SZCZAWIK - koniczynka szczęścia

Czy ktoś wie, jak pielegnowac te roslinke? Ma purpurowe listki i delkatne rozowe kwiatki.

podlewać umiarkowanie, a w okresie zimowym zasuszyć - najlepiej wynieść do chłodnej piwnicy i nie podlewać, na wiosnę wypuści nowe piękne listki i zakwitnie

wiem bo ją mam uwielbia lekko zacienione miejsca,broń Boże w pełnym słońcu,ziemia lekko wilgotna NIE przelewać, po okresie wegetacji przyciąć przy ziemi ,za parę dni wyrośnie nowy okaz życzę powodzenia w uprawie

Szczawik Dippego mozna też uprawiać w gruncie, również w ocienionym miejscu. Bardzo wdzięczna roslinka, tylko przed pierwszymi przymrozkami trzeba wykopać łuskowate cebulki i przechować je w piwnicy - tak jak moja poprzedniczka słusznie prawi :)

Acha! No i w lutym sadzimy część cebulek do pojemnika z żyzną ziemią , a częśc trzymamy do zimnej Zoski - do posadzenia w gruncie. Wpadłam na to , jak którejś wiosny okazało się, że w donicy z zasuszonymi szczawikami jest aż gęsto od cebulek - trzeba je było rozsadzić, a żal wyrzucić, więc wsadziłąm do gruntu odkrytego.

Zacienione miejsca? A gdzies czytalam, ze trzeba zapewnic jej duuuuzo swiatla? To jak to jest, czy listki moga zmieniac kolor na jasno-rozowy lub zielonkawy pod wplywem zbyt duzej ilosci swiatla?

Właśnie tak! Uciekałam z nim z patelni, bo robił się brzydki - taki zielono-brunatny. Zdecydowanie półcień. Te gruntowe szczawki posadziłam wzdłuż ściany obory - wystawa wschodnia, więc w tej chwili są w pełnym słonku, ale tylko do południa.

Ale wlasnie moj stoi na oknie wschodnim - i robi sie taki zielono-brunatny. Myslicie, ze mimo to ma za duzo slonca?

aha - i co zrobic, zeby te listki byly takie duze, rozrosniete? moj ma takie dosc drobne, chcialabym ,zeby sie rozrosl...

Wschodnie okno, a mimo to zmiana koloru...może za wysokie temperatury? Ale na to rady ni ma :( Jak drobne listki , to chyba głodny ten Twój szczawik. Podlewać obficiej i nawozić!

Dziękuję za rady :D