Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mystica

Co Faceci Mysla o slubie i weselu???

Polecane posty

Gość Mystica

Czytam i czytam te topiki i .... wyklulo mi sie pytanie. Co mysla o calej tej akcji (zareczyny, slub ,wesele) Panowie? Nie da sie ukryc ze znajduje glownie opinie Dziewczyn. Czyzby faceci wcale sie nie cieszyli? Czy moze przezywaja to inaczej, nie maja potrzeby gadania na ten temat? A moze to dla nich poprostu koniecznosc (bo dziewczyna nalega, lub wpadka byla)? Bardzo Prosze o meskie opinie albo cytaty z takowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mystica
no ok..ja rozumiem...Tylko po co w takim razie sie nam oswiadczacie??? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeeeeee
moj jak najbardziej chcial.. przy zareczynach sie poplakal.. kiedy prosil moich rodzicow o moja reke... podczas slubu tez mu lezki ciekly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mystica
co on tak placze ciagle? heh ;-) zartuje... Zalozylam ten topic bo naprawde mnie ciekawi meski punkt widzenia na to wszystko. Poza moim narzeczonym (ktorego opinie znam) moi kumple jak zapodam taki temat to jakbym wyladowala wlasnie UFO na srodku pubu..generalnie zlewka..NO panowie...Oswieccie mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeeeeee
heh:) no taki prawdziwy mezczyzna, czasem sobie poplacze:) tez jestem ciekawa opinii panow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokój
Może płakał, że musi się wiązać na całe życie. Prawdziwy mężczyzna nie płacze, chyba że homoseksualista. Faceci uważają ślub i wesele za szczyt kiczu. No chyba,że nienormalny...to wtedy się cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mystica
Zycze Ci Ogrodniku zachowania postawy swej :-) mysle ze mozesz sie jeszcze zdziwic jak ja :-) mimo iz kobieta dane mi bylo przyjsc na ten swiat ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeeeeee
taaaa.. zablysnal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślub cywilny jest dla porywu. Szaleństwo, coś niebezpiecznego. Ślub koscielny jest dla rodziny. Szczęście, łzy, radosne westchnienia. Wesele jest dla odwrócenia uwagi. Młoda para wymyka się do sypialni nakręcać kolejny odcinek \"Spermy IX\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mystica
No bo mi sie wydaje ze oni to sie oswiadczaja i zenia z kilku powodow: 1- wpadka 2- bo Ona chce slubu a "co mi w sumie zalezy" 3- bo jestem tak zazdrosny ze jak ja zaoobraczkuje to mi juz nie zwieje 4- no bo wszyscy w kolo sie hajtaja to ja tez zrobie impre ze bedzie sie mozna napic z kumplami ;-) 5- no...bo ja kocham i chce byc z nia cale zycie (hmmm..niewielu tak naprawde..) A wesel nienawidza jak jeden i najchetniej to by sie zjawili w sniu slubu na gotowe. Niech sie wszystko samo zrobi. W koncu fakt ze sie tu zjawiam i zenie jest wystarczajacym poswieceniem ..hehheheh No i jak? mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He, he Mistica może i masz rację ... Mój na razie zakończył swój entuzjazm w momencie załatwienia najważniejszych spraw tzn, sala, orkiestra itp. Teraz patrzy na mnie dziwnie jakpo raz setny oglądam suknie , fryzury , bukiety ... No może i ma rację ... bo ślub we wrześniu 2007 , ale i tak myślę , ze faceci jakoś mniej emocjonalnie podchodzą do tematu przygotowań .... Więc pewnie na próżno szukać tutaj topików z męskim udziałem :) Chociaż mój narzeczony ostatnio z pracy przyszedł i powiedział , ze jego kolega to ma taki zespól ,taką salę i że nie bierze stołuwiejskiego, nie dekoruje kościoła ... :) ... czyli , ze też między sobą gadają jezeli dobierze się dwóch takich co będą brać ślub ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo chcą mieć dzieci
i uregolować sprawy prawne typu dziedziczenie czy wspólniśc majątkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój nie kwapił sie do zareczyn, za to ja nie kwapiłam się do ślubu a mu sie nadej paliło. Ostatnio nawet go drażnie, co jak się rozmyśle i powiem w dniu ślubu że nie idę do ołtarza. Orzekł że ogłuszy i ocuci jak bedzie po wszystkim. Mój marzy o wielkim weseleu i to on mnie tam ciągnie przez kościelne progi nie ja go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też Aśka
Mój M. to narazie twierdzi, że jeszcze mamy dużo czasu (ślub w sierpniu 2007), ale jak mu uświadomiłam że w najfajnieszym zajeździe w okolicy terminy są po rezerowane do końca 2007 to już teraz tak bardzo nie marudzi. Mam wrażenie, że faceci to gorsze plotkary niż my kobiety. W pracy mam prawie samych panów i nie raz mi opowiada o czym to oni przy obiedzie gadali. Temat ślubów/wesel/wieczrów kawalerskich/ciąż jest nader często poruszany :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODSWIEZAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm moze faceci sa rozsadniejs
