Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam sił by zyc

chcialabym umrzec.....

Polecane posty

Gość nie mam sił by zyc

banał..... zostawil mnie po 2 latach...a ja nie potrafie bez niego zyc....kocham go do szalenstwa.... co mam zrobic??? zeby jakos stopniowo p[rzynajmniej zaczac zyc... ja juz nie mam sil....lez i wszytskiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam sił by zyc
waze juz 48 kg wygladam koszmarnie....nie potrafie jesc to juz trwa 2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam sił by zyc
prosze o pomoc.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wez sie w garsc, skoro tyle czasu juz nie jesz, to czas by zaczac od dzis jesc i zyc; swoje juz wycierpialas; zaloba minela; slyszysz? teraz nadszedl czas, by wziac oddech i zaczac to wszystko od nowa; nowe znajomosci nowy pomysl na siebie do gory glowa :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma_wroc
czas,to jest jedyna rada,on leczy wszystkie rany.A potem klin klinem,przyjdzie nowa miłość.To widocznie nie było to,skoro się rozpadło.Pomyśl pozytywnie,ze czeka Cię jeszcze coś wspanaiałego i nie łam się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile masz lat glowa do gory widocznie nie bylo ci pisane znim byc pamietaj ze zawsze po burzy wychodzi slonce..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze slowko zaden facet, ZADEN FACET NIE JEST TEGO WART, BY PRZEZ NIEGO ODSUWAC SIE OD ZYCIA, OD PRZYJACIOL, OD ZYWYCH; jesli nie masz sily sama, by odbic sie od tego stanu dzwon do rodziny, przyjaciol, nie siedz w domu sama;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam sił by zyc
wiecie co jest najgorsze....ze on byl tym pierwszym....ze robiłam dla niego wszytsko ze kiedys tak sie o mnie troszczyl, martwil....a nagle mnie zostawil....ja nie potrafie tego zrozumiec, W ogole jestem osoba bardzo uczuciowa....i bardzo wrazliwa, chcialabym zeby byla choc 1 sek zebym o nim nie myslala.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam sił by zyc
mam doipero 20 lat.......mam przyjaciol ktorzy mi pomaga...ale przychodza takie chwile ze ide ulica i placze...ze mam ochote wyc z rozpaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam sił by zyc
wszytsko kojarzy mi sie z nim....przeciez ja z nim wudzialam sie codziennie...a teraz kazdy dzien taki pusty...najgorsze sa ranki...gdy wstaje i nie wiem po co zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam sił by zyc
:(((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
znajdziesz nowego podniesiesz sie jeszcze bedziesz sie cieszyc ze cie zostawił, tez przez to przechodziłam - 3majsie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanko
ILE MOZNA CZYTAC O TYM SAMYCH BZDUARCH......W MIEDZYCZASIE, KIEDY LEZKI PRZESTANA KAPAC PRZECZYTAJ TO FORUM...ILE TAKICH TEMATOW ZOATLO ZALOZONYCH, NO ILE?????????? PO CO KOLEJNY, NA PODOBNYCH TOPICACH ZNAJDZIESZ DZIEWCZYNY W PODOBNEJ SYTUACJI , KTORE CHETNIE POGADAJA, DORADZA, POCIEDSZA.....PRZYKRO MI, NA PRAWDE....ALE ZLITUJCIE SIE NAD TYMI FORUMOWICZAMI, KTORZY CHCA ZYC ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffff
Nie załamuj się, lepiej że wcześniej się to rozpadło niż potem mialabyś cierpieć tak jak ja. Wyszłam za swego księcia w wieku 21 lat. Był dla mnie wszystkim ale ja dla niego niczym. Dziś mając 27 lat jestem już rok po rozwodzie. Więc dobrze ci radze zastanów się nad tą sytuacją i pomyśl o dobrych stronach, myślę że wspominasz tylko dobre chwile a te złe uleciały. Więc oszukujesz siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE MAM SILY BY ZYC mam tyle samo lat co i ty za soba ponad 2,5 letni zwiazek i przezywalam ostatnio to samo teraz powoli staje na nogi choc czasem ciezko jest to zycie toczy sie do przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochanie napewno nie jedna osoba to przerabiała. ja miałam to rok temu po 2,5 rocznym związku poprostu odszedł do innej. Bolało jak cholera, płacz był codziennie, ciągłe myslenie i wspominanie. Nie widziałam sensu, wszystko wytrącało mnie z równowagi... Najgorsze dni w moim życiu. Naszczęscie miałam prace, miałam ta świadomośc, ze musze się ubrać, umyc, ze musze iśc, byłam wśród ludzi. To chyba była jakaś kuracja, tobie też radzę idź w ludzi, choć Ci przykro i ból rozrywa serce... Potem zaczełam przesiadywać strasnzie długo na czateriach, na gg. poznawałam nowych znajomych. i raz tak pozanłam pewnego przystojniaka, gadaliśmy miesiac na gg a potem spotkaliśmy się i trafiło mnie jak grom z jasnego nieba:) Jestem zakochana szczęsliwie. I trwa to już 8 miesięcy ❤️ Więc i ty zrób tak samo, zacznij o siebie dbać, wychodź z kumpelami, baw się... A jego olej widocznie nie był Ciebie wart. A i przedewszystkim urwji kontakt, żadnych smsów, telefonów i płakania do słuchawki \"wróc do mnie\" ... Niech zobaczy, ze masz swój honor i ze nie jest jedynym na tym świecie.... Zasługujesz na kogoś lepszego. Więc główka do góry:):) Pozdrawiam i przepraszam za dośc chaotyczną wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×