Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Gość szymanka31
Carina28 napisz jak tam po wizycie u gin. Mam nadzieje ze dobre wiesci. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki!!!!!! Wróciłam od gina no i niby nie jest zle ale rewelacji to tez nie ma ;( ;) jakos sie tak podłamałam lekko.Jest tylko jeden mimo brania clo,gin powiedział,że dzis nie ma przytulakow dopiero jutro ,pojutrze i w poniedziałek raz dziennie!!! Sex na recepte,ha ha.No trudno nie ma co sie złamywac w nastepnym cyklu mam zaczac brac clo wczesniej. Wczwartek mam do niego przyjechac,zeby sprawdzic czy w ogole pekl. A co do tesciowej to moja nic nie wie.I sie nie dowie.Razem z mezem tak postanowilismy,jest za duza plotkara i cała rodzina meza by zaraz wiedziała a my tego nie chcemy.Komentarze,że to juz czas sa nadal,ale moj maz dzielnie nas broni,mowiac,ze to nasza sprawa kiedy bedzie dzidzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej po wizycie u lekarza mój entuzjazm trochę opadł, pęcherzyki średnie jeden 18mm drugi niecałe 15mm, endometrium kiepskie 6,5mm Jutro popołudniu lub we wtroek rano zastrzyk pregnylu i we wtorek ok 18-tej na kolejne usg. W przyszłym cyklu jak z tego nic nie wyjdzie, to dalej clo + dodatkowy lek na zwiększenie endomedrium, zalecane też przytycie, jak zwykle zresztą. I tak w lipcu nici z IUI, bo nie dostanę urlopu w najwazniejszym czasie, więć spróbujemy jeszcze jednej opcji. No i namawia mnie na laparoskopię ale ja nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iti-czemu nie chcesz tej laparoskopi? Ja miałam w zeszłym roku,to nic strasznego,3 malutkie naciecia których praktycznie nie widac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do owu czyli do 15dc pewnie pęcherzyk podrośnie, ale po clo mój lekarz spodziewał się lepszych efektów np dwóch takich pęcherzyków a ten co ma 15mm może nie zdążyć uronośc. Poza tym przy takim endomedrium nie ma szanss na ciąże, minimum to 8mm. Ale żeby je poprawić zjadłam już garść migdałów, a teraz piję wytrawne czerwone winko. Nie chcę zaprzepaścić szansy, wyczytałam na bocianie że migdały, orzechy, rybki, winko poprawiają endo, więc spróbujemy, a co mi szkodzi. Na bocianie było też napisane, że czasem przy braniu clo występuje problem z endo i dlatego zaleca się estrogeny w pierwszej fazie cyklu do owu. I estrogeny będę brać w przyszłym cyklu. Carina, bo lekarz do tej pory mówił, że nie ma żadnych wskazań do laparoskopii, hsg wykazało drożność jajawodów, kontrast szybko się przemieścił, praktycznie bezboleśnie, nie mam pco, mam regularne cykle, pęcherzyki pękają, zero torbieli. Ale zobaczę, ten cykl z clo, przyszły będzie z clo+estrogeny, a w sierpniu klinika i podejście do IUI. Jak w klinice też będą chcieli laparoskopię, to się zdecyduje, a narazie chcę jeszcze dać nam szansę. Poza tymm naczytałam się też o skutkach ubocznych laparoskopii, zrostach pozabiegowych itp. Trochę się boję, żeby nie zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iti nie masz się co przejmować wielkością pęcherzyków. Ja po clo zawsze miałam tylko jeden ok 18 mm w 12 d.c. i za każdym razem mam owulke. ja również miałam słabe endo dostałam żel Estreva i od razu było super także głowa do góry i na pewno wszystko będzie dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi no do wou jeszcze dwa dni więc jest szansa, we wtorek rano zaaplikuję pregnyl, wieczorkiem pojadę na usg zobaczyć co dalej. W poprzednich cyklach nie było tak źle z endomedrium, więc może jeszcze przyspieszy i będzie grubsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia2
witam wszystkie staraczki! u mnie oczywiscie jest czarownica ale czego innego moglam sie spodziewac? w tym cyklu moj nowy gin nie kazal brac clo mam sie u niego pojawic w drugim dniu po okresie nie wiem po co no ale pojde a pozniej w 12 i 16 dc usg czy sa pecherzyki i czy pekaja ale pamietam z wizyt u innych lekarzy ze mam pecherzyki i to po 24 mm i jakbym zaszla to moglyby byc blizniaki tak mi mowili ale do tej pory ich nie ma wiec czuje ze one nie pekaja zobaczymy po usg pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunka28
Dzisiaj jest u mnie 21dc, od jakiś 4 dni mój śluz jest dosyć obfity, gęsty i bardzo biały. Macie podobne objawy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie potrafię ci pomóc jeśli chodzi o ten śluz. biorę luteinę i ona trochę fałszuje moje odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunka28
