Jak go rozpieszczać?tzn dbac o związek

skonkretyzuję:wiem,że to ja znam mojego faceta i sama wiem ,co sprawia mu przyjemność,ale moze macie jakieś uniwersalne rady?On jest dla mnie taki dobry,ja też chcę mu nieba przychylić!

NIE ROZPIESZCZAC!!!!!!

no co Ty?;

sprawiać drobne przyjemności, kupić mu piwo, batonik, zapytać jak się czuje, popieścić takie tam ;D

zgadzam sie -NIE ROZPIESZCZAĆ! i kotka mozna zagłaskać na śmierć. jak bedzie miał z toba za dobrze to przestanie sie starać. ty jeszcze dziewczyna a nie mamusia - badz kochajac ale bez przesady

facet musi funkcjonować na niedosycie,to nie oznacza ze masz być wiedźmą ale zdecydowanie nie rozpieszczać

Hmm,widzę,ze trafiłam na zwolenniczki 'grania'.Jak będziesz za dobra,to mu się przejesz i sie znudzi.Ani On ani ja nie jesteśmy zwolennikami konwencji,gierek.Rada z piwem jest ok,dzięki;)

wiedźmo: popytaj co u niego, kup mu ulubione piwo (bdb rada, podoba mi się), czasem zrób jego ulubioną potrawę bez okazji, generalnie jeśli wiesz co lubi to czasem mu przychyl nieba. Do wszystkich zwolenniczek grania, trzymania na dystans - brak mi słów. Życzę wam powodzenia i oby wasz facet nigdy nie spotkał innej kobiety, takiej która zacznie do rozpieszczać, bo odejdzie wtedy bez słowa. Byłem w związku, gdzie dziewczyna przychylała mi nieba, rozpieszczała, ugotowała coś dobrego, kupiła jakiś drobiazg itd. Przez cały ten czas nie myslałem o innych, nawet parę razy odrzucałem zaloty innych dziewczyn, gdzie bez problemu mógłbym sobie \"skoczyć w bok\". Po prostu nie czułem takiej potrzeby. Byłem w siódmym niebie. I faceci tak mają. W pewnym momencie człowiek chce założyć rodzinę, potrzebuje stabilizacji by móc się skupić na pracy, opiece nad domem. I jeśli trafi na kobietę, która jest czuła, ciepła, troskliwa, kochająca, nie urządza gierek dla zasady, jeśli w łóżku im się układa to przy niej zostanie do samego końca. Proste.

29.06] 16:25 zgadzam sie:) a potem przez takie kobiety pan co kocha nie okazuje, ze kocha bardzo, tylko stąpa powoli;) bo one mu jakieś akcje robiły, to teraz uważa:) kochać i już:) całuski słać:) rozpieszczać, facet zrobi to samo z wami:)

:D:D:D

i odwdzięcza się tym samym, to rozpieszczać jak najbardziej! :) Po co komu związek, w którym się ludzie nie dopieszczają? Facet ma funkcjonować "na niedosycie"? A przepraszam to jest uczciwa miłość, czy gra? Mnie interesuje tylko miłość, a w gierki nie grywam. :) Kocham bardzo, bardzo jestem kochana i tak zamierzam trzymać. A jak to zrobić? U nas to jest duuużo czułości, wzajemna troska, dbanie o siebie, dużo fizycznej bliskości (niekoniecznie od razu seksu :P ) i już. Oczywiście nie mylić tego z zawłaszczaniem drugiej osoby i przysłowiowym "zagłaskaniem na śmierć". Ale mądry człowiek wie, ja kochać jednocześnie dając drugiej osobie wolność i potrzebny jej dystans. Pewnie, że każdy chce się czasem schować do jaskini. ;) Ale jak już z niej wyjdzie, to trzeba go przytulić. :D

Oczywiście nie mylić tego z zawłaszczaniem drugiej osoby i przysłowiowym \"zagłaskaniem na śmierć\". Ale mądry człowiek wie, ja kochać jednocześnie dając drugiej osobie wolność i potrzebny jej dystans. Pewnie, że każdy chce się czasem schować do jaskini. Ale jak już z niej wyjdzie, to trzeba go przytulić. :) co do słowka:) syćko prawda jakiniowe pole mam:P

Pewnie... i jak mu dla lepszego klimatu jakis sie numer wykreci, poniewaz z kims jakies gierki okazaly sie ciekawsze, to juz w ogole bedzie ostrozny i bedzie myslal, a nie kochal, bo na kochaniu nie wyszedl dobrze, o czym sie przekonal wczesniej.

nie rozumiem kto mu numer wykrecil dla klimatu? chyba ex, co sie ładna i dobra kobieta nazywa a rozkazuje mu co ma nosic, nie lubie jej, jest dziecinna i niemadra. Gierki ma we krwi. obecna kocha i pokazala to, zatem wie ze ona kocha:) jets inna:) od tych po 30 dzieciatych, dziecinnych kobiet. O malym rozumie i wielkim zarozumialstwe.

Mnie nie chodzilo o zadne gierki i na pewno nie jestem ich zwolenniczka....Chodzi o to, zeby Ci facet na glowe nie wszedl.... jak go zaczniesz za bardzo rozpieszczac, to moze sie poczuc jak na uwiezi, bedzie sie dusil w zwiazku.... niektorzy tak maja.... Poza tym mysle, ze nie ma 1 recepty na udany zwiazek, bo ludzie sa rozni i w rozne pary sie lacza..... Trzeba miec do siebie zaufanie i szacunek, to moim zdaniem najwazniejsze elementy zwiazku :) Pozdrawiam

Poza tym mysle, ze nie ma 1 recepty na udany zwiazek, bo ludzie sa rozni i w rozne pary sie lacza..... Trzeba miec do siebie zaufanie i szacunek, to moim zdaniem najwazniejsze elementy zwiazku Pozdrawiam --------------- to wiadomo od dawna, ze nie ma 1 recepty;) a podstawa zwiazku to miłosc, a z miłosci wynika zaufanie i szacunek. Nie uwazam, ze szacunek daje sie kazdej np ex, to wielkie slowo. trzeba zaslugiwac na szacunek, jelsi sie kogos tylk lubi.

"na niedosycie" to potencjalni zdradzajacy mezowie, szukajacy swojego "przesytu"

ciekawe,ze moj temat jest teraz obok:jak się na nim zemścić.O ironio losu;)

zemscic? to robia glupie baby, znam taka jedna;) dzeciuch i takie co nigdy nie kochały, jak mozna mscic sie na kims kogo sie kocha? mam nadzieje, ze te jej kolezaki nadije violije wiedza jakie z niej ziolko: