Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolinka_22

któraś ma faceta filozofa???

Polecane posty

Gość karolinka_22

hej:) niedawno poznalam faceta, bardzo inteligentnego. swietnie nam sie gada, czujemy sie dobrze w swoim towarzystwie. ale ja tak naprawde nie wiem czy on cos do mnie czuje, czy mu sie podobam, gadamy na tematy glownie filozoficzne. on studiuje filozofie, mnie to kompletnie nie interesuje ale rozmowy z nim sa bardzo ciekawe. nie wiem jak to sie rozwinie dalej ale zawsze mowilam ze z filozofem bym nie wytrzymala a tu prosze:p pytam z ciekawosci czy ktoras z was dziewczyn miala do czynienia z takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam 2
jeden, z ktorym bylam, studiowal ten kierunek bez powolania, wiec trudno mowic o jakichs filozoficznych rozmowach:) a drugi z kolei, mial bzika na tym punkcie. czesto wplatal jakies teorie, mysli filozofow, cytaty. no i lacina:O na okraglo. i jeszcze kazal mi sprawdzac o czym mowi:) nie bylo zle, ale zalezy od Twojego podejscia:) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ciekawe
co napisała ja miałam2,przy takim mozna wiele sie nauczyć, ale czy na dłuższą metę nie zgada na smierć:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam i nigdy nie mialam
ale nie wyobrazam sobie gdybym caly zcas o czyms rozmawiala z facetem i analizowala wszystko , dlaczego tak jest, a dlaczego nie moze byc inaczej itp i te wszystkie "filozoficzne" gadki:O jjakies teorie i wszystko takie "przemyslane", zamiast po prostu cieszyc sie zyciem i przyjmowac to wszystko co kazdy dzien ze soba przynosi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_22
no wlasnie on taki jest...czasem jak ma nastroj to analizuje wszystko, czasem jak powie jakies zdanie to nie wiem o co chodzi. szczerze mowiac czuje sie przy nim troche glupia:/ mowie mu zeby nie myslal tyle bo dostanie na glowe, zeby zajal sie czyms...ech w dodatku ostatnio ma dola i jakis kryzys egzystencjonalny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_22
hmmm no to jest nadzieja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam 2
spokojnie, oni lubia sie wymadrzac, bo mysla, ze sa juz prawdziwymi myslicielami;) ale daleko im do tego. a powiedz, uzywa skomplikowanych slow, wtrazen? mowi na okolo, zamaiast powiedziec wprost? jak tak, to mu po pewnym czasie minie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kolegę studenta filozofii. Nie zawsze rozumiem co do mnie mówi, ale z ręką na sercu mogę stwierdzić, że inteligencja filozofów jest pociągająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam 2
oni lubia sie wymadrzac... uzywac skomplikowanych slow i pokazywac, jak duzo wiedza. wola powiedziec w sposob zawily, niz wprost:) taka ich natura;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_22
wlasnie to mnie u niego denerwuje, ze nie powie wprost ale tak jak napisala Olivia - jego inteligencja jest pociagajaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_22
nikt się więcej nie wypowie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwodnicza I
mam brata filozofa..i niestety już żałuję jego przyszłej żony, dziewczyny.. mianowicie filozofia ma to do siebie, że poznając różne doktryny, otwiera się bardzo umysł ..i zanikają wszelkie zasady moralne. Mój brat jest..libertynem. Ma gdzieś moralność, jest zepsuty do granic możliwości, może spotykać się z 40latką i w ogóle go to nie ruszy, może uprawiać seks grupowy i też w porządku. Mówi, że nie chce stałego związku bo to ograniczy jego filozoficzną, poznawczą naturę. Bawi się kobietami bardzo. Niestety muszę przyznać, że inteligencja i elokwencja filozofów, a także ich pozorna szarmanckość, dobór odpowiednich słów jest bardzo pociągający dla kobiet. Nie mówię, że wszyscy filozofowie są tacy, na pewno są też i normalni ludzie..ale w większości to wielcy indywidualiści co traktują życie jako zabawę, doświadczenie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe a jaaa
jestem z filozofem od 3 lat i bardzo go kocham. zaraził mnie filozofia i łaciną...więc szykuje się 2 filozofów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem filozofem
i mysle, że zasadniczo głupstwa piszecie. .. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_22
odswiezam, moze jeszcze ktos cos powie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna marzycielka
Wiesz, ja to mam właśnie taki problem: zakochałam się w filozofie. To fakt- ta inteligencja i indywidualizm jest pociągający... , ale jednocześnie trochę się tego obawiam... Sama mam trochę skłonności filozoficznych i boję się, że nasz dalszy związek może się stać toksyczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj dobry kolega mial takie zapedy filozoficzne,bardzo go lubilam, zaczynalam przy nim myslec:D Moze na dluzsza mete to meczace,ale kolega-filozof jest wrecz potrzebny;) Niestety zerwalismy kontakt,szkoda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna marzycielka
Ja to z jednej strony jestem pełna obaw, ale z drugiej zaś wwdaje mi się, że facet filozof jest dla mnie odpowiednim partnerem. Interesuje się filozofią, chociaż sama jestem plastyczką. Oboje lubimy mieć jakiś margines swobody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe a jaaa
u mnie jest jedynie taki problem, ze on stworzyl dla siebie jakby odrebny swiat, do ktorego nie mam wstepu. Boli mnie to czasem, ale juz pomalu sie przyzwyczajam, gdy ucieka w samotnosc. On uwaza, ze to daje mu wolnosc umyslu, pozwala na spojrzenie na pewnie rzeczy z dystansu. Moze i racja, wiem jedno, ze pasujemy do siebie jak ulal. Szkoda, tylko, że ten romantyzm i wrazliwe serce zastapil rozum, ale i dzieki niemu potrafi wyrazic, że mnie kocha. Filozofowie to wielcy indywidualisci i to jest w nich pociagajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziaczka
Ja mam akurat złe doświadczenia z filozofem...i podejrzewam, że już na całe życie się zraziłam.Był szarmancki i bardzo ciekawy ale okazało się potem że szczeniak z niego i dwulicowy ściemniacz:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna marzycielka
Wydaje mi się, że ja ze swoim partnerem stanowimy "swoistą mieszankę" dwóch indywidualności... ale bardzo za soba szalejemy. Nie wiem czy ktoś inny zrozumiałby moje podejście do życia i potrzebę wolności. Swoboda jest twórcza, a miłość inspirująca... On to rozumie, ponieważ równiez tego potrzebuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapisany w gwiazdach
Jestem filozofem i nie wiem nad czym wy się konkretnie zastanawiacie? Filozof też facet!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x x x x x x x
Filozofowie bardzo mnie pociągają i są świetni w łóżku...mmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x x x x x x x
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x x x x x x x
Hej, czy tu nikogo niema? ; 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyspa słońca
Dla mnie na początku pewien filozof był baaardzo pociągający, ale im dłużej z nim byłam, tym bardziej związek z nim mnie frustrował; był zupełnie nieżyciowy. jedyne co mu dobrze wychodziło to te jego wywody- czasem wogóle dla mnie niezrozumiałe i zupełnie odbiegające od zwykłego życia. Nie wytrzymałam z nim długo... Nie dla mnie jest taki facet!!! Ale może dla innych to odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaja jak berety
Co wy tak kobitki lecicie na tych dziwaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaja jak berety
;) Znajdźcie sobie lepiej facetów z krwi i kości, a nie jakichś niedorzecznych myślicieli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wampirek z archiwum X
Mmm... filozof ma taką fajniutką krewkę... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×