zszokowana

Tak jak w tytule...co sadzicie na ten temat? Niestety, ale jestem zdania, ze nie ona nie istnieje... Dziewczyny sa perfidne i po prostu sa w stanie zrobic wszystko, zeby zwrocic uwage innych mezczyzn na siebie, niezaleznie od tego czy jest sa oni zajeci, czy nie... Nie ma miedzy nimi czego takiego jak miedzy facetami- takiej niepisanej umowy, ze zajetych dziewczyn sie nie bajeruje... a poza tym nie wiem z czego to wynika, ale jest tyle zdesperowanych dziewczyn, ktore zrobia wszystko, ze az mnie to przeraza...sa w stanie same wcisnac komus swoj numer telefonu, albo tak jak wczoraj podczas sytuacji, ktorej bylam swiadkiem, dziewczyna na silowni, juz chyba z totalnej bezsilnosci (trudzila sie aby zwrocic uwage 2 facetow) krzyknela, jest tak goraco, ze zaraz sciagne spodenki, po czym zsunela je i pokazala swoje stringi...co prawda wywolalo to tylko salwe smiechu...ale pode mna ugielny sie nogi...po prostu chodzacy prymitywizm...

baby sa wstretne, wiedza ze facet ma kobiete a dalej nie moga zrozumiec ze to nie teren dla niej :( Niestety prawdziwe, przekonalam sie na wlasnej skorze, ale moj mezczyzna jest rozsadny, mam przynajmniej taka nadzieje i nie lapie sie na takie haki.

Przeczytaj sobie Kofty "Harpie, piranie i anioly" - dopiero wlos ci sie zjezy na glowie... ha ha ha. O kobietach wlasnie!

Tez czytalam te ksiazke, super jest. I fajnie sie czyta, chyba, ze... jest sie jedna z tam opisywanych, wtedy moze sie nie wesolo zrobic :-P To powinna byc dla kochanek lektura, choc zony jak najbardziej winny siegnac.

Ja tez jestem pewna swojej drugiej polowki, ale chyba zylam do tej pory w blogiej nieswiadomosci... bo nie wiedzialam, ze z niektorymi dziewczynami jest az tak zle...

o nie tylko ex tez sa podle...facet kocha, ale ona uwaza ze skoro ja jestem daleko, a on ciagle sam to znak, ze jets wolny I miesza, walczy on ma ja gdzies, ale to jednak mnie tez irytuje, jak ona wstydu nie ma. Ale ma tupet i brak taktu!! oczernila go, wyzwałaa, czemu na to pozwolił? a ona go wykleła, mnie i nasze nienarodozne dziecko... taka suka z niej..

A to jest jakas nowa ksiazka? Dostepna? Czy trudno kupic.

te ksiazke napisala Kofta nie grochola, znam urywki:

Oj niestety laski potrafia byc perfidne... jedna zaprosila mojego facaeta na impreze, wiedzac o mnie zaznaczyla ze ma byc SAM. to chyba juz szczyt. Oczywiscie odmowil, ale krew mi sie sciela bo przeciez wypada pomyslec o tym z kim jest facet...

Pewnie, ze dostepna, tylko kobietom sie czytac takich nie chce bo lubia... "harlekiny". Wszedzie ja kupisz. Ja ci polecam.

Przeciez napisalam Kofta "Harpie, piranie anioly". Gdzie ty widzisz Grochole?

A czytalas Kofty "Jak zdobyc, utrzymac lub porzucic mezczyzne"? To mi sie strasznie podobalo, szczegolnie rozdzial dla naiwnych co zachodza w ciaze by go zatrzymac. :-P

powiedzialam swoje zdanie, a nie gdzie widze grochole!! napisalam bo wsyztskie ksiazki popularne o kobietach to grochola, a tu jednak kofta:) tak natalka perfidne, tez to poznalam na skorze. Ja nie istnieje, nie mam uczuc, bo jestem daleko, to Ona uwaza ze on sam. Bo nie ma mnie pryz nim. I tak sobie pogrywa na moich uczuciach i podjudza, nie znacie sie, ona gra, nie kocha cie itp. a on mnie kocha:)P:):)

salomora naprawde? kofta to opisała:) nie czytałam:P ale wiem, z zycia;) jak zatryzmac? sercem porzucic? Mojego skarba nigdy:)

Ja uwielbiam Kofte. Pewnie, ze przeczytalam! I - uprzedzam pytanie - "Gdyby zamilkly kobiety" - tez. Tylko ta przygnebia i smutno sie robi. A tamte warto, bo prosto napisane i madrze i z pazurem. W taki nieskomplikowany sposob. Szkoda, ze babki nie czytaja. Troszke bysmy byly inne. A te piranie i o utrzymywaniu mezczyzny, momentami to mozna boki zrywac.

