Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mewka_

czy po rozstaniu powiedziec facetowi ze jestem z nim w ciazy?

Polecane posty

Do autorki wypowiedzi powyzej: Prosze, zanim oskarzysz mnie o jakis brak inteligencji i to ze utrzymuje sie z alimentow-przeczytaj dokladnie moj topik.Napisalam wyraznie, ze mam swietna prace za granica i dobrze zarabiam.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co nowego
mewko cos nowego? ciekawa jestem jak sie sprawy maja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co nowego
mam takie wrażenie ze osoba ktora napisala pod pseudonimem "mam takie wrażenie " ma racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nic nowego....wmawia mi,ze chcialam go zlapac na ciaze i przygotowywalam sie do tego od wielu miesiecy...To on mi wciaz wmawia ,ze chcialam stworzyc z nim zwiazek...nie wiem skad takie mysli u niego, bo ja nigdy na temat zwiazku nie powiezialam ani slowa..tylko on wciaz powtarza jak nakrecony...chcialas to, tamto...ja juz nie mam sily tego sluchac.Nawet nie macie pojecia jakie to przykre i jak boli... Do \"mam takie wrazenie\"-ja nie wiem jak on zostal wychowany ale widze ze nie dazy do jakiego kolwiek zwiazku z jaka kolwiek kobieta, ze jemu wystarcza to, ze moze sie z kims spotkac na seks i tyle.Kobieta ktora spotuykala sie z nim wczesniej opowiedziala mi troche o nim i jego taktykach...teraz juz nie mam z nia kontaktu ale milam kiedys mala mysl zeby sie z nia skontaktwac ..tylko po co?Moze sie okazac ze nadal sie z nia spotyka i co wtedy?juz wystarczy ze ja ma klopot, po co ktos jeszcze ma przez niego plakac... Ja juz powoli pogodzilam sie z tym co sie wydarzylo i jakie zmiany zajda w moim zyciu z chwila urodzenia sie malenstwa. Mialam niedawno bardzo zly dzien i w porywie zlosci na to wszystko i na niego pomyslalam o aborcji...ze napisze mu o tym....zrobie to i juz...ale potem pomyslalam,ze nie moglabym zyc ze swiadomoscia ze zabilam wlasne dziecko. Wczoraj wrocilam do Polski, odpoczywam, za tydzien jade z dziecmi na wakacje...wszystko jest niby ok, ale tak naprawde to nic nie jest dobrze...wszystko stanelo na glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza pani
Mewko ,skoro on tak potraktował sytuacje, oznaca to,że facet ucieka od odpowiedzialnosci stosujac jakies beznadziejne wymówki...Ja nie rozumiem jak mozna zarzucic kobiecie,ze chce naciągć na ciążę!a jak szedł z Toba do łóżka to nie myslał,ze moze być z tego ciąża?za kogo ten typek Ciebie uważa????Pożal się Boże...dlaczego poszłaś z kims tak okropnym do łóżka???Przecież on nie zasługuje ,zebyś nawet na niego spojrzała...zeby jaka kolwiek kbieta zwróciła na niego uwagę...taki zakochany w sobie narcyz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciólka autorki
Jestem przyjaciolką autorki topiku.Moja przyjaciółka lezy już drugi dzień w szpitalu w stanie krytycznym.Nie wytrzymała psychicznie tego co się stało i tego jak potraktował ja ojciej jej dziecka.Próbowała popełnic samobójstwo i wszystko wskazuje na to,że jej się to uda.Lekarze mówią,że jej szanse maleją z dnia na dzień, wciąz jest nieprzytomna. Zostawiła list dla mnie, w którym opisała cały swój ból i presję psychiczna oraz całą sytuacje związaną z tamtym facetem.Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tym co się stało.Szukałam jakiegoś kontaktu do tego typka, znalazłam w notesie przyjaciółki wszystkie jego dane.Były tam tez kody do poczty.Wiem,że to źle ale przejrzałam maile.Nawiązałam kontakt z tym dupkiem na gg, ale wszystko co miał do powiedzenia to ze powinniśmy sie wszyscy leczyć....Jestem wstrząśnięta, bo tu rozgrywa się taka tragedia a na tym panu nie zrobiło to najmniejszego wrazenia.Z trudem powstrzymuję się,żeby nie zadzwonic do niego i nie poiedzieć mu wprost jakim jest palantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo pojmuję! Autorka topiku pisała, że ma dwójkę dzieci, które sama wychowuje i planowała z nimi wyjazd na wakacje. Wszystko to jakoś naprawdę mocno naciągane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciólka autorki
Nie tylko Ty Arleta nie pojmujesz.My wszyscy jesteśmy zaskoczeni tym co sie stało.To nie jest naciaganie ani prowokacja.To jest zycie...Nie mam pojęcia dlaczego autorka topiku podjęła taka decyzję.Bardzo kochala swoje dzieci, jest wspaniala matka i nagle taka wiadomośc.Planowala pojechac z dziećmi na wakacje...ja nie potrafię wytłumaczyć dlaczego to się tak potoczyło...nikt z nas nie potrafi.Kobieta, ktora ma świetny zawód, bardzo dobrą pracę i sytuacje materialną,załamała się bo jakiś dupek nie potrafił z nią porozmawiać...Nic nie wskazywało na to,że zrobi coś takiego.Ja też nie wierzyłam, ale jak ją zobaczyłam w szpitalu...wszystko stało sie jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta...........
jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta...........
przyjaciolka lezy w szpitalu, a Ty sobie siedzisz na Kafe. Aha, pewnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku dziwiłam się, że tyle jest podejrzliwych osób co do tego topiku. Mnie wydawał się wiarygodny, ale wygląda na to, że to naprawdę mistyfikacja. Nieoczekiwana próba samobójcza, przyjaciółka, która znalazła się na forum nie wiadomo skąd... Trochę to przykre, że ktoś w ten s.posób urządza sobie żarty. Może lepiej zacząć pisać powieści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsasasasasa
I co z autorką? przeżyła? przyjaciółko odezwij się! podziel się z nami informacjami na temat stanu Mewki! Martwimy się o nią!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymam kcoiuki za autorke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co nowego............
jak sie rozwija sytuacja????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko daj znak zycia
bo wszystkie myslimy ze to wielka mistyfikacja.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co dalej.........
??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapewne autorka bardzo dobrze sie czuje, a rzekoma jej przyjaciółka to ta sama osoba. Moze miała nadz. ze facet przeczyta topik skoro wysłała mu linka do strony i się zlituje. Paranoja Najpierw nic nie chce od faceta a potem chce go wziąś na litośc. Autorka pisze, ze to nieplanowana ciąża hym .... zapewne nie planowana przez niego ale z jej strony planowana. Ona z 2 dzieci on wdowiec zapewne ułozyła sobie w chorej głowie ze moga byc rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość this is not real love.
i co dalej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×