Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolinka_22

któraś ma faceta filozofa???

Polecane posty

Gość karolinka_22
taka jedna marzycielka - dzięki za mądre słowa :) a można wiedzieć gdzie twój filozof pracuje? bo sama jestem ciekawa co można robić po takich studiach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wole moje filozofa, analityka, mysliciela co czesto hyc do jaksini, ale wlasnie to w nim kocham, jets unikatowy:) fajnie miec mezulka takiego innego niz wszyscy, ja nawet ubieram sie inaczje, nie lubie papugowania, zatem moj mezulek tym bardziej ma byc naj nja inny:) hi hi:P sle mu buziaczki niehc sobie je scałuje 👄👄 retsza w realu:) umawiam sie tylko z Nim, only U kochanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała Magnolio- widzę, że też jesteś szczęśliwa ze swoim mężczyzną! Gratuluję:) Jesteśmy zatem dowodem na to, że wbrew opinii niektórych osób, można sobie szczęśliwie ułożyć życie u boku filozofa! Ludzie nie sugerujcie się tym co mówią inni! Walczcie o swoje miłość!!! To czy będziecie ze sobą szczęśliwi nie zależy od zawodów, które wykonujecie, lecz od szczerości uczucia jakim się darzycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_22
ja juz nie wiem jak to bedzie... on chyba zyje na zasadzie "zyj szybko umieraj mlodo"... ma nalogi itd. nie jestem pewna czy bede dostatcznie silna zeby to wytrzymac. byc moze sie zmieni ale nie powinno sie tak mowic bo to w wiekszosci przypadkow nieprawda. ja jestem zupelnie inna niz on, myslac rozsadnie to nie ma szans a jednak cos mnie do niego ciagnie...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam to szczęście, że mój filozof nie ma nałogów. Sama musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy z czasem nie będą przeszkadzały Ci jego nałogi. Fakt, czasem ludzie się zmieniają... Jeśli chcesz z nim być musisz z nim szczerze porozmawiać. 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_22
dziękuję Ci marzycielko. jego przyjaciel powiedzial mi ze on mnie potrzebuje, ze wpada w doly dlatego ze nie ma nikogo i jest samotny. czas pokaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nałogi jakie? trawa? nie dziwie sie, :) ale to nie nałog, nałogiem masz byc ty, bardziej by mi przeszkadzało palenie papierosow:) kiedy zrozumie ze bedzie ze mna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_22
pije i pali...ech juz nie wiem co mam robic. chyba macie racje moze cos zmieni w swoim postepowaniu...jego nalogi na pewno sie biora z poczucia samotnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filozofką siebie mogę nazwać i dobrze znam stany o których pisałyście wcześniej, długie rozmowy o sensie wszystkiego, życiu o wszystkich ważnych sprawach, tylko chodzi o to ... ze nie miałam z kim o tym pogadać !! Wypisywałam się na blogu, chodziłam na samotne spacery, trawiłam to wszystko we wnętrzu. A znajomi, chłopak - zupełnie normalni, często powtarzali mi: nie myśl tyle, bo zługiejesz, po prostu żyj wiele nie myśląc. Bo długie godziny i dni spedzałam na tych wzniosłych myślach. Teraz jestem w kieracie dnia codziennego...praca studia ...nie mam chwili by o tym pomyśleć. Nie wiem czy z tego sie wyrasta. Wiem, że chciałam iść na filozofię lub psychologie na studia, ale muszę siebie utrzymywać i mając na uwadze przyszłość w PL musiałam wybrac szkołę która da mi pracę, chleb i dach nad głową. Jeśli macie jakieś namiary na filozofa to ja bardzo chętnie :) Jeszcze takiego nie spotkalam :) A zadurzyłabym się pewnie tak mocno jak i wy :) Tylko obawiam się o waszą przyszłość - bo jeśli nie macie jakiegoś spadku po dziadku albo bogatych rodziców - to cienko będzie. Myśli myślami, sens istnienia sensem isteniania, ale długo nie pomyślisz o tym, jak będzie Ci burczeć w brzuchu. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ZAKOCHANA W ŻYCIU! Dla Ciebie 🌼 Osobiście myśle, że nie jest dobrze żyć wiele nie myśląc. Trzeba umieć się w życiu zatrzymać, wyrwać choć na chwilę z tego \"wyścigu szczurów\" i zastanowić się nad sensem życia. Dla mnie szkoda byłoby tak szybko \"przelecieć\" jak wiatr przez życie w poszukiwaniu rzeczy materialnych, bez jakichś głębszych refleksji. Ja mam to szczęście, że mój ❤️ Filozof ❤️ wykłada na jednej z uczelni i bardzo to lubi, ja też mam pracę, w której czuję się dobrze:) więc nie mamy powodów do narzekania;) Ja też chciałam iść na filozofię, ale wygrał zdrowy rozsądek. Czy żałuję? Trudno powiedzieć. W końcu gdy zechcę, mogę mieć codziennie wykłady z filozofii;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amantka filozofów
Uwielbiam facetów filozofów- są baaardzo pociągający!!! ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_22
amantko a byłaś z jakimś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amantka filozofów
Kiedyś znałam takiego filozofa, byliśmy jakiś czas razem, ale niestety nasz związek nie wytrzymał próby jaką był jego półroczny wyjazd. Poza tym często miewał te swoje teorie z którymi często się nie zgadzałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_22
ciezko jest z niego cokolwiek wyczytac, wyciagnac. jest jak zamknieta ksiega. nie wiem czy cos do mnie czuje czy po prostu mnie lubi. jest jeszcze bardziej skryty niz ja.... a im wiecej z nim przebywam tym bardziej sie zakochuje i przywiazuje...ech chyba znowu bede cierpiec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_22
poza tym powiedzial mi ze nie zamierza miec dzieci do 40.udawalam ze mnie to nie zmartwilo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozong
ta filozofa- wiejskiego!!hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuurcze
ale wy jesteście beznadziejne. Jeśli którejś z was nie pasuje to, że facet jest inteligentny albo, że nie lubi gadać o pierdołach no to sorry, chyba jestescie za głupie zeby zaczynac znajomosc z takim człowiekiem. Pewnie jakies tepe z was lalunie w różowych kieckach... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
A ja Wam coś powiem :) Każdy filozof jest inny ;) Nie przypisujcie łatki wszystkim, nie mówcie, że to dziwactwo. Ja sama właśnie zrobiłam licencjata z filozofii i wcale nie żałuję. Studia bardzo ciekawe. Fakt, że może nie jest łatwo coś po tym znaleźć, ale od tego ma się głowę, żeby myśleć ;) Nie będę robić SUM z filozofii tylko politologii. A życie pokaże jak się to wszystko ułoży. Wcale nie jest źle- mówienie że filozof nie zarobi na rodzinę jest durnym gadaniem :o Ja sama pracuję, studiuję i jakoś żyję. A Wam, które lubicie filozofów :)- życzę powodzenia i wytrwałości. Chłopcy z tego kierunku dzielą się na 3 grupy- tych, którzy trafili tu przez przypadek :P, tych, których filozofia jest pasją, wręcz sensem życia i tych całkiem normalnych, ciekawych świata, uczuciowych, ale jednocześnie bardzo zaradnych i zdolnych :) Prawie każdy jest indywidualnością, ale wcale nie tak trudno do nich dotrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wcale nie uznaje filozofii za dziwactwo. Cieszy mnie bardzo, że mój Filozof❤️ ma taką pasję:) Jestem z Nim b. szczęśliwa i cieszy mnie fakt, że zajmuje się tym co sprawia Mu radość i satysfakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjhgnghujythdughugh
❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati m
ja kiedyś poznałam pewnego filozofa, ale nic z tego nie wyszło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka_22
widze ze ktos podnosi moj temat:p od dwohc tygodni ponad jestesmy razem i jest wspaniale chociaz czasem nie rozumiem go choc sie staram...na szczescie duzo rozmawiamy i staramy sie byc wobez siebie szczerzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemarie
o własnie, to tak jak u mnie dialog serc ale i ust:) ma tyle pokaldów karminu co i ja, dobre serce, człowiek:) ta filozofia ubogaca zycie, nas:) związek nie parzy sie wtedy płytko na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×