Najlepsze jest to, ze bardzo wielu facetow nie reaguje na takie zaczepki, wiec nie wiem jak mozna byc az takim desperados. Mimo ze nie jestem zadna zazdrosnica i ze to byli zupelnie dla mnie obcy faceci mialam ochote do niej podejsc i powiedziec, zeby naciagnela sobie te stringi na glowe, ale dalam sobie spokoj. Nie bylo z kim urzadzac glupiej pyskowki...

Motylku i to jest najwazniejsze... Te laski to naprawde sa zdesperowane... Alo text dawnej bylej do mojego-stracilam Cie kiedys teraz zrobie wszystko by Cie nie stracic. I do tego moja znajoma :o ... No szok po prostu...

Motylek, a nie prawda bo i sercem i... wiedza. A to ty mozesz przeczytac, a rozdzialow o tym jak porzucic to nie bedziesz czytac bo niepotrzebne :-)

Te laski to naprawde sa zdesperowane... Alo text dawnej bylej do mojego-stracilam Cie kiedys teraz zrobie wszystko by Cie nie stracic. ------ boże!!! no nie, a ja? kurcze kocham i to tak jak nikt. i jesli moi znajomi maja ze mna wiele wspolnego, cechami i maja super zwiakzi 5-8 letnie. To znak ze i ja bede miec takie, ze umiem kochac. A taka jak go stracila to po co takie teksty..? widac, nie wie co to zwiazek itp jak mozna stracic ukochana osobe?

Wydawało mi się, że to faceci są bardziej napaleni. Myślałem, że kobiety nie mają problemów ze znalezieniem jakiegoś gostka. W jakim wieku kobiety zaczynają być tak zdesperowane?

To po prostu zenujace, wrecz ponizajace. Wie o tym ze facet ma kobiete i na co liczy??? Na cudowny powrot.... ?? Bo nie wiem :o Ale wazne ze faceci sie nie lapia na takie triki :D :D Ale coz. Laski ostre :D

ciemny--> to chyba nie zalezy od wieku, moze od czasu ostatniego bycia z jakism gostkiem :D :D Moze jak maja problemy ze znalezieniem kogokolwike... Nie mam pojecia...

Natalia, moze one wola to co wyprobowane?

ale won od mojego :D:D Miala swoj czas :D nie wykorzystala :D

o własnie, jak nie ma dlugoo nikogo to wraca do niego:) wiem, ze sie nie łapia, ale wiecie ja nie lubie ja jakas wtrynia sie do mojego lubka:) On moj, to co ona jakies 3 emoecjonalne robi?:) moj sie nie łpaie wiem:) ale ma dobre serce i tak go za nie ciagaja.. juz nakrzyczalam, ze to nie fair:)

ja uważam że zarówno kobiety jak i mężczyźni potrafią być perfidni, to działa w dwie strony, bywają i tacy którzy mimo że są zaręczeni szukają wrażeń i zdradzają swoje partnerki...tak samo jest z kobietami, zdarzają sie takie egzemparze które mimo że mają swoich facetów to lubią mieć powodzenie u innych. To zależy tylko od charakrteu danego człowieka i chyba nie należy rozgraniczać to na płeć. Nie ufam kobietom, jeszcze żadnej nie mogę nazwać przyjaciółką, są zazdrosne i wredne...

kiedys pewna dziewczyna zakochana w moim ex ciągle zapraszala go na imprezy, oczywiscie samego :O jeszcze inna proponowala mu seks zaznaczając ze ja sie przeciez i tak nie dowiem :O porazka :O

sweet brak slow normalnie :o

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3266302&start=0

okropne a słodkie sny są cudowne:) tak kobieta jak widzi swoje, to ciagnie na swoja strone.widzi ze ja i on sie kochamy, to mowi, ona gra, nie znacie sie. by miec przewage:O dobrze ze nic nie wskorała, ale jednak cos tam zasiała. one nie maja godnosci:)