Obrzęki

Witam wszystkie mamusie...i te lipcowe i te sierpniowe i te wrzesniowe...itd...:)Od tygodnia pojawily sie u mnie obrzeki...narazie zauwazylam je tylko w okolicach stop...ale sa naprawde wyrazne.Jestem wyjątkowo przewrazliwiona osobka i zdązylam sie juz o tym i tamtym i owym naczytac/zatrucie ciązowe/.W zeszly wtorek bylam na wizycie u swojej pani doktor i niczego zlego u mnie nie zaobserwowala...Jestem w 37 tygodniu ciązy...Prosze...doradzcie,podzielcie sie swoimi obserwacjami...czy ktoras z was tez męczy ten problem...Jak sobie z nim radzicie...???Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam wszystkie mamusie:)

jesli obrzeki wystapily dopiero pod koniec ciazy,to wszystko w najlepszym porzadku,nawet jesli sa duze.trzymaj nogi wysoko. oczywiscie lepiej sie upewnic,ale ty juz to zrobilas i zapytalas lekarza,wiec wszystko ok:-) jeszcze tylko troche,trzymaj sie!

pomagaja tez zele chlodzace,a juz najlepsza jest chlodna woda!

Ja jestem w 32 tygodniu i lekarz powiedzial zeby trzymac nogi wysoko, w nocy tez i jesc duzo sera i jajek(bialko w jakis sposob wplywa na obrzeki). Mysle jednak ze w tak zaawansowanej ciązy, jesli nie masz bolow glowy i wysokiego cisnienia to obrzeki moga byc.

Dziękuje agais...troszke mnie uspokoilas...dziekuje wam wszystkim..wiem ,ze to tylko jeszcze troszke,ale ta troszka jest naprawde ciężka:)Fajnie byc tu razem z wami:)Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za pomoc:)

ja pod koniec ciazy nie moglam dopiac kozakow:-D a,ze nosilam dzieciatko az 42 tygodnie,to wyobraz sobie jak sie czulam okropnie... obrzeki w 9 miesiacu to szczescie.......ze nie wystapily o wiele wczesniej!