czy jak wyrzucacie stary chleb do kosza

macie wyrzuty sumienia?

tak, dlatego nigdy tego nie robie

nie wyrzucam

ja nie wyrzucam :D... u mnie zawsze caly schodzi a jesli nie to susze i daje szczurowi albo labedziom w parku ;)...

pies zjada. Ale gdybym miala wyrzucic to niby dlaczego mialabym miec wyrzuty sumienia? Bo nie rozumiem :O

do kosza toż to świętokractwo A nie możesz odkładać w torebkę i przy wynoszeniu śmieci powiesić koło śmietnika, ktoś sobie to weźmie dla zwierząt Ja naszczęscie mam babcię na wsi i woże do niej dla psów

jak jesteś katiliczką to chyba powinnaś wiedziec,,dlaczego wyrzuty suminia"?!

u nas nie można wieszać takich torebek. Śmietnik jest zamknięty, osiedle strzeżone i ochrona by zaraz pogoniła za takie wiszące torebki :O

nie wyrzucam,suszę,a pozniej ścieram,

gdy byłam mała mama mówiła mi że jeśli w ostateczności trzeba kawałek chleba wyrzucic do kosza (bo np upadł mi kawałek skórki), to najpierw się go całuje

ja tez odkładam a później daje znajomemu który bierze do do zwierzatek typu kurki kaczki i tego klimatu stworów ;)

z caowaniem to prawda, do tej pory mi to zostało

ja generalnie nie lubie wyrzucac jedzenia do kosza, bo mysle wtedy o biednych ludziach , ktorzy nie maja co jesc, ale jak splesnieje albo zgnije, to co, mam zjesc takie splesniale ? a w upale to nieduzo czasu potrzeba, chodzimy raz w tygodniu na zakupy i jeden chleb nam starcza na tydzien - ale jak go nie zjemy w 5 dni, to trzeba reszte wywalic, bo sie plesn pojawia; ale jak jest suchy, to nie wyrzucam, jakos mi ojciec wbil do glowy, ze chleba to jakis wyjatkowy jest; nie wiem, dlaczego akurat chleb, ale jak sie czlowiek jako dziecko naslucha, to przyjmuje to jako pewnik; a suchy chleb zanosze do stajni dla konia

co ma bycie katolikiem do poczucia winy z powodu wyrzucania chleba?

może to ze chleb jest uważany za ciało Chrystusa i głownie z tego powodu nie powinno się go wyrzucać, a biedni ludzie ii głod na świecie to juz drugi powód