To prawda że do tłustej cery nie powinno się używać kremów matujących?

Slyszalam, ze do przetluszczajacej sie twarzy nie mozna stosowac wbrew pozorom takich kremow, bo one jeszcze bardziej wysuszaja i powoduja jeszcze wiekszy lojotok. Jesli twarz sie przetluszcza, to znaczy ze jest okropnie sucha, tylko sie w ten sposob brni przez wysuszeniem i produkuje sebum ochronne. Ale z drugiej strony slyszalam tez co innego, wiec juz nie wiem w co wierzyc. Pomozcie mi bo juz nie daje rady.

Hej nikt nie wie?

coś w tym jest, ja używam Garnier czysta skóra A i po nim skóra przestała mi się łuszczyć :) , choć nadal się przetłuszcza :O

Kiedyś czytałam wypowiedź dziewczyny, kóta miała duże problemy z trądzikiem i przetłuszczaniem, mimo ze miała juz ok. 25 lat. I pewnego dnia postanowila zaczac używac kremów przeciwzmarszczkowych, bo pomyslala, ze woli miec syfki niz zmarszczki i kupila silnie nawilzajacy krem do twarzy.Po jakims czasie tradzik zniknal a cera przestala sie przetluszczac, bo nie miala juz takiej potrzeby, bo byla dobrze nawilzona. Nie wiem ile w tym prawdy, ale mysle ze to moze byc wiarygodne.

Najlepiej kup sobie delikatny krem w aptece i zobaczysz:) Nawilżające są najlepsze:) Ja osobiście używam Iwostinu od pół roku i juz mi się nic nie świeci:)

mi się po Iwostinie świeciła no ale moze za krótko uzywalam, bo w sumie w ciagu dwoch tygodni twarz nie zdarzyla sie pewnie zregenerowac.

Też o tym słyszałam, ale nie wiem co o tym myśleć. Jak ja się nie posmaruję kremem matującym tylko normalnym, to po 10 minutach świecę się jak psu jajca na wiosnę ;) Może jakby się przemóc i przez miesiąc cierpliwie wcierać zwykły krem, to może by cos dało, ale jakoś nie mogę patrzeć na to świecące sebum na twarzy.

na moja tłusta buźkę krem z masłem kakaowym ziaji (CUDEŃKO) i jestem w szoku, bo syfki zeszły!!!!W dodatku kolor buźki sie też poprawił :) Więc coś w tym jest

aha a co chcisałam powiedzieć- to kremik ten jest tłusty !!

No i dodam, ze jak używałam kremu matującego z orflamusramu to mialam syfka na syfku! Masakra

Ja ostatnio smaruje na nos twarz maslem shea, ktore przypomina smalec, takie jest tluste. Efekt - sprezysta, nawilzona skora z niepozatykanymi porami:)

Mialo byc na noc, nie na nos.

a co to dokladnie za krem i jeszce co cie sklonilo, zeby zaczac go uzywac? acha i nie przetluszcza ci sie po nim cera???

Hej, mam mieszaną cerę i dobrze znam ten problem. Używam nivea visage matujący w białym szklanym opakowaniu.Jest oki.Wcześniej Garnier czysta skóra w tubce, byl dziwny, gliniasty jakiś, koleżankom też nie pasował. Teraz jest jakaś nowość w Oriflame Seria Balance, można kupić matujący żel za 26,90 a fluid 75 ml też tak samo. Jakm wypróbuję to dam znać. Ps. Po zwykłych kremach robią mi się pryszcze, wiecie zatkane pory itd. Pewnie pomogłaby jakaś dieta czy ziółka.

mi się właśnie polepszyła cera jak zaczęłam używać kremów nawilżających. Wcześniej używałam matujących i na trądzik (miałam mało syfów ale jakieś mi zawsze wyskoczyły) i spróbowałam nawilżającego i widzę dużą poprawę. Twarz mi się nie świeci i pryszczy zdecydowanie mniej, a ostatnio wcale. Pozdrawiam :)

Też coś o tym słyszałam.