Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dużyproblem

po latach

Polecane posty

Gość dużyproblem

mam. Kiedyś, lata temu kochałam się platonicznie w moim nauczycielu. Zaszkodziło mi to, wpadłam od tego w depresję. Minęły lata. Chcę się z nim spotkac. Mam tylko jego telefon. Jak zacząć rozmowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po cholere
znowu wpadniesz w depresje jak nie będzie Cię chciał... luuuuuuuuuuuuuudzie@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzień dobry lub dobry wieczor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po cholere
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużyproblem
własnie po to żeby się całkowicie od tego odciąć. nie , mysle, ze nic złego juz nie moge zrobic. Raczej "dzien dobry" i co potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazam ze nadal
masz problem skoro takie pomysly ci w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużyproblem
to nie mój pomysł, ale dlaczego uważasz, że jest taki zły? co w tym takiego złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurczatko
ile lat go nie widzialas????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużyproblem
kochałam się w nim z 10 lat temu. A jakie znaczenie ma ilość lat? jatamanka: żeby się całkowicie uwolnić. bo miał kiedyś na mnie wielki wpływ i najprawdopodoniej ta sprawa z przeszłości rzutuje na moja teraźniejszość i przyszłość. Bo nigdy nie sporwadziłam tego do realiów. Bo było to silne ale chore, platoniczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, ale jak chcesz to zrobic jak on zareaguje nagle ty zadzwonisz i co??? on jest starszy dużo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużyproblem
on jest jakieś 10 lat starszy ode mnie. No właśnie, jatamanka, jak dalej? Nie wiem, jak on zareaguje, jak ja zareaguję, jak mam to sprowadzić do normalności - dlatego pytam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużyproblem
nie jestem z nikim w związku teraz. Ale chciałabym kiedyś być z kimś w związku. A tamto stare jakby mi przeszkadza. Bede jutro od rana, jatamanka, nie rozlaczaj sie, moze cos bys mi podpowiedziala? Pliz, prosze, prego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzień dobry lub dobry wieczor
to nauczyciel, tak? No to: Witam profesora. organizujemy z byłą klasą spotkanie po latach i chciałybyśmy zaprosić też idola żeńskiej części klasy. A potem ewentualnie powiesz, że za mało ludzi wyraziło chęc spotkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurczatko
no jak jakie ma znaczenie ilosc lat????dla mnie ma np bo inaczej sie rozmawia z kims kogo sie nie widzialo z rok a 10 lat .Przeciez przez lata czlowiek sie zmienia/cos dzieje sie w jego zyciu/jakies zmiany zachodza wiec dlatego zapytalam ile lat/ Z biegiem lat niektore rzeczy sie zmieniaja i spojrzenie na zycie/Wiesz co sie dzialo z nim przez te lata????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużyproblem
wszystkich witam :) o kurczątko: w tym wypadku nie ma to znaczenia. To było platoniczne zauroczenie, nie wiem, co się działo w nim/z nim wtedy. Jakie ma znaczenie co sie dzialo przez rok czy 10 lat? czas nie ma tu znaczenia. dzień dobry: to nie jest mozliwe, nie ten sposob. jatamanka: czekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużyproblem
nie rozmyśliłam się nadal mam duży problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczerze ci odradzam tego telefonu, bądz spotkania, wszystko wróci na nowo i co wtedy może byc jeszcze gorzej. Widocznie ten człowiek wywarł na tobie naprawde bardzo duzo skoro ty po tylu latach nie potrafisz zapomniec a jak byłas w związkach badz związku z jakims facetem to nadal myslałas o tamtym????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużyproblem
jatamanka: to nie jest takie proste. Myślałam o tym. Myślę, że nie może mi zaszkodzić. Oczywiście mogę się mylić. Ale to jest dla mnie obcy człowiek. Bo pomysl: czy człowiek z ulicy może ci zaszkodzić, mówiąc np. że ma 5 dzieci, żonę, nie jest Tobą zainteresowany, nie pamięta cie, nic dla niego nie znaczysz i nie znaczylas. Nie chce dzwonic z prosba o to, zeby mnie kochal. Ja go nie kocham. Chce sie odwazyc, sprowadzic to do realnych normalnych rzeczywistych wymoarow i wyleczyc sie calkowicie. Chce zadzwonic dla siebie, zeby calkiem wyczyscic swoja przeszlosc z takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużyproblem
chce zadzwonic do niego, a nie do siebie. tylko jak mam powiedziec, co mam powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, ale w takim razie zeby to sprawdzic musiałabys sie z nim spotkac bo przez telefon tego nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużyproblem
dokladnie, jatamanka. ale jak to zrobic, zeby sie spotkac na gruncie prywatnym? co powiedziec? mysle, dlaczego wszyscy ktorzy tu zajrzeli , uznali to od razu za wariactwo i kazdy mi odradza. to jest dla mnie wazne, zeby sie wyleczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli wiesz ze to ci pomoże to zrób to, tylko obawiam sie reakcji tego faceta, co on sobie pomyśli???? Takie rzeczy na codzień sie nie zdarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużyproblem
jatamanka: co on sobie pomysli - tego sie nie obawiam. wazniejsza jestem ja dla siebie niz to co on sobie pomysli. obawiam sie siebie - czy uda mi sie przelamac, to jest dla mnie ogromna sprawa, wiele wzruszen, lata cierpien. czy mi pomoze - nie wiem. wiem, ze nie moze mi zaszkodzic, moze jedynie pomoc. mam pytanie : sproboj sobie wyobrazic siebie w mojej sytuacji i powiedz, jakbys rozmawiala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boże zupełnie nie wiem, naprawde nie wiem , co ci doradzic jak masz z nim rozmawiac chciałabym ci pomóc ale zupełnie nie wiem jak a rozmawiałas z kims o tym, doradził ci ktoś jak masz rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużyproblem
tak, ta osoba, ktora mi poradzila, zeby to zrobic. Ale nie podoba mi sie ten sposob. Jatamanka, porusz wyobraznia. Dociekliwa z ciebie osoba, na pewno masz duzo wyobrazni. moze w jakis sposob mi to pomoze.prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×