i....? moze dla nich liczy sie sma ceremonia, istota slubu (ciesza sie na mysl, ze zostana mezami swoich ukochanych i to im starczy!) :) a jak to zostanie zalatwione, czy garnitur bedzie czarny czy stalowo szary i czy wesele bedzie na 50 czy na 100osob to juz im wisi;) kobiety czesto sie zatracaja w tych wszystkich przygotowaniach, czytaja kafe mozna dostrzec, ze niektorym w glowch sie poprzewracalo:O zakladaja topiki o krzeslach, ozdobach na klamki itp itd.....dla mezczyzn takie szczegoly nie sa wazne! wiadomo trzeba zalatwic, ale po co tyle czasu zaprzatac sobie tym glowe? najwazniejsze to sakrament lub ceremonia slubu, sam fakt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że nie można uogólniać. Niektórzy faceci chcą ślubu i całej tej pompy, niektórzy nie. To samo jest z kobietami. Mój w każdym bądź razie się oświadczył bez przymusu. A dlaczego nie ma tu facetów? Bo to forum kobiet jest:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą
i tez nie chce tej szopy ślubnej. Faceci ( i ja także) nie chcą ślubu bo go nie potrzebują bo naprawdę kochają - nie potrzeba im potwierdzeń papierkowych i odstawiania popeliny przed rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiorka smietnikowa
Mnie sie tam wcale nie wydaje, zeby faceci jakos szczegolnie sie cieszyli z wsteowania w zwiazek malzenski. Sadze, ze imto kompletnie lata kolo dupy, czy sa mezami, czy konkubentami. Fajnie miec kobiete, bo jest milo, jest przyjemna atmosfera w domu, jest seks no i na poczatku nie ma takiego zrzedzenia jak potem. Ale czy to zona, czy nie, to raczej niewazne.Ja zreszta tez tak uwazam, ze to malo wazne. Sama wyszlam za maz , zeby bylo praktyczniej, bo jako cudzoziemka musialam za kazda duperela latac po urzedach - teraz jest duzo prosciej. Ale zwiazek ani na tym nie zyskal, ani nie stracil. To jest wszystko jedno. A juz to cale zamieszanie z weselem to horror, na szczescie mysmy obydwoje wesela nie chcieli i nie mieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zapytanko
a dlaczego chciałaś wyjśc za Polaka? pochodzisz z Rosji czy z innych biedniejszych krajów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciemny gród
Jest męzczyzna ciemnoskóry w wieku 60 lat i kobieta Pola ok 50tki. Mają syna ciemno skórego i 4 córki. Córka jedna ciemnoskóra wyszła za Białego i mają juz 3 dzieci - ciemnoskórych. Druga córka tez wyszała za Polaka i własnie bedzie rodziła drugie dziecko. Pierwsze ciemnoskóre. Trzecie córka jest panną z zdzieckiem - ciemnoskórym. No i syn tych Państwa ma zonę i córkę ciemnoskórą. ta córka (wnuczka tych państwa koło60tki i 50tki) własnie niedawno wyszła za mąz. I urodziła śliczne bliżniaczki ciemnoskóre. Czyli ten pan (60 latek ma prawnuczkę). I tym sposobem osiedle jest ciemnoskóre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiorka smietnikowa
do mnie to zapytanko ? tak, pochodze z biednego kraju , z polski, a za polaka wcale nie wyszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiorka smietnikowa
a co do tego ciemnoskorego pana, wnuki juz nie musza byc ciemnoskore jak sie zmiesza dzieci z bialymi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciemny gród
ale urodziły sie niestety ciemnoskóre:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zapytanko
wiewiórko- pisałaś "Sama wyszlam za maz , zeby bylo praktyczniej, bo jako cudzoziemka musialam za kazda duperela latac po urzedach - teraz jest duzo prosciej." Czyli jestes cudzoziemka czy Polką bo miesza Ci się w wypowiedziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zapytanko
aaa czyli Ciebie wziął Polak, czy az tak był zdesperowany czy Polki go nie chciały:D. Tyle ślicznych Polek chodzi :) a tu masz ci los. Albo Polki wychodzą za ciemnoskórych , alebo Polacy za murzynki:D a Twój mąz ciemnoskóry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tam nie uwazam że tylko geje płaczą. Kto tak mysli to jest zwyczajnie głupi! przeciez każdy ma prawo płakać bo i baby i faceci mają łzy, a to wyraza jak komus jest źle, albo jest mu baaaardzo dobrze. Plakac to rzecz ludzka. Moj narzeczony nie plakał przy zareczynach, ale wczesniej kiedy bardzo sie pokłocilismy zdarzało sie i wydaje mi sie, że gdyby tego nie robił, byłby fałszywy i tak naprawde by mnie nie kochał. co do slubu i poglądów męskich na ten temat, to obserwując świat wiem, że tak samo oni chcą tego jak i kobiety, bo inaczej by sie nie żenili. Przeciez żeni sie tylu mezczyzn ile kobiet prawda? A ich podejscie do przygotowan slubnych nazwałabym po prostu lenistwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiorka smietnikowa
nic mi sie nie miesza , moze to po prostu dla ciebie za trudne do pojecia , ze jestem cudzoziemka gdzie indziej , poza granica naszego pieknego kraju co do tych slicznych polek , to dyskutowalabym , bo te , co tutaj mieszkaja , wcale nie sa brzydsze od polek - poza tym nie wiem , jak to u ciebie wyglada , moze masz jakies zle doswiadczenia za soba - ale my jestesmy ze soba nie tylko ze wzgledu na to , ze tacy sliczni jestesmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×