pomocy....!!!

Dziewczyny,karmie piersia moj synek ma 6 miesiecy,mam goraczke,katar,zatkany nos, ogolnie zle sie czuje,niewiem jakie tabletki mam wziac,poradzcie prosze! a i jeszcze cos,czy moj synek tez zachoruje? bo mial przedemna objawy przeziebienia ale mu przeszlo i teraz mnie wzielo.Z gory dziekuje

Można brać apap wit c wszystko to co jest dozwolone tak jak w ciązy.Synek nie musi zachorować najlepiej jak byś nosiła taką maseczkę na usta dostępna w aptece żeby nie dmuchac na niego.

i kombinezonik taki ochronny :P dostepny w sklepie dla kosmonautów

ale smieszne!!! niech Cie.....!!

jak mój synek miał 2m-ce a karmię go pirsią miałam angine, nieobyło się bez antybityku nosiłam cały czas maseczke i nie zachorował ale jak byłam tylko przeziębiona to leczyłam się AMOLEM życzę ci dużo zdrówka

dzieki sliczne:) mam nadzieje ze niezaraze Go do jutra zanim kupie maseczke.Malam z nim isc na czszepienie wpiatek ale raczej to przeloze,mysle ze tak bedzie bezpieczniej.

do a jak- jesteś pomarańczowy a raczej zielony a już na pewno złosliwy,albo z ciebie biedne dziecko Neostrady

Aneczko, nic sie nie martw. jeśli karmisz piersią to najprawdopodobniej synek sie nie zarazi, bo wszystkie przeciwciała do tego choróbska dostaje włśnie w twoim mleku. Syntetyczną wiamine C Ci odradzam ( przeczytaj jej skład na odwrocie ) - niestety siła reklamy i ludzie się tym faszerują. Pij codziennie sok z cytryny. Ssij kilka razy dziennie cząstkę cytryny - kwas askorbinowy zabije zdecydowaną większość bakterii. od syntetycznej wit C nie wysrowiejesz niestety :( A jej nadmiar prowadzi do kamienicy nerkowej - błędnym jest przesąc powielany od lat, że nie da się przedawkować wit C, a jej nadmiar wychodzi z moczem. To nie prawda. Jej nadmiar jest bardzo szkodliwy. Zwłaszcza dla dzieci. Nie dotyczy to naturalnej wit C syntezowanej w roślinach ( owoce i warzywa ). I CZOSNEK. naturalny antybiotyk. Jeśli nie możesz go zjeść samego ( ja nie mogę, brrr.. ) to polecam Ci kanapki ze szczypiorkiem - a pod nim, razem z masłem rozsmarowany ząbek albo dwa czosnku - wyciśnięty przez praskę. W takiej postaci da się to zjeść. Dziecku nie zaszkodzisz. Odstaw tylko wtedy, kiedy dziecko odmówi picia mleka - zapach czosnku tam przechodzi niestety. I zdrowiej szybciutko :)

dzieki Shalla :) juz mi troszke dzis lepiej ,tylko jeszcze ten katar.....:(

karmila piersiami bo pozniej zostana ci cyce a nie piersi ;) duzo zdrowia!!

Jeśli karmisz piersią to nie łykaj niczego na własną ręke.Inaczej jeszcze dziecku i sobie zaszkodzisz.Jak miałam gorączke to pobiegłam do lekarza,odrazu powiedizałam że karmie piersią i dostałam jakiś lek przy którym mogłam się kurowac nienarażając dziecka

No i nabawilam sie zapolena oskrzeli :(

Oj biedna :( Zyczę Ci dużo zdrówka. Nie miałam nigdy zapalenia oskrzeli, więc niech wypowiedzą się mądrzejsi. Natomiast co do kataru - dziewczyny na forum polecają EUPHORBIUM. To lek homeopatyczny, polecany również dla niemowląt. Nie używałam jeszcze tego, ale dziewczyny piszą, ze absolutna rewelacja i katar znika jak ręką odjął. Rewelacyjny jest również podobo olejek OLBAS - który się wlewa do wody z ciepłą wodą i stawia na noc w pokoju gdzie się śpi. Raz zastosowałam - faktycznie inhalacja jest wspaniała. Czy coś Tobie pomoże ? Nie wiem, ale ludziom pomaga, więc może warto spróbować?