Szukam kursow angielskiego w Londynie

Chciałabym wyjechac na dwa tygodnie do Londynu w celu nauki angielskiego. Znacie jakieś oferty dla dorosłych?

2 tygodnie nic Ci nie dadzą , uwazam że to strata pieniędzy.

Przecież nie napisałam w jakim stopniu zaawansowania jestem w chwili obecnej ;) Zależy mi na konwersacji z rodowitymi anglikami więc uważam, ze tylko obcując z nimi wdrożę się w kontynuacje nauki angielskiego. Podstawy mam lecz brakuje mi obycia z tym językiem. Myślę, że taki wyjazd raz lub dwa razy w roku pzwoli mi na to.

To nie ma znaczenia. 2 tygodnie i tak Ci nic nie dadzą. Wiem bo sama mieszkam w Anglii i znam ludzi którzy przyjeżdzali na takie kursy i była to strata kasy.

jak chces sobie pogadac z angolami, to przyjedz do anglii zwyczajnie na 2 tyg i nie wykupuj zadnego kursu.Jesli sie jednak uprzesz poszperaj na necie, wiele szkol oferuje darmowe lekcje na poczatke.

? W Londynie od paru lat już nie mówi się po angielsku. Urzędowym językiem jest tam hiszpański.

Ja natomiast wiem z własnego doświadczenia, ze obcowanie w danym kraju bardzo pomaga w nauce języka. Uczyłam sie szwedzkiego i dopiero przebywając z nimi załapałam wymowę. Wszystko zależy od nas samych i naszego podejścia do nauki.

Na necie wyszukałam już oferty. Pytam, bo byc moze podpowiecie mi coś sensowniejszego. "szukaj na necie" właśnie na takie wpisy czekam :) czyli lepiej jest przyjechać zwyczajnie na jakieś wczasy? Znalazłam min. ofertę szkoły, która oferuje po dwie godzinki dziennie konwersacji ale doszłam do wniosku, że to samo zyskam wynajmując u kogoś nocleg na dwa tygodnie bo będę zmuszona się z nimi dogadać.

Jak najbardziej pomaga, ale 2 tygodnie to jest za krótko.

Owszem, zgadzam się! To nie chodzi o metodę Callana ;) Chcę wykorzystać dwa tygodnie (moze dłuzej jeśli mi się spodoba) na pożyteczny wypoczynek :) Uczę sie angielskiego dość długo (5 lat) ale najważniejsza jest wymowa bo co z tego, że pise i czytam skoro nie potrafię poprawnie rozmawiać...

podnosze