Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dandelion

Akcja *mega piękniejemy przez lato*

Polecane posty

hej :) u mnie oki ... oj kusili mnie dzisiaj hehe ;) ale nie uległam ...pizza jakieś batoniki , lody :) ale jestem silna ... hehe , jestem również ciekawa jak bede wyglądała za miesiąc .. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusia
To postaram się jutro znaleść taką liściasta ;) Echhh ja też dzisja sobie pofolgowałam... Zjadłam kilka ciasteczek i wypiłam kawe mrożoną ;/ Najgorsze, że nie mam sił poćwiczyć, żeby to spalić, bo dopadło mnie choróbsko ;/ nie dość że grypa, to jeszcze zapalenie ucha i zatok :( Mówie wam dziewczyny,jak mi przejdzie to bedę tak ćwiczyć, że mi nogi będą odpadać ;) A co, dla urody trzeba się troszkę wysilić, bo nic samo nie przyjdzie ;) Właśnie siedze z maseczką na twarzy i planuje co by tu jutro zjeść, tak sobie myślę żeby zrobić sobie dzień owocowy, tzn jeść same owoce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie ja tez musze dać radę mam zły nastroj rpzez okres czuje sie jak balon ble i jem to na co ma ochote ale jeszcze ze 2dni i koniec męczarni i wtedy dam czadu supermetamorrfoza az mój men mnie nie pozna jak wroci:P normalnie miss polonie z nas bedą doba lece oglądac top trendy;) buziaki dziewuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnooka
Chcę się do Was przyłączyć, jak można. Jestem uparta, ale leniwa (bardzo), więc na początek zbyt wiele, wolę sobie nie obiecywać. Oto moje postanowienia: 1. Wieczorem 2 minuty zimnego prysznica. 2. Smarowania ciałka na noc balsamami ujędrniającymi i nawilżającymi Garniera. 3. Chodzenie spać o 22:30 (czyli godzinę wcześniej) 4. Codziennie 15 min. ćwiczeń lub jazdy na rowerze. 5. Słuchanie radia i \"energiczne\" tańczenie do piosenek. 6. Picie zielonej herbaty (zresztą ją lubię) 7. Max. 2 h przed komputerem. 8. Codziennie wyjść choć na chwilę na świeże powietrze. 9. 3 razy w tygodniu maseczka oczyszczająca Yves Rocher. 10. PRZESTAĆ WYCISKAĆ PRYSZCZE. Najbardziej zalezy mi na punkcie 10 i na urośnięciu 1 cm, przez wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbinki
Cześć dziewczynki! Tak sobie czytam i czytam Wasze wypowiedzi, że sama postanowiłam napisać coś od siebie. :D Też już walczę o zmianę swojego wyglądu od początku wakacji, a efektów jakoś nie widać. :( A to moje postanowienia : - ograniczam słodycze (dzisiaj wszamałam 8 ciastek :( ) i ćwiczę co najmniej poł godzinki dziennie :) (aerobiczna 6 weidera, 8 minute buns i legs, 100 brzuszków + 100 przysiadów, czyli w sumie wychodzi jakieś połtorej godzinki :) ) - chcę się opalić, ale mam taką karnację, że bardzo trudno mnie łapie, a jak już to na czerwono, poza tym zakupiłam balsam brązujący z garniera (nie widzę efektów! ) - w koncu kiedyś chcę wypróbować depilację cukrową i czekam aż mi włoski odrosną - na wągry chcę zastosować maseczkę "mąka + miód + woda" opisywaną już na forum jako bardzo skuteczną,a że cerę mam radzej dobrą, to małe wypryski od razu czyszczę płytem " Afrodyta Adonis" (mi pomaga!) - oj...moje włoski...zniszczone farbowaniem, prostowaniem, suszeniem i stylizacją :( :( :( co jakiś czas robię sobie maseczkę z żółtka, nafty i cytryny, a oprócz tego zainwestowałam w szamopny regenerujące. Czekam na efekty! - paznokietki ok, gorzej ze skórkami, bo jak się denerwuję do obgryzam i mam później ranki, ale jakoś to leczę - a oprócz tego chcę zakupić zieloną herbatkę i imbir, bo wyczytałam gdzieś, że wyszczupla brzuszek...a i zapomniałam! Zainwestuję też w hula hop... To chyba wszystko! Rozpisałam się, ale jakoś mi lepiej! Razem bardziej będziemy się mobilizować :D Aaaa... jestem licealistką i nie wstydzę się faktu, że po wakacjach chcę zaskoczyć tysiąc ludzisków chodzących do mojej budy! :D Trzymajmy kciuki za siebie, by wytrwać w wakacyjnych postanowieniach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w górę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusia
hejka!! ;) Sbinki, jeśli chcesz się ładnie opalić i to od razu na brązowo, to polecam Ci "masło kakowe" z Ziaji ;) Ja po 3 dniach opalania się na działce wyglądam jakbym była tydzień nad morzem ;) Spróbuj, bo nie jest drogie, a daje efekty ;) A i jak wypróbujesz już tą maseczkę z mąki to daj znać czy działa ;) Bo też się czaje, żeby ją sobie zrobić ;) Co do depilacji cukrowej, to albo na mnie nie działa albo nie umiem jej poprostu robić :( Gotowałam ten cukier z wodą i cytryną tak jak było w przepisie i za pierwszym razem się prawie poparzyłam, za drugim wyszedł mi z tego kamień a nie masa, a za trzecim razem było już niby ok, a na nogach mi to wogóle nie chciało zaschąć ;/ TEŻ JESTEM LICEALISTKĄ I CHOLERNIE CHCE ZASKOCZYĆ WSZYTSKICH JAK WEJDE DO SQL WE WRZEŚNIU ;););) pozdro dla was dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbinki
Dzięki lenusia! Skorzystam z tego masła :) Co do maseczki, to zrobiłam ją, ale efektów jakoś nie było :( Zresztą wypowiadałam się na ten teamt, więc możesz poczytać: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3269147&start=150 Za depilację cukrową zabieram się od dawna. Pastę mam już zrobioną i czekam aż włoski wystarczająco mi odrosną. Myślę, że nie długo w końcu ją zrobię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusia
Hmmm czyli ta cudowna mąka nie działa ;/ Tak sobie teraz myślę, że miałam kiedyś fajny tonik z clean&clear, taki fioletowy, przeciw wagrom ;) I po nim ładnie schodziło wszystko ;) Tylko, że poźniej przeczytałam gdzieś w necie (na jakimś pryszczowo.pl czy jakoś tak), że to sama chemia i bardzo szkodzi on skórze ;/ Już sama nie wiem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbinki
tez musiałabym w coś zainwestować, żeby sie tego chholerstwa pozbyć...może pojdę do kosmetyczki na oczyszczanie. Nie wiem! Wogóle ostatnio jakoś się nie umiem zabrać do ćwiczeń. Na początku to mogłam ćwiczyć i ćwiczyć, a teraz mi sie po prostu nie chce. Może to przez miesiączke... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusia
Hehe, ja mam ten sam problem ;) Już niby zabieram się za ćwiczenie, ale jakoś dłużej niż 5 minut poćwiczyć nie mogę ;/ Jakiś zły biorytm mam chyba ;) Do tego ta ogromna chcica na słodycze....Mówie wam dziewczyny, dzisiaj to jem wszystko słodkie, na co tylko padnie mój wzrok... Ehsss, i jak tutaj być piękna ??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przylaczam sie:-) nie jestem gruba,ale chce spasc z 58 na 55 kg(mam 170 cm) problem polega na tym,ze caly nadmiar tluszczu mam w jednym miejscu-na biodrach( te okropne trojkaty),zreszta mam tam tez cellulit. zazwyczaj odzywialam sie niezbyt zdrowo,czesto pilam cole... od miesiaca skacze na skakance-200 podskokow codziennie przed sniadaniem( na obu nogach) sniadanko-musli z mlekiem 2 sniadanko- jakies male miesko i duzo salaty o 4 podwieczorek- jogurt i ciasteczko o 6 kolacja-kanapki z tunczykiem lub jakas rybka z ryzem pije conajmniej 4 szklanki wody dziennie i czasem herbate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbinki
och dziewczynki... własnie zabieram się za ćwiczenia. Trzeba nadrobic te kilka dni obijania! Wypiję sobie tylko zieloną herbatkę ;) nawet mi smakuje, a piję bez cukru, zresztą jak wszystko. Ja na szczęście nie jem słodyczy, a przynajmniej ograniczam, bo czasami na prawdę nie umiem wytrzymać i muszę pochłonąć jakieś ciastko, loda lub batona. Eh... Wogóle ostatnio piję duuużo wody i tej zielonej herbatki ;) Chciałam zakupić też imbir, żeby sobie ten naparek również pić, ale wyobraźcie sobie, że w 15 tys. mieście nie ma imbiru w korzeniu! No masakra...bede chyba w proszku kupować, bo nie mam innego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio...pomęczyłam sie dzisiaj znów połtorej godzinki i tak ćwicząc to coś mi jeszcze przyszło na myśl : - będę zażywać witaminki na włosy ( w końcu muszę skończyć to opakowanie Humavitu, a poźniej zafunduję sobie Skrzypowitę) - prysznic zakończę zawsze zimnym strumieniem wody Jak na coś jeszcze wpadne, to dam znać :) Podoba mi się ten topic, bo przynajmniej jak coś tu napiszę, to się tego trzymię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PusekOkrusek
Hejka! Ja niestety nie przestrzegałam żadnych racjonalnych zasad żywienia przez ostatni tydzień :-( A poza tym przybył mi 1kg. Za to mam piekna opaleniznę, bo właśnie wróciłam z Mazur. Teraz zamierzam smarowac sie częściej (tj codziennie) balsamami. No i obiecuje sobie - ŻADNEJ COCA - COLI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×