Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czereśnia

Czy sa czeresnie bez robali?

Polecane posty

Gość najgorzej
nooo, mozliwe ze wlazla na bazarze, nie wnikam - jednak pewien niesmak pozostal (szczegolnie kiedy zobaczylem ten biedny, rozgotowany lebek z czarnymi oczkami). Od tej pory nie jadam kukurydzy, nawet prazonej. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witka
czeresnie sa bez robakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorzej
alez sa robaczki w czeresniach, tylko ze takie male - nie to co w kukurydzy i mozliwe ze trzeba okulary zakladac zeby je zobaczyc. Ogolnie nie narzekam tyle ze przez ich odchody te czeresnie sa lekko kwaskowate. To ja wole wisnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witka
w wisniach sa robale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorzej
no sa, ale wisnie i tak sa kwasne, wiec nie musze przebierac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowska
ja sie wczoraj objadlam czeresni z robalami bleee :O ale teraz wlasnie jem te bez, wiec odpowiedz brzmi: tak, sa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witka
w czeresniach nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorzej
noo.. tylko ta kwaskowatosc.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przypadkowo odkryłam sposób na czereśniowe robale, no, ale nie dla obrzydliwych. Wystarczy \"namoczyć\" czereśnie przez jakies 20 minut, robale się topią i same wyłażą z owoców, potem wystarczy wyciągnąć czereśnie z wody, a robalki tam zostaną - na dnie. Wiem, obrzydliwe. Ale mam do wyboru jeszcze: udawać, że nie ma robali i je zjadać albo nie jeść czereśni w ogóle. A ja je tak lubię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa... to jak sie kompot robi to po jakims czasie tez wyplywaja stworzonka na wierzch :P To mniej obrzydliwe niz cedzic robaki miedzy zebami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podejrzewam, ze też :) ale w wiśniach nie ma robaczków, śliwki do kompotu kroję na pół, a z czereśni nie robię kompotów :) A mój sposób - obrzydliwy, ale skuteczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W wiśniach też się zdarzają robale... W białych czereśniach raczej nie ma. Lubię czereśnie, ale niepatroszone mięsko mnie nie przekonuje.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysta małpa
ja nie jadam wcale czereśni,wiśni,jagód i śliwek.Powód? robaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×