czy to możliwe???

moja historia jest długa ale postaram się opisac w skrócie... pierwszy raz poszłam z facetem do łózka oczywiście bez zabezpieczenia byłam 1 dzień po okresie za 2 dni znowu i to samo... w dniu w którym powinnam dostać okres robiła test i wyszedł negatywny a okres nadal się spóźniał po tygodniu zrobiłam kolejny i znowu negatyw po kilku dniach zrobiłam jeszcze 2 i na drugi dzień dostałam okres tzn okres spóźnił mi się 14 dni. jak już go dostałam to myślałam że z radości będę skakać po chmury ale teraz jest termin kolejnego okresu a znowu mi się spóźnia od tamtego czasu nie spałam z chłopakiem i nie wiem czy to możliwe że 4 testy zawiodły??? błagam pomóżcie bo nie wiem co robić :(

czy to możliwe że jestem w ciąży???

nie,mysle,ze nie jestes,wiec glowa do gory. mnie sie tez spoznia i tez robilam test, wiec nie denerwuj sie :)

dzięki za pocieszenie ale ja naprawdę już nie wiem co robić a na dodatek jak facet się dowiedział że może zostanie tatusiem to stwierził że to moja wina i mnioe zostawił ;( co prawda interesuje się czy jestem czy nie ale nawet gdybym była to pewnie nie chciałabym tego dzieciątka ;(