nogach, ogolone policzki, wycięte kłaczki z nosa i uszu, zmieniony podkoszulek ( na czysty, cholera)??????? A taki kawał: laska wychodzi z łazienki i mówi: Ładnie wyglądam? Facet wychodzi z łazienki i mówi: nie wchodź tam teraz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustowana tym
czzysty penis kochana/y to dla niektórych wyższa szkoła jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue matisse
Jeden z moich ex: rzadko myl zęby, ubrania miał jeszcze z liceum, przykrótkie sweterki, byl strasznie zazdrosny, chciał gadać ze mną przez tel przez 24h na dobę i ogólnie był ciotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice 1985
-oszust - oszukiwał mnie i oszukuje swoich rodziców mimo ze łoża na niego pieniadze (facet ma 26 lat) - egoista - on jest młody, on chce sie bawic, on lubi, on uwielbia, on nie dorosł, on nie chce.. on, on, on - na moje potrzeby zabraklo miejsca - tchórz - boi sie przyznac rodzicom ze powtarza rok bo moga go odciac od kasy i kazac mu isc do pracy (powtarzam - facet ma 26 lat) materialista - na moje pytanie jakie jest jego najwieksze marzenie odpowiedzial ze chcialby miec bardzo duzo duzo duzo duzo pieniazków ( o mnie natmoast nie wspomnial) - len - obijal sie caly rok, oblal rok, najchetniej caly dzien by lezal i ogladal seriale - niezaradny - Ja mu pracy szukalam, i tak te prace zawalil - nieodpowiedzialny - potrafil przesunac sobie dwa razy termin egzaminu by jechac na impreze i pic ze znajomymi - pije zbyt duzo alkoholu - potrafil wrocic przechalny i smierdzacy z wyjazdu i spotkac sie ze mna - chodzący na łatwizne - lubi wykorzystywac innych by za niego cos zrobili, a jemu m byc latwo i przyjemnie - na wyjezdzie beze mnie spal sam na sam z kolezanka w pokoju, a na innym wyjezdzie jakas laska weszla mu do lozka.. ale przeciez nic sie nie stalo ehh a ja go tak kochalam... i tak mnie zostawil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice 1985
aha... - potrafil nie umyc zębów w ciagu dnia - bekał - puszczał bąki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
Tak się zastanawiam.... nad tym co piszecie. Stale w sumie to samo. Jest taka książka "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?" amerykańska, więc trochę knot, ale jest w niej duuuużo prawdy. Facet ma być kopany. Rzadko głaskany. Oni nie czują się fajnie, jak go laska przewyższa. A emancypacja to zrobiła. Patrzcie- kiedyś wystawiali dziewczyny na balach, jak na targu, żeby zamąż wyszły. Jaki był, byle był. Co powiedział, było święte i mądre. A ja sama widziałam wpis w takim starym dowodzie osobistym mojej sąsiadki, w miejscu zawód : przy mężu". Dowód był z lat 60-tych XX wieku. No, to co ona miała do gadana? Nic. I mimo, ze upłynęło trochę lat, to faceci mają to w matrycy genetycznej, że powinni walczyć. Jak Ty mu, moja droga załatwiałaś pracę i kochałaś go mimo wszystko, to nie dziw się, że Cię zostawił. Oni lubią polować, a Ty się mu podłożyłaś bez jakichkolwiek wysiłków z jego strony. Tam w tej książce jest o teorii jelenia upolowanego ( trudził się, czekał, marzł, komary go gryzły...) i jelenia zdechłego, podrzuconego pod drzwi. Którego jelenia woli facet? Oni są stale na polowaniu, a szkoda jednak, ze z niemytym penisem. Piszę o tym penisie specjalnie, bo czasami panowie czytacie ten topik. Penisa trzeba myć. Całego. Po ściągnięciu skórki zwłaszcza. Zęby też. Nie jesteście bezwonni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam ksiecia
no to ja byłam zdechłym jeleniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbhsfdhbsdfh
- pierdział przy mnie. caly kurwa czas. czasami jak sie zjebał to zaraz pozniej gleboko wciagał powietrze... jak zapytalam co mu jest to twierdzil ze jak on wciagnie to ja nie bede czuc.... serio ;/ - latał z gołym kutasem, podskakiwał i kręcił nim kółka, twierdzac ze to super zabawne... ;/ - po kąpieli zakładał noszone majtki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbhsfdhbsdfh cd.
