Co jest-nie miałam nigdy orgazmu!!!!!!!!!!!!!!!

dziewczyny najgorzej jest jak sie miało tylko 1 raz w zyciu orgazm i nie idzie go wiencej osiągąc ! ja juz wiem jak to jest i to było takie wspaniałe uczucie , nie miałam go przy stosunku ale przy pieszczotach achhhh nie wiem co mam zrobic by to powtorzyc i to jest chyba najgorsze:(

i przeczytałam . pierszy link mało ambitny.. a drugi mnie roche uspokoił :/ troche! :/ i tak chce ORGAZM - cholera wszedzie o tym głosno.. to jakby był straszny upał a za szyba stała szklanka lodowatej wody :O

majaaaaaa ty to jesteś walnięta co się przypier.dalasz bez powodu i wyzywasz od idiotek. pie...lnij się w główkę to ci ulży, gdzie ja to powiedziałam idiotko? co? czytaj zanim napadniesz na kogoś:D

słodka malinka spokojnie i nic na siłę;)

sorki zhana faktycznie.. szacunek. zrozumialam cos innego i myslalam ze jestes jedną z tych co zawsze atakują i sie nasmiewaja. ogólnie sadze ze to kwestia naszej psychiki.. nie wiem jaki jest powod ale cos hamuje ten nasz orgazm.. i cokolwiek jakkowliek gdziekolwiek z kimkolwiek to na orgamz musimy jeszcze troche poczekac.. mam nadzieje ze sie doczekamy

ide sie za cos wziasc

ja się nigdy nie naśmiewam i wkurza mnie jak ktoś napada, tez sorki

ja nigdy nie mialam nawet lechtaczkowego , samej wogole mi nie jest przyjemnie nie raz od czasu do czasu wsadze sobie paluszka ale na sekunde bo to mi za wielkiej przyjemnosci nie sprawia az glupio mi w towarzystwie jak ktos gada o orgazmach i wogole nie wiem jak sie zachowac czy przyznawac sie ze nie mam czy co :( zazdroszcze inny6m dziewczynom czasami jestem na siebie wsciekla ze go nie mam :(:(

łechtaczkowy i jest zawsze tak że mój facet dochodzi we mnie a potem się zajmuję specjalnie tylko mną. Jest super. Spróbujcie może tak bo ja pochwowego też nijak nie mogę osiągnąć mimo że mój chłopak ma dużego penisa i w łożku jest świetny. Szkoda bo chciałabym wiedzieć jak to smakuje.

ja też nie miewałam orgazmu, albo miałam rzadko - która z nas tego nie zna?? kwestoia psychiki to jedno, ale jesli jest się z facetem, którego się kocha, z którym jest dobrze jak pisze słodka malinka i w ogóle facet jest super to problem leży pewnie w technice. ja się nauczyłam, jak się kochac, jak się ruszać, żeby orgazm mieć. ale miałam kiedyś faceta, który robił ze mną, co chciał i orgazm za orgazmem ;-) jak widac kij ma dwa końce. ale póki co radzę: praca, ciężka praca nad sobą ;-)