Jadę jutro w Bieszczady...mam zamiar dobrze się bawić i nie myśleć o żadnych problemach...:) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak trzymaj Niunka28,trzeba czasami od wszystkiego\"uciec\"...moze wtedy własnie przyjdzie ten CUD,na ktory wszystkie czekamy...!!!Udanego pobytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Jak ja się ostatnio nie wysypiam, strasznie. Wczoraj poszłam na zastrzyk pregnylu do przychodni i mi go nie zrobili, bo nie mam żadnej karteczki od lekarza z prośbą o wykonanie zastrzyku. Jak byłam w szpitalu na zastrzyku nikt nic takiego ode mnie nie chciał. No ale cóż, w rezultacie nie wzięłam pregnylu, bo mi się nie chciało jechać aż do szpitala lub szukać innej przychodni. Tym bardziej że było już późno. Poza tym mi zawsze pęcherzyki pękały, więc nie było musu aby brać ten zastrzyk. Dziś ok. 18-tej idę na podglądano, zobaczymy czy już po owu, tempa skoczyła dziś, ale jajnik tak mnie dziś boli, że naprawdę nic nie wiem. Popołudniu u lekarza się okażę. Jak będzie miał czas (bo jadę na jego dyżur do szpitala), to z nim pogadam o laparoskopii. Przemyślałam sprawę i mam następujący plan jak teraz znowu będzie klapa: przyszły cykl ze stymulacją jeszcze, w sierpniu wizyta w klinice i mam nadzieję IUI. Jak to nie przyniesie efektu, to we wrześniu bym poszła acz bardzo niechętnie na ten zabieg. Boję się jak cholera. Boję się zrostów, które mogą się pojawiać po laprao, samego zabiegu itd. Poza tym wiem, że kiedyś miałam jakieś zapalenie, które późno wyleczyłam, a to może się przyczynić do zrostów. Sama nie wiem. Wolałabym aby się udało zajść w ciążę, ale jakoś tak średnio w to wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, że tak tylko o sobie, ale jestem w pracy i pisałam posta w Wirdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja też napisze o sobie. Zrobiłam dzisiaj test bo nie mogłam wytrzymać 13 dni po pregnylu i nic jedna krecha:-( trochę się łudzę że może to za wcześnie ale czuje że znowu się nie udało:-( kurcze po prostu nie wiem co mam napisać:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunka28
agi22 dlatego ja tak bardzo nie lubię robić tych testów, czasami naprawdę warto się od tego powstrzymać, bo dopaść może jeszcze jakaś schiza, najlepiej poczekać na tą czarownicę. Ja dziś też mialam w zamiarze zrobić test (8 dni po naszych działaniach), ale po co... co ma być to i tak będzie, a oglądanie jednej kreski jest zbyt frustrujące. Dziś idę do lekarza po receptę na clo przed wyjazdem - profilaktycznie, gdyby co... Chociaż wolalabym jej nie realizować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunka28
Byłam u gina, zrobił mi usg i stwierdził, że raczej się tam nic nie zadziało :( :( Mam za to ogromny jeden jajnik, ale to podobno nic złego. Dostałam receptę na clo, w 10-12dc na usg i prawdopodobnie dostanę zastrzyk z pregnylu. Pocieszył jedynie, że za pierwszym razem ciąża po clo to bardzo sporadyczne przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam od gina i jestem zaskoczona. Owu jeszcze nie było. Pęcherzyk uróśł do, 20,6mm i endometrium też przekroczyło dolna granicę normy - ma całe 8,3mm. Owu wg gina środa / czwartek. Ustaliłam, że nie biorę zlecenia na zastrzyk pregnylu, będzie na kolejny cykl. Zreszta po 19-tej nie miałbym go chyba gdzie zrobić. Po owu przez 10 dni duphaston no i ewent testowanko lub czekanie na @. Pogadalismy o laparo, powiedział że czeka się na zabieg kilka tygodni, więc lipiec jeszcze stymulujemy a w sierpniu wypisze ewentualne skierowanie. No i jeszcze jakby widział wskazania medyczne do laparo to juz bym dawno była po. Także staranka trzeba kontynuować, trochę to utrudnione bo mamy dziś gościa na noc, ale jak nie dzis to jutro na prewno. I wiecie co gdy\by nie dzisiejsze usg, to byłabym święcie przekonana że juz po owu, tempka skoczyła, śluz dziś był z domieszką krwi rano, a popołudniu zero sluzu. Przynajmniej takie odczucie. I nawet może byśmy nie działali, a tak wiem że jeszcze należy podziałać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia2
witam! ja postanowilam w tym cyklu ostro wziac sie bo roboty, biore kwas foliowy, olej z wiesiolka i zelazo facetowi mojemu tez daje dopalacze kompleks witamin i jakies leki na wzmocnienie plemnikow a wyczytalam gdzies ze coca cola godzine przed stosunkiem popedza plemniki wiec kupie ze 2 litry i do roboty bo to nie ma na co czekac. mam wielka nadzieje ze sie uda, dosyc tego uzalania sie nad soba trzeba dzialac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dawno mnie tu nie było. dzieki za rady.byłam na fajnym weekendzie i stwierdziłam że w wakacje robie sobie wakacje s od pilnych starań.oczywiśćie będę brała bromergon ale wrzucam na luz bo po ostatnim cyklu z clo( a był to juz 4) i tak nic nie ma, więć czas odpoce ząc może jak nie będę sie tak pilnować to samo przyjdzie. najgorsze że koleżanka robiła test i wyszły jej dwie kreski inna niedługo rodzi.... to troche mnie podłamało. bo zachodzą te które nie chcą:( agus_zajac jak minęła nocka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia a co ty dajesz mu na te plemniki? to cos na receptę czy jak? bomoże i mojemu coś takiego zafunduje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarina0 mój cykl z clo to już piąty i niestety znowu jedna krecha, tez mam wielką ochotę odpocząć od tego ale powiem szczerze że nie mam odwagi cały czas siedzi coś we mnie co mówi mi że może tym razem się uda. Strasznie to wszystko męczące niestety. Ja też chętnie poznałabym nazwę tych witaminek dla męża, nie zaszkodzi spróbować:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia2
dziewczyny jestem teraz w pracy wiec nie moge podac nazwy bo nie pamietam, ale jutro napewno naisze ok. one niestety sa na recepte. jak pierwszy raz maz robil badania nasienia to byly zle a po tych lekach bylo duzo duzo lepiej takze polecam nie zaszkodzi a moze pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny czy Wam pękaja pęcherzyki po clo? Bo ja nie brałam pregnylu, tak wyszło. W niestymulowanych zawsze mi pękał pęcherzyk, a jak jest z clo? U mnie wg tempki i śluzu dawno powinno być po owu, a dopiero wczoraj test owulacyjny pokazał 3 wypasione krechy, więc wzięłismy się do roboty. Dziś może powtórka i od jutra duphaston. Mój M bierze Salfazin, ale nie powiem jak wpływa bo u nas plemniki są ok, więc nie sprawdzamy parametrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iti mnie po clo pęcherzyki zawsze pękały ale nie wiem czy jest tak u wszystkich, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia2
brala ktorac z was olej z wiesiolka? ja biore drugi dzien i odczowam bol jajnikow i nie wiem czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ten czas spędzony z maleństwem -to było po prostu coś wspaniałego!!! Bardzo się bałam że nie dam sobie rady ale było super! Mała nie płakała ani razu.Nakarmiłam,wymyłam,utuliłam i aniołek zasnął od razu. W nocy raz się obudziła i dałam mleczka,ukołysałam śpiewając \"kotki dwa\"i znów zasnęła bez płaczu.Cudowne doświadczenie:-) Koleżanka stwierdziła że dzieci czują dobrych ludzi i dlatego była taka spokojna:-) Powiedziała też że będę dobrą matką.Pewnie wiecie jak bardzo tego pragnę?-bo pragnę tego tak samo jak wy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jak ja nie cierpię tych lekarzy! Każdy mówi co innego, Jeden powiedział, że wyniki nasienia są w miarę a drugi, że przy takich wynikach to tylko inseminacja. Jeden,ze u mnie jedyne rozwiązanie to in vitro, drugi, żę mam brać pół roku bromergon i nie ma potrzeby przez ten czas przychodzić na badania. Masakra. Chciałabym mieć monitorowane cykle, żeby wiedzieć czy pęcherzyki rosną, czy pękają. Sama już nie wiem, co robić, gdzie szukać pomocy, chciałabym znależć kompetentnego lekarza... Wydaje mi się, że czas zgłosić się do kliniki leczenia niepłodności. Iti u mnie przez pierwsze miesiące pękały, póżniej tylko po pregnylu a jeszcze póżniej to nawet pregnyl nie działał... monia2 jak ja zapytałam lekarza, czy może przepisać coś na wzmoznienie plemników to powiedział mi, że raczej nic takiego nie ma. Z kim ja mam do czynienia, myślałam że trafiłam do dobrych szczecińskich lekarzy :-( Ręce mi opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny,ja własnie wrociłam z kliniki leczenia niepłodnosci,byłam na kolejnym usg,lekarz powiedział ze pecherzyk(miałam tylko jeden po clo)pekł bez tego zastrzyku, w sobote albo w niedziele,czyli wtedy kiedy były przytulanki:)endo ma 12mm,teraz mam czekac na @ jak sie nie pojawi to mam testowac,jak czarownica zawita to zaczynam 2 cykl z clo,tym razem troszke wczesniej-2-6dc. agus_zajac -ja dwa lata temu odbierałam taka słodka kruszynke z porodowki,trzymałam cala droge na swoich rekach 4dniowego malucha,potem przez tydzien sie nim opiekowałam pomagajac sasiadce po cesarce,tego nie da sie opisac słowami,to trzeba przezyc,wiesz juz cos o tym...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×