Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przerażona wizją bezdzietności

Boję się, że nigdy nie urodzę dziecka

Polecane posty

Gość Przerażona wizją bezdzietności

Nie mam męża, nie mam narzeczonego, nie mam stałego partnera. Mam 32 lata i coraz większą chęć na posiadanie dziecka. W stałym, długotrwałym związku nigdy nie byłam. Zazwyczaj albo faceci odhodzili, albo ja. Może ja po prostu nie potrafię dogadać się z mężczyznami, zazwyczaj szybko mi się nudzą. Nie boję się staropanieństwa, ale właśnie tego, że umrę nie mając dziecka. Jeśli teraz zaszłabym w ciąze i zdecydowała się na samotne macierzyństwo musiałabym liczyć się z tym, że nie zdołam podołać finansowo i moje dziecko przymierałoby głodem. Jest ktoś w podobnej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paranoja ...... moja szwagierka twierdzi, że jest bezpłodna, nie mam pojęcia skąd wysnuła takie wnioski, faceta nie ma a jak miała to nawet za ręcę się nie trzymała, twierdzi, że jest dziewicą a dziewictwo straciła u ginekologa kiedy badał ją wziernikiem ......aż się mózg lasuje od słuchania takich bzdur ...... Chyba warto mieć dziecko z kimś kogo się kocha a ty jesteś jeszcze młoda, więc nie panikuj ..... wszystko przed Tobą ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bossssai
32 lata i młoda? to juz najwyzszy zcas na dziecko :o juz dawno w sumie powinna je miec, im później tym większe prawdopodobieństwo choroby u dziecka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Poczytaj sobie topiki na forum\"macierzyństwo i wychowanie dzieci\" odnośnie wieku,w którym kobiety rodzą dzieci i nie przejmuj sie masz jeszcze czas.Życzę szczęścia w miłości i dziciątka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra przesadziłam, dobrze mi mówić, bo sama mam 24, ale wolałabym nie mieć w ogóle dzieci niż decydować się na seks z kimś przypadkowym, żeby tylko zajść w ciążę ....... to oszukiwanie partnera nie mówiąc już o innych konsekwencjach ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma jeszcze czassssssssss
:O pozniej to juz ruletka! najlepszy wiek to 20-25lat, po 30 to juz spore ryzyko, wiadomo, ze sa wyjatki sie zdrowe rodza, ale po co ryzykowac! rozgladaj sie szybko za jakims facetem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażona wizją bezdzietności
Dziecko planuję już od 4 lat i efektów nie ma:( Partnera też nie ma:( 32 lata to bardzo dużo, zważywszy na to, że najpierw trzeba kogoś poznać, pobyć z nim, zamieszkać wziąć ślub, a dopiero potem zdecydować się na dziecko, zanim to nastąpi minie kolejne 5 lat, a zanim kogoś poznam może minąć 10 lat, a wtedy już na pewno nie zdecyduję się na dziecko. Sczerze gdybym miała warunki nawet dzisiaj zaszłabym w ciąże, ale ja z moją pensją (800 zł) nie utrzymam maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepszy wiek
z biologicznego punktu widzenia to oczywiscie 18-25 lat.. potem jest juz z gorki - w wieku 32 lat to juz jest faktycznie rosyjska ruletka - albo sie uda albo nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
25-30 lat,tak mówią statystyki.Statystyka statystyką a zycie zyciem-do 35 lat ryzyko urodzenia dziecka z wadą jest minimalne.Jest to opinia lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sererw
nie zazdroszcze , do 32 dodaj jeszcze obowiazkowo 3-4 lata na poznanie kogos, slub i dopiero potem dziecko w twojej sytuacji najlepszy bylby anonimowy anons w poszukiwaniu samca w celach prokreacyjnych, serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zreszta na co Ci to dziecko
..jeszcze, nie daj boze Ci sie znudzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażona wizją bezdzietności
Tak tylko ten samiec prócz plemnika musiałby mi podarować siebie jako żywiciela rodziny i ojca dla naszego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sererw
po co ci zywiciel rodziny, sama dasz rade, wiele kobiet tak zyje, wrzuc na luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znajdziesz takiego
"nawet" facet lubi czuc sie kochanym, a Twoim podejsciem zapomnij o zywicielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -------t
boisz się, że nie poznasz nikogo przez 10 lat! jak będziesz dalej tak siedzieć przed kompem, to możesz liczyć na informatyka, kiedy popsuje ci sie sprzęt. Ale jeśli masz dobry komp, to możesz i za 20 lat nikogo nie złapać. Wyjdź do ludzi, do pubu, bo oni sami nie przyjdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadfy
facet od razu wyczuje twoja desperacje i zniknie szybciej niz sie pojawil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana mam to samo
z tym, ze ja chciałabym wychowac dziecko a niekoniecznie własne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Do sererw,mało kobiet zdecydowaloby sie na nieznane plemniki,bo dawcą mógłby się okazać taki matoł jak ty(jeżeli jestes facetem),jeśli jesteś kobietą,to czas pokaże czy nie będziesz w podobnej sytuacji jak autorka topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażona wizją bezdzietności
Poznaję mężczyzn, spotykam się z nimi, często wchodzę w krótkotrwałe związki, ale jak już wspomniałam mam pecha do męskich osobników. Zazwyczaj po pewnym czasie wychodzi szydło z worka i wszystko przemija. Uczucie też się liczy, żeby z kimś być i mieć z nim dziecko muszę go kochać, ale na chwilę dzisiejszą bardziej myślę o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażona wizją bezdzietności
Jestem z Torunia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana mam to samo
moze masz za mało kontaktów z ludzmi... a nie boisz się zamkniecia w domu z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×