-ciągle chlał i kumple byli najważniejsi, nawet jak ze mną spotykał sie raz w tygodniu albo gdzies jechalismy razem, to ciagle smsy i rozmowy z kolegami. -wiecznie sluchał mamusi, byl na jej utrzymaniu, sam do pracy nie chciał iść a tylo marudzil ze pieniedzy nie ma. nierób i obibok. -notorycznie kłamał -ciągle się czegos wypierał, mimo tego ze miałam dowody. przy okazji jeszcze krzyczał na mnie przy tym. -zawsze starał sie zrzucic wine na mnie -denerwował sie, bo się czepiałam że on siedzi u jakis kolezanek do polnocy, albo wiecznie chodzi na imprezy beze mnie, a jak ja poszłam gdzies sama to juz bylo strasznie źle. -czesto sobie cos dopowiadał, nie szczędził mi przykrych słów, a jak wyjasnilam, to nawet nie mowil "przepraszam" tylko twierdzil z byl pewny swego i poniosly go emocje... ;/ po rostaniu (wlasnie z wyzej wymienionych powodow) usłyszałam jeszcze tylko porządną wiązankę bluzgów. wiek 24 lata, staż związku 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licencjatka_ona123123
największą wadą mojego ex był on sam... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soowwa
Jak wyżej. ;) Pan X - pozer i idiota, chodził na mecze kibicować tylko po to, żeby go kumple akceptowali ^^ - obleśny i beznadziejny w łóżku, i niestety to z nim straciłam cnotę, ah ah ah - żałosny typ, groził samobójstwem jeśli go zostawię [btw. oczywiście nie zabił się ;p ] Pan Y - wieczny romantyk, którego nikt nie rozumie, nawet ja sama - kłamca i oszust, zdradzał mnie - tchórz, bo do ostatniej chwili się do tego nie potrafił przyznać ;) - idiota, po tym jak go zostawiłam i przespałam się z jego kumplem wysłał mi 22 sms'y, że go to WCALE nie obchodzi ^^ Pan Z - pijak, chyba alkoholik - damki bokser - zazdrośnik, toksyczny zazdrośnik - hipokryta na garnuszku u mamy do 26 roku życia - narkoman od dopalaczy, potrafił wydać 2 koła pensji na te śmieci i nie mieć na rachunek za swój telefon i pożyczać ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
He, he, raz do mnie, do pracy, przyszedł klient, super facet. czysty, zauważyłam, że ma nawet wypolerowane paznokcie,pachnący dobrym mydłem i dobrymi kosmetykami, i w ogóle czystością. Zawodowo musiałam z nim rozmawiać, okazał się mądry, jakiś taki wewnętrzne spokojny, oczytany ( bo gadaliśmy też o książkach). dał mi wizytówkę, a ja w necie wrzuciłam jego dane. Nie powiem jak do tego doszłam, ale wiem na bank, że to był pedał....Czy tylko oni sie myją???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 50
Wady się zapomina i zostają same pozytywy. Pamięć jest tendencyjna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również dorzucę coś
mój ex: - miał małego w cholerę, a uważał sie za Boga seksu - jeszcze się dziwił, że połowa jego byłych przyznała się do udwaania orgazmu - miał duży harem koleżanek - kiedy raz pił wino okazjonalnie ze względu na awans i zwróciłam mu uwagę po wszystkim , że śmierdzi mu z buzi,stwierdził, że zęby myje przed spaniem i natarczywie chciał się całować - ciągle spotykal się ze swoimi panienkami - jawnie mówił , że nie jestem jedyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również dorzucę coś
no i był obleśny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsffdsdsfdsfsd
sama jesteś obleśna. hahahaha jak chodziłaś z obleśnym typem, to ślepa byłaś? to się widzi od początku jaki kto jest i bez żadnego mydlenia oczu wygląd jest na 1 miejscu więc jak mniemam sama musisz być obleśna bo swój ciagnie do swego idiotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również dorzucę coś
a jak nazwiesz typa, który twierdził, że dopeiro jak się spoci pójdzie się wykąpać i tak mijał mu tydzień ? po twojej wypowiedzi, uważam, że to twój ideał co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WYCZESANY POST!!!!
CZYTAM TEN POST, REGULARNIE RAZ NA KWARTAL, KTOS BY MOGL TO ZEBRAC I OPUBLIKOWAC "MESKIE WADY ZEBRANE" ORAZ POROBIC STATYSTYKI Z NAJBARDZ.POWTARZAJACYMI SIE WADAMI ITD SUPER POST, JEDEN Z LEPSZYCH W INTERNECIE JAKIE DO TEJ PORY CZYTALAM !!! A I K24KRAKOW WYMIATA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinka pepepe
Po roku "bycia razem" powiedział mi, że więcej nie możemy sie juz spotykac, bo za tydzień bierze ślub z Dorotką :-0 Dzis podziwiam go za odwagę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×