Czuje się gorsza.....

jestesmy ze soba 1,5 roku i te kwestie do niedawna jeszcze nei wychodziły , nie w takim zakresie, ateraz na kazdym kroku przewija się prawie pieniadz i jeego oszczednosc, chociazby kontaktu ze mna na odległosc ( sms, tel) wiadomo ze to jest drozsze....poza tym ta lista zakupow, ja nigdy nie patrze ile co kosztuje, po prostu jezeli cos musze kupic i wiem ze mi to odpowiada jest sprawdzone to nie wazne czy kosztuje 12 czy 13 zł to kupię bo złotowka w obecnych czasch to jest nic.... nawet chcac ja zaoszczedzic to co mi to da w sklai dnia? tygodnia czy miesiąca? wczoraj mu napisałam: 13:04:51 kasia1978-24 (kasia1978-24@tlen.pl) powiedz co dzis oznacza 10 zł na zakupach wiekszych? nic? Boze nie rozumiem Ciebie to jest chore i jak mam sie z takim podejsciem zaopatrywac na nasze małzenstwo, z paragonem sie rozliczac z kazdej złotowki ? do tego sie sprowadza? 13:05:06 Bartek (bartol78@tlen.pl) nie to co innego 13:05:17 kasia1978 a ty po 10 groszy chcesz na produkcie zaoszczedzic? co to jest 10 groszy? ja sie boje 13:05:29 Bartek ( a co innego zycia i praca za granica gdzie po to sie robi by mozliwie duzo odlozyc 13:05:41 Bartek ( tego nie rozumiesz po prostu 13:00:09 kasia1978 jestes przesadnie na tak drobiazgowych rzeczach oszczedny boje sie tego na przyszłosc rozumiesz? wyliczania załowania kup zono moja to co najtansze najem sie scinkami dla psa

mam koleżankę, która tak wylicza każdy grosz. jej chłopak ma z nią ciężkie życie...

ech.....

aniulka 28 lekko mnie zamurowało:-O Oj dziewczyno nie pożyjesz Ty sobie za wygodnie z takim człowiekiem. Ja rozumiem oszczędność, ale ludzie, bez przesady! Zastanawiam się po co i na co ta cała obłędna oszczędność, skoro zapewne i tak nie wydacie odłożonych pieniędzy, bo.... \"trochę\" szkoda będzie,bo przeciez tyle lat się odkładało.... a poza tym, czy kiedykolwiek znajdziecie na rynku coś, co będzie godne ich wydania:-O Jezu, znam takich ludzi, którzy całe życie odkładali i odkładali, i nic nie kupowali, bo może kiedyś im się przydadzą...mają już po 70lat i dalej odkładają tylko,że nikt nie wie na co i po co, bo tak sie całe życie dorabiali,że \"zapomniało\" im się dać życie potomstwu, a kiedy się na moment ocknęli,na dzieci było już stanowczo za późno:-O

zabierz go na zakupy i pozwól by Ci coś kupił

oj, życie z chytrym facetem to prawdziwa gehenna! Nie wiem, co Cię przy nim trzyma, ale uważam, że powinnas wszystko dobrze przemyśleć , wziąć kartkę, podzielic na pół i normalnie wpisać po jednej stronie wszystkie ZA byciem w tym związku, a po drugiej PRZECIW. Z czystej ciekawości zobacz, co Ci wyjdzie, ale nie oszukuj, pisz to, co naprawdę myslisz.... Ja bym szukała szczęścia gdzies indziej, serio!

Nie ma nic gorszego niż skąpstwo , ja mieszkam z takim własnie sknerusem i nie to zeby wyliczł mi co kupuję , jakie ciuchy itp. chodzi o to ze nie lubi on inwestowac w coś co nie przyniesie mu zysku, czyli np. we własny dom , dobre meble , lepszy telew, wszysto najtansze , byle nawet z gazety , z drugiej ręki .Tak mnie to wkurza ae nieweim ile jeszcze to wytrzymam, widzę ile mamy pieniedzy w domu , fakt ze ma je z róznych zródeł, troche pracuje, jakis biznes a mieszkamy w starej ruderze którą trzeba dobudować bo dzieci sie. nie mieszczai wogóle to, wyremontować , a tu nie zapowiada sie na zmianę.Mieszkamy razem 1,5 roku i wszystko tkwi w miejscu , niewiem co dalej bedzie ale mnie to juz wkurwia.Tak wiec zastanów sie bo zycie ze sknera jest naprawdę ciezkie.

ech najprawdopodobniej wszystko sie dzis zakonczyło, miało tak byc hmmmm

i szukal sobie nowszej

nie sadze, nei chce juz o tym myslec mam dosc łez i bolu...........upokazania, zalu, drzazg...

i dobrze nie płacz, znajdziez sobie jeszcze fajnego faceta ja tam zza zasnym nie ryczałam , nie sa tego warci a szczegulnie skapce wybieram sie na wakacje sknera zostaje w domu więc tez sobie od niego odpocznę:) Głowa do góry Anulka:):) Trzym sie

a nie mozesz pojechac do niego i juz tam zostaniecie razem i tam sobie znajdziesz prace? byli byscie razem, zwiazek na odległosc to nie zwiazek a pozatym jak masz mozliwosc to jedz nie bedziesz załowac,w polsce coraz gorzej, mała placa ciezka praca i duzo wydatków pozdrawiam